Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Nina Terentiew pochwaliła się synem. Czy poszedł w ślady sławnej mamy?
Ewelina Kolecka
Ewelina Kolecka 07.03.2019 11:03

Nina Terentiew pochwaliła się synem. Czy poszedł w ślady sławnej mamy?

Nina Terentiew: Hubert Terentiew
fot. screen z youtube.com @tvpolsatinfoTV

Nina Terentiew: Hubert Terentiew jest oczkiem w głowie „królowej Polsatu”. Kim jest? Czy zdecydował się kontynuować rodzinną tradycję i gdy dorósł, rozpoczął pracę w mediach? A może wręcz przeciwnie?

Jedna z najbardziej wpływowych osobowości polskiej telewizji. Zabójczo inteligentna, energiczna i skuteczna – o jej przychylność zabiegają codziennie dziesiątki osób. Nina Terentiew: Hubert Terentiew, syn dyrektor programowej, jest prawdziwym oczkiem w głowie swojej mamy. Odziedziczył po niej talent medialny? Dowiedz się, czy możesz go zobaczyć na ekranie stacji jego mamy!

Nina Terentiew: Hubert Terentiew to jej syn

Hubert Terentiew jest jedynym synem Niny Terentiew, dyrektor programowej stacji Polsat. Przyszedł na świat z małżeństwa swojej mamy z Robertem Terentiewem, dziennikarzem oraz publicystą. Niestety, związek jego rodziców zakończył się rozwodem.

Chociaż Nina Terentiew darzy swojego jedynaka bezwarunkową miłością, nie rozpieszczała go i od najmłodszych lat uczyła samodzielności. Mimo iż Hubert był typowym „dzieckiem z kluczem na szyi”, nie wpłynęło to negatywnie na relacje z zapracowaną mamą.

Co ciekawe, Hubert Terentiew odmawia, gdy ktoś dzwoni do niego, by podpytać o sławną mamę. Z kolei jego mama chętnie opowiada o synu i jego żonie, Katarzynie. Para ma dwoje dzieci: Stasia i Jadzię. Dyrektor programowa Polsatu pozostaje w świetnych stosunkach zarówno z synem, jak i synową.

– Mamy taką umowę, że ja się o mamie nie wypowiadam – cytuje Huberta Terentiewa portal polskatimes.pl.

Syn Niny Terentiew nie poszedł w ślady mamy. Co robi?

W przeciwieństwie do sławnej mamy, Hubert Terentiew nie związał swojej ścieżki zawodowej z telewizją. Jak informuje portal money.pl, mężczyzna został prawnikiem i otworzył własną kancelarię – Terentiew i Tułowiecki Radcy Prawni.

Młody mężczyzna specjalizuje się w sprawach cywilnoprawnych oraz rozwiązywaniu sporów. Co na to Nina Terentiew? Dyrektor programowa Polsatu wyraźnie jest zadowolona, że Hubert znalazł coś, w czym się realizuje!

– Myślę, że prawo stało się dla niego tym, czym dla mnie telewizja – cytuje Ninę Terentiew portal money.pl.

Inną pasją Huberta Terentiewa jest kuchnia. Młody mężczyzna przejął ją po swojej mamie, która także uwielbiała gotować. Jednak okazało się, że uczeń przerósł mistrza i dziś to Hubert decyduje, co ma się znaleźć na talerzach członków rodziny.

– Odpuściłam, bo mój syn odkrył w sobie pasję kucharza, a do tej pory to ja byłam kucharzem numer jeden w naszej rodzinie. Teraz już wiem, że wizja żurku z kiełbasą i grzybami moich dzieci musi zwyciężyć z moją wizją bez kiełbasy” – czytamy na pomponik.pl.

Nina Terentiew: Hubert Terentiew wyrósł na mądrego człowieka z pasją i założył własną kochającą się rodzinę. Nic dziwnego, że „królowa Polsatu” chętnie chwali się takim wspaniałym synem!

ZOBACZ ZDJĘCIA:

Nina Terentiew: Hubert Terentiew

Nina Terentiew: Hubert Terentiew to jedyny syn „królowej Polsatu”. Czym zajmuje się na co dzień?

Nina Terentiew: Hubert Terentiew

Nina Terentiew to jedna z najbardziej wpływowych osób w polskich mediach.

Nina Terentiew: Hubert Terentiew

W przeciwieństwie do Niny Terentiew, jej syn zdecydował się zerwać z rodzinną tradycją i wybrał się studia prawnicze.

Nina Terentiew: Hubert Terentiew

Nina Terentiew jest dumna z syna, który odniósł sukces i założył wspaniałą rodzinę.

Nina Terentiew: Hubert Terentiew

Nina Terentiew: Hubert Terentiew jest uznanym radcą prawnym. Dostrzegacie podobieństwo między mężczyzną a dyrektor programową?

ZOBACZ TEŻ:

  1. Kwiaty na Dzień Kobiet. Jakie kwiaty będą najlepsze na prezent?
  2. Partnerka Rafała Mroczka to klasyczna piękność. Razem tworzą idealną parę
  3. Kim jest ukochany Olfaktorii, Janusz? Co wiadomo o partnerze Doroty Goldmann?
  4. Łajka zachodniosyberyjska. Pies samodzielny i zupełnie oddany właścicielowi

źródła: money.pl, polskatimes.pl, pomponik.pl