Dzisiaj tuż przed 4 rano polskiego czasu Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainie. Na całym świecie oraz w Polsce politycy i obywatele łączą się w gestach solidarności. W sprawie wypowiadają się też ludzie kultury, jak Paweł Deląg.
Dzisiaj tuż przed 4 rano polskiego czasu Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainie. Na całym świecie oraz w Polsce politycy i obywatele łączą się w gestach solidarności. W sprawie wypowiadają się też ludzie kultury, jak Paweł Deląg.
W sprawie ataku na Ukrainę wypowiedziało się już wiele polskich gwiazd. Osoby takie jak Małgorzata Rozenek, Lara Gessler, Maciej Dowbor czy Katarzyna Glinka publikują wyrazy solidarności oraz informacje o zbiórkach pomocowych.
Paweł Deląg o inwazji na Ukrainę: „Płaczę”
Dzisiaj nie sposób nie śledzić dramatycznych wydarzeń, które mają miejsce za naszą wschodnią granicą. Do mediów przedostają się wciąż nowe, smutne informacje o ofiarach wojny.
Tuż po godzinie 17 prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski potwierdził, że Rosja przejęła kontrolę nad lotniskiem pod Kijowem. Szef Czerwonego Krzyża obawia się „ogromnej liczby ofiar”.
Poprzez media społecznościowe napływają zdjęcia, filmy i relacje cywilów. Jedną z nich podzielił się na Instagramie Deląg. Przekazał wieści od przyjaciół na Ukrainie, dodając od siebie:
– O 4 rano armia rosyjska zaatakowała Ukrainę. Płaczę. Nie milczcie teraz, mieszkańcy Rosji. Od Was teraz zależy, aby ten horror się skończył. My wszyscy, ze wszystkich krajów świata, musimy powiedzieć „nie” wojnie. To, co robi Putin, to przestępstwo – napisał aktor.
Dodał też relację, w której zadał rozpaczliwe, retoryczne pytanie:
–
Deląg zamieścił też zrzut wiadomości, jaką otrzymał od swoich ukraińskich przyjaciół. Czytamy w niej:
– Nikołajew zbombardowany o 5 rano. Nie chcemy wojny. Niech ktokolwiek to zatrzyma. Modlimy się.
Wyświetl ten post na Instagramie
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
