Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > „Oliwier walcz, walcz synku”. Magdalena Stępień była przy reanimacji, opowiedziała o ostatnich chwilach życia chłopca
Weronika Chmielewska
Weronika Chmielewska 07.11.2022 09:56

„Oliwier walcz, walcz synku”. Magdalena Stępień była przy reanimacji, opowiedziała o ostatnich chwilach życia chłopca

Magdalena Stępień
Kadr z programu „Dzień dobry TVN”, prod. TVN

Magdalena Stępień niedawno udzieliła wywiadu dla „Dzień dobry TVN”, w którym opowiedziała o ostatnich godzinach życia synka, Oliwera. Wspomnienia matki wyciskają łzy z oczu.

Historią kilkumiesięcznego chłopca żyła cała Polska, gdy modelka nieoczekiwanie powróciła do mediów społecznościowych. Prosząc internautów o pomoc w leczeniu malca, ruszyła zbiórka pieniężna. Oliwier odszedł pod koniec lipca bieżącego roku.

Magdalena Stępień o ostatnich chwilach z synem

Walkę o życie maluszka spędziła w zagranicznej klinice, gdzie relacjonowała przebieg serii badań w mediach społecznościowych. Sytuacja rozwijała się dynamicznie i nic nie wskazywało na smutny koniec.

Modelka wyznała, że w dniu śmierci chłopca wyszła z nim na spacer, jak gdyby nigdy nic bawiła się z nim zabawkami, a nawet obdarowała go pysznymi lodami. Do pogorszenia się jego stanu doszło już po kilku godzinach.

Gdy spała przy chłopcu zaczęła spadać mu saturacja. Magdalena Stępień wraz z ojcem dziecka zaczęli rozpaczliwie wołać o pomoc pielęgniarki.

Wszystko to widziałam. Krzyczałam: Oliwier, walcz. Walcz, synku […]. Tego widoku nie da się wymazać — wspomina.

Matka maluszka do dzisiaj zachowała jego ubranko, które miał na sobie tego dnia. Smutne przeżycie zaznaczyło na niej ogromne piętno.

Magdalena Stępień dziękuje za wsparcie

Historia chłopca poruszyła tysiące ludzi w całym kraju, które po jego odejściu przesyłają życzliwe słowa jego mamie. Niedawno wróciła na stałe do mediów społecznościowych, by podzielić się z internautami przeżyciami.

Występ w telewizyjnym wywiadzie sprawił, że otrzymuje ogromne wsparcie, często od obcych sobie osób. Niedawno podziękowała za ich słowa otuchy. Magdalena Stępień ma nadzieję, że jej tragiczna historii pomoże innym rodzicom w przejściu podobnej żałoby.

Kochani, bardzo dziękuję za okazane mi wsparcie. Czuję siłę, żeby wspierać wszystkie kobiety po stracie dziecka — napisała w jednej z relacji.

Magdalena Stępień
Magdalena Stępień

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

  1. Twoje dziecko ciągle choruje? Może popełniasz jeden błąd
  2. Powrócisz do żywych w moment. Genialny sposób na pozbycie się bólu gardła
  3. Kinga Rusin ostro o Kaczyńskim. Nie gryzła się w język, mocne słowa mogą rozwścieczyć polityka
Tagi:
Powiązane
Miodowe Lata
Tego o “Miodowych latach” na pewno nie wiesz. Nawet najwięksi fani serialu nie odpowiedzą na wszystkie pytania