Pogrzeb 16-letniej zamordowanej Kornelii K. Na mszy padły słowa, które poruszą każdego z nas
Sprawa zamordowanej Kornelii K. poruszyła całą Polskę. Piękna nastolatka, wychodząc z domu na spotkanie z przyjaciółmi, nie zdawała sobie sprawy, że to jej ostatnie chwile. Podczas pogrzebu ksiądz odwoływał się do działania Boga. Sam nie potrafił zrozumieć, dlaczego ta tragedia dotknęła właśnie ją. –Bóg powołał ją do siebie. Dlaczego? Na to pytanie odpowiedź zna tylko Bóg – powiedział kapłan, jak cytuje se.pl.
Pogrzeb 16-letniej Kornelii rozpoczął się w poniedziałek 18 maja o godzinie 12:00, w parafii pod wezwaniem Matki Bożej Różańcowej w Piasecznie. Na uroczystość pożegnalną przybyły tłumy z całej okolicy. 16-letnia Kornelia została zamordowana przez swoich rówieśników 11 lutego. Podczas Mszy Świętej z ust księdza padły słowa, które poruszyły wszystkich zgromadzonych.
Kornelia K. została zamordowana przez rówieśnika
11 lutego na terenie Konstancina została zamordowana 16-letnia Kornelia K. Za zbrodnie odpowiedzialni są jej znajomi, którzy podstępem zwabili ją w miejsce, gdzie mogli bez świadków zrealizować swój plan. Kornelia w godzinach wieczornych poszła na spotkanie z Martyną S. Jak tylko dziewczyny były już razem, nagle zjawił się Kamil O., który wywiózł je do Konstancina.
Kiedy dotarli do celu, na miejscu czekał na nich Patryk B. Nie trzeba było długo czekać na rozwój wydarzeń. Między znajomymi doszła do sprzeczki, nagle rozemocjonowany Patryk B. wyciągnął broń i strzelił do Kornelii. Jej ciało zakopano w dole i przykryto suchymi gałęziami. Zaniepokojona rodzina zgłosiła jej zaginięcie na policję.
- Masz stary telewizor? Wychodzi urządzenie, które zrobi z nim „cuda”, znamy cenę
- Bracia wywieźli nastolatkę do lasu, bili i gwałcili. Na wszystko patrzyła ich matka
- Gwiazda „M jak Miłość” jest załamana. Wszystko przez koronawirusa
Pogrzeb Kornelii K.
18 maja o godzinie 12:00 odbył się pogrzeb Kornelii. Na środku świątyni, przy ołtarzu ustawiono białą trumnę, a zaraz obok umieszczono jej zdjęcie. Dookoła słychać tylko płacz i szlochanie tłumów, które zjawiły się, by pożegnać 16-latkę. Ksiądz sprawujący Mszę Świętą rozpoczął kazanie, zwracając się do najbliższych Kornelii.
–Drodzy rodzice, rodzino, znajomi. Koledzy, koleżanki. Niech się nie trwoży serce nasze – cytuje portal se.pl.
W dalszej części homilii kapłan próbował wytłumaczyć przedwczesne odejście nastolatki, nieznanym nam planem Boskim.
–Bóg powołał ją do siebie. Dlaczego? Na to pytanie odpowiedź zna tylko Bóg. (…) dziś dał pić Kornelii, że źródła wody życia by mogła tam spokojnie przebywać. Gdzie nie ma smutku. Nie ma łez – podsumował.
Składamy kondolencje i wyrazy współczucia rodzinie Korneli.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
18 maja odbył się pogrzeb zamordowanej Korneli K.
ZOBACZ TEŻ:
- Śpij słodko aniołku. Wzruszający pogrzeb zamordowanej Kornelii. Morze łez w kościele
- Jest oświadczenie Polski i 5 innych krajów. Wyjątkowa sprawa
- 100 lat temu urodził się Jan Paweł II. Dziś już go z nami nie ma, ale nadal żyje w naszych sercach
- Krzyki 35-letniej kobiety słychać było całą noc. Nikt jej nie pomógł, doszło do tragedii
- Kot zniknął z domu i pokonał 2 tysiące kilometrów. Po 5 latach stało się niezwykłe
- Jest najnowsza prognoza zagrożeń IMGW. Nadchodzi poważne załamanie pogody, lepiej się przygotować
Źródło: se.pl
