Wiktoria Ogonowska 10.10.2019 15:13

Panna młoda dostała list od byłego kochanka w dniu ślubu. Przeczytał go przyszły mąż i zemdlał

Image by StockSnap from Pixabay

Panna młoda w dniu swojego ślubu otrzymała niepokojący list od byłego kochanka. Wydawać by się mogło, że nie mieli ze sobą kontaktu od dawna, jednak gdy przeczytał go jej przyszły mąż… zemdlał!

Czasem mamy wrażenie, że przeszłość zostawiliśmy daleko w tyle, a pewne rozdziały zostały zamknięte. Niekiedy jednak, w najbardziej nieoczekiwanym dla nas momencie, ta przeszłość, o której nie chcielibyśmy pamiętać, daje o sobie znać. O tym przekonała się panna młoda, Patrycja.

Panna młoda dostała list od byłego kochanka

Patrycja przygotowywała się do ślubu już półtora roku; odkładała pieniądze, wymyślała jak usadzić gości. Wszystko miało być idealnie. – To miał być najpiękniejszy dzień w moim życiu. Planowaliśmy ten ślub z Rafałem już od tak dawna. Nie miałam pojęcia, że wszystko skończy się taką katastrofą! – wyznaje panna młoda.

Podczas ostatnich przymiarek, druhna weszła ze śliczną, misternie zaadresowaną do niej kopertą, która nie miała jednak znaczka. – Powiedziała mi, że znalazła ją przy furtce i od razu mi przyniosła. Pomyślałam, że to kartka z życzeniami od sąsiadów, bo cóż innego to mogło być? Charakteru pisma też z początku nie rozpoznałam. – dodaje. Przyszły mąż również przyszedł, żeby dokonać ostatnich poprawek. – Wyśmiał moje „przesądy” i powiedział, że oglądanie panny młodej przed ślubem wcale nie przyniesie mu pecha. Okropnie się pomylił!

Panna młoda dała narzeczonemu kopertę, bo sama poprawiała fryzurę. Przecież życzenia na nową drogę życia były również dla niego, prawda? – Widziałam w lustrze jak otwiera kopertę i wyciąga z niej wcale nie kartkę, a list. Trochę mnie to zaniepokoiło, ale było już za późno. Czytając cały zbladł, a potem zobaczyłam tylko jak upada na podłogę! Zemdlał!

Przerażająca wiadomość od byłego

– Od razu rzuciłam się na pomoc Rafałowi! Jednak kiedy się ocknął, powiedział że nie chce mnie znać i wyszedł! Byłam zrozpaczona! – opowiada niedoszła panna młoda. Patrycja nie miała pojęcia, co się stało, szybko jednak zrozumiała, że odpowiedź znajdzie w enigmatycznym liście. Okazało się, że list napisał jej były kochanek!

Czytając nie mogła uwierzyć w to, co widzi! – On napisał tam, że dziękuje za tych kilka ostatnich nocy, że świetnie robi się z Rafała idiotę i jedyne, czego żałuje, to tego, że teraz trudniej będzie ukrywać przed nim nasz romans! Nie mogłam uwierzyć, jak mógł napisać takie rzeczy! – tłumaczy załamana panna młoda. Okazało się, że zazdrosny były partner, nie mogąc znieść szczęścia Patrycji, postanowił zepsuć jej ślub! O dacie dowiedział się od mamy dziewczyny, która podzieliła się radosną nowiną z całym sąsiedztwem. Panna młoda usilnie próbowała udowodnić narzeczonemu swoją niewinność. – Rafał niby uwierzył w moje tłumaczenia, ale i tak musieliśmy odwołać ślub. Nie mogę zrozumieć, dlaczego Karol zrobił mi coś takiego!

Czasem możemy być czyste niczym łzy, ale zazdrośni byli partnerzy zrobią wszystko, żeby nam dopiec! Ta panna młoda przekonała się, że faktycznie narzeczony powinien był zobaczyć ją dopiero przed ołtarzem!

ZOBACZ TEŻ:

Tagi: były kochanek miłość panna młoda