Obława na Jacka Jaworka: akcja policji na dworcu PKP
Cała Polska zastanawia się, gdzie ukrywa się Jacek Jaworek, który w lipcu zabił troje członków swojej rodziny. Policja z Tarnowa otrzymała zgłoszenie, że poszukiwanego przestępcę widziano na tarnowskim dworcu PKP.
Jacek Jaworek to 52-latek ze wsi Borowce, który 10 lipca zabił swojego brata, jego żonę oraz ich nastoletniego syna. Od tego czasu policja nie ustaje w poszukiwaniach, by odkryć miejsce pobytu mordercy.
Niedawno pisaliśmy o kolejnych zgłoszeniach, dotyczących poszukiwanego (TUTAJ). Codziennie pojawiają się nowe informacje. Funkcjonariusze z Tarnowa zorganizowali obławę na tamtejszym dworcu PKP.
Gdzie przebywa Jacek Jaworek?
Kiedy policja z Tarnowa otrzymała zgłoszenie, że na peronie dworca widziano mężczyznę wyglądającego jak poszukiwany przestępca, natychmiast ruszyła w pościg.
Zgłoszenie dotarło do funkcjonariuszy o 10 rano. Na dworzec w Tarnowie natychmiast wysłano radiowozy. Niestety, wszystko na próżno: po zatrzymaniu i wylegitymowaniu podejrzanego mężczyzny, okazało się, że nie jest on poszukiwanym mordercą.
Za Jackiem Jaworkiem wystawiono list gończy, Europejski Nakaz Aresztowania i czerwoną notę Interpolu. Policja podejrzewa bowiem, że przestępca mógł uciec za granicę.
Policja apeluje, by każdy, kto ma jakiekolwiek informacje, mogące pomóc w ujęciu poszukiwanego (lub odkryciu jego ciała, jeśli Jaworek nie żyje), skontaktował się telefonicznie z Wydziałem Kryminalnym KWP w Katowicach (tel. 798031306), Komendą Miejską Policji w Częstochowie (tel. 47 858 1255), albo z najbliższą jednostką Policji (tel. alarmowy 112).
Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach wyznaczyła nagrodę 20 tysięcy złotych za informacje, które mogą pomóc zatrzymać Jacka Jaworka.
Jednocześnie funkcjonariusze przypominają, by nikt nie próbował samodzielnie zatrzymywać podejrzanego, ponieważ może on mieć broń palną i być niebezpieczny.
Źródło: tarnow.naszemiasto.pl, slaska.policja.gov.pl
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
