Smutne informacje o ojcu Kacperka. Przed tragedią nie zdążył zrobić najważniejszego
Ojciec Kacperka starał się o warunkowe zwolnienie z więzienia, by pomóc w poszukiwaniach swojego 3 i pół letniego synka i być wsparciem dla rodziny. Niestety, sąd odrzucił wniosek, a mężczyzna nie zdążył zrobić najważniejszej rzeczy – wziąć udziału w poszukiwaniach dziecka. Rafał B. usłyszał zarzuty. Rodzina złożyła zażalenie na decyzję sądu.
Ojciec Kacperka był ostatnią osobą, która widziała chłopca w dniu zaginięcia. 27 kwietnia 3 i pół letnie dziecko przebywało na ogródkach działkowych pod opieką Rafała B., który stracił je z oczu. Mężczyzna usłyszał zarzuty i nie był w stanie pomóc rodzinie.
Ojciec Kacperka
3,5-letni Kacperek zaginął w poniedziałek 27 kwietnia około godz. 19 w Nowogrodźcu. Kiedy doszło do tragedii, chłopczyk przebywał pod opieką ojca na działce, niestety, wystarczyła chwila nieuwagi, by mężczyzna stracił dziecko z oczu.
Jak podało do informacji Radio Plus, prokuratura uznała, że w chwili zaginięcia 3 i pół letniego chłopca, ojciec nie sprawował nad nim należytej opieki. Mężczyzna usłyszał zarzut narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Rafałowi B. grozi 5 lat więzienia. Jeszcze kilka dni temu, bliscy wraz z detektywem, starali się o warunkowe zwolnienie mężczyzny.
- Prezydent o kolejnym etapie odmrażania gospodarki. Co z terminem? Przykra wiadomość
- Ministerstwo Zdrowia od jutra wprowadza wielkie zmiany. Obowiązkowe testy na koronawirusa, ale tylko dla osób na kwarantannie
- Mężczyzna skarżył się na ból pleców. Lekarze zrobili mu tomografię i dosłownie nie mogli wydusić słowa
Ojciec Kacperka odbywa karę
Ojciec Kacperka został zatrzymany za poprzednie przewinienia. Jak podawał Fakt, mężczyzna nie odbył prac społecznych, po tym, jak skazano go za kradzież. Bliscy Rafała B. wraz ze słynnym detektywem Krzysztofem Rutkowskim starali się o przywrócenie prac i warunkowe zwolnienie mężczyzny. Niestety, fakt, iż ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości, wpłynął na jego niekorzyść, a sąd odrzucił wniosek. Ojciec Kacperka nie zdążył pomóc rodzinie. Jak wynika z ustaleń policji, prawdopodobnie to ciało zaginionego chłopca odnaleziono dziś rano w Kwisie. Na oficjalne potwierdzenie tożsamości ofiary trzeba jednak jeszcze poczekać.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Ojciec nie mógł wyjść z więzienia.
ZOBACZ TEŻ:
- Płonie las na Mazowszu. Ogromny pożar. Ogień pojawił się w dwóch miejscach
- Szumowski zdradził, na jakim etapie pandemii jest Polska. Jego słowa zadziwiają
- Domowe bułki zrobisz w kilka chwil, a rozpływają się w ustach. Zakochasz się w czosnkowej wersji
- Antek Królikowski planuje ślub? Zakochanych zdradził jeden szczegół, znamy prawdę
- Nasz Nowy Dom: Katarzyna Dowbor nawet w czasie epidemii nie odpoczywa. Uratowała wychowującą wnuki babcię
- Premier właśnie podpisał nowe rozporządzenie, dotyczące ograniczeń w przemieszczaniu. Niestety, w najbliższym czasie nie zaplanujecie podróży za granicę
źródło: wp.pl
