Pobyt Zenka Martyniuka z żoną w Zakopanem przybrał przykry obrót. Pogoda zepsuła im plany
Zenek Martyniuk, w przeciwieństwie do innych gwiazd „Sylwestra Marzeń z Dwójką”, postanowił zabawić w zimowej stolicy Polski nieco dłużej. Tym razem wokaliście towarzyszyła bowiem żona – Danuta. Plany pary legły jednak w gruzach, powód okazał się zaś prozaiczny.
Zenek Martyniuk zmienił noworoczne plany
„Król disco polo” po raz kolejny z rzędu pojawił się na sylwestrowej scenie TVP, gdzie wykonał największe przeboje. Tym razem ulubieńca Jacka Kurskiego wspierała Danuta Martyniuk, która na ogół nie pojawia się jednak na występach męża.
Powodem wyjątku były plany małżonków, którzy noworoczny weekend zamierzali spędzić właśnie w Zakopanem. W rozmowie z „Super Expressem” Zenek przyznał jednak, że plany pokrzyżowała niesprzyjająca pogoda.
– Do domu wracamy dopiero drugiego stycznia, więc na pewno jeszcze gdzieś razem pójdziemy. Szkoda, że jest tak mało śniegu, bo chętnie zabrałbym żonę na kulig, ale na pewno coś fajnego dla siebie znajdziemy, bo w Zakopanem jest naprawdę dużo atrakcji – powiedział między innymi.
Ujawnił także, że jak wyglądał jeden z ostatnich dni roku, który spędził właśnie z Danutą.
– W przedostatni wieczór starego roku byliśmy razem na kolacji, spędziliśmy ze sobą też trochę czasu w hotelu. Znaleźliśmy moment dla siebie, choć ja miałem próby i mnóstwo zaplanowanych wywiadów – powiedział Zenek Martyniuk.
Zazdrościcie?
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Sara James pochwaliła się zdjęciem z mamą. Pani Arleta wygląda jak siostra piosenkarki
- Dominika Gwit niknie w oczach. Fanka pod najnowszym zdjęciem całej sylwetki: „Mega widać różnicę”
