Piotr Gąsowski od kilku dni dzieli się z obserwującymi relacją z wakacji, które spędza w Ameryce Środkowej. Aktor i prezenter za cel swojej podróży obrał Gwatemalę. Przy okazji postanowił zaś podzielić się z instagramowymi fanami niezwykłą refleksją.
Piotr Gąsowski o swoich wakacjach. „Wyobrażacie sobie?”
– Kochani! Dotarłem na miejsce! Zajęło mi to i Maćkowi aż 25 godzin , 3 przeloty, 3 odprawy, jazda samochodem itp., ale… było warto! Uwielbiam tak zwiedzać świat! Bez żadnych wielkich planów! Kupujesz bilet i… jazda! – napisał Piotr na Instagramie chwilę po dotarciu do miejsca podróży.
Aktor trafił do La Antiguy, miasta, które od lat uważane jest za perłę Gwatemali. Swój pobyt postanowił zaś opisać w kilku słowach w zamieszczonej relacji.
– To miasto, które ma już ponad 500 lat. Wszędzie tu są kościoły, były wszędzie, ale zostały zniszczone przez trzęsienia ziemi. Jest pięknie! – stwierdził.
Dodał też, że szczególnie zadziwił go jeden widok.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:
– Niesamowite jest to, że większość nosi maski na ulicy. Wyobrażacie sobie? Na ulicy! – relacjonował.
Piotr Gąsowski nie mógł wyjść z podziwu, w Polsce bowiem podobny widok jest wyjątkowo rzadki. Przy okazji zapoznał także fanów z lokalną kuchnią oraz pokazał, jak wyglądają pamiątki, które można przywieźć z Gwatemali.
View this post on Instagram
Artykuły polecane przez redakcję Lelum: