Pies to najlepszy przyjaciel człowieka – mówi się tak nie bez powodu. Koty i inne zwierzęta domowe, zazwyczaj chodzą własnymi drogami, natomiast psy to jedne z najlojalniejszych zwierzaków. Poniższa historia to tego najlepszy przykład. Pies nie opuścił swojego nieprzytomnego pana nawet na moment. To naprawdę rozczulający widok.
Pies to najlepszy przyjaciel człowieka – mówi się tak nie bez powodu. Koty i inne zwierzęta domowe, zazwyczaj chodzą własnymi drogami, natomiast psy to jedne z najlojalniejszych zwierzaków. Poniższa historia to tego najlepszy przykład. Pies nie opuścił swojego nieprzytomnego pana nawet na moment. To naprawdę rozczulający widok.
W tej historii psiak Tony okazał się bohaterem, ale co najważniejsze – prawdziwym i lojalnym przyjacielem poszkodowanego pana. To wyjątkowo wzruszająca historia o psiej lojalności.
Lojalny pies
Pewien Brazylijczyk o imieniu Jesus któregoś dnia postanowił zadbać o wygląd swojego podwórka. Mężczyzna chciał przyciąć zbyt duże drzewo. Porządki jednak nie miały wesołego finału. Mężczyzna, będąc na drabinie, poślizgnął się, a następnie z niej spadł.
Upadek był naprawdę bolesny – mężczyzna uderzył głową o betonowy chodnik, na skutek czego stracił przytomność. Reakcja jego psa – Tony’ego, była natychmiastowa.
Pies najlepszym przyjacielem człowieka
Zwierzak podbiegł do właściciela i nie chciał go opuścić nawet na krok – również w momencie, w którym pojawiło się pogotowie. Pies był gotów pojechać ze swoim panem do szpitala. To jednak nie było możliwe.
Tony wiernie czekał na swojego pana, który niebawem pojawił się w domu. Jesusowi ostatecznie nic poważnego się nie stało. Przy okazji nieszczęśliwego wypadku utwierdził się jednak w przekonaniu, że Tony to jego najlepszy przyjaciel, który nigdy go nie opuści.
ZOBACZ ZDJĘCIA:

Psiak nie opuszczał właściciela nawet na krok.

Chciał z nim wskoczyć do karetki.

Przyjaciele znowu są razem.
ZOBACZ TEŻ:
Źródło: pawmygosh.co