Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Polak ukradł pieniądze w Bangkoku. Jak? „Pierwszy przypadek użycia takiej bomby w Tajlandii”
Marzena Siarkiewicz
Marzena Siarkiewicz 24.08.2018 14:21

Polak ukradł pieniądze w Bangkoku. Jak? „Pierwszy przypadek użycia takiej bomby w Tajlandii”

Polak
Fot. pixabay.com @hans

Polak dokonał spektakularnej kradzieży w stolicy Tajlandii, Bangkoku. Udało mu się ukraść 300 tys. bahtów, czyli 33. tys. złotych. Jak tego dokonał?

Supermarket Tesco Lotus Express. Wschodnia dzielnica Bangkoku. Mężczyzna postanowił wysadzić pobliski bankomat i ukraść z niego banknoty o równowartości 33 tys. złotych.

Polak potrafi?

Chakthip Chaijinda, szef policji w Tajlandii, oświadczył, że Polak posłużył się bombą wykonaną z butli gazowej. Po kradzieży sprawca, jak gdyby nigdy nic, odjechał na motorze. Został on zatrzymany w mieszkaniu w Bangkoku. Po kradzieży przekroczył granicę z Kambodżą, jednak zdecydował się wrócić do Tajlandii. Pobrano odciski palców mężczyzny. Do zdarzenia doszło 13 września 2017 roku. Nie przyznał się on wówczas do winy, a także odmówił składania zeznań. Gracjan. S ma prawie 40 lat.

Jak wygląda życie w Tajlandii?

W rozmowie z działem podróżniczym portalu Onet, Piotr Druzgała, który mieszka w tym kraju aż 14 opowiada:

W Tajlandii nie ma dużego wyboru, jeśli chodzi o pracę. Najłatwiej znaleźć ją w edukacji, a lista zawodów zakazanych jest bardzo długa. Podstawowe zawody, jak kierowca i przewodnik, są zakazane dla obcokrajowców, żeby Tajowie mieli pracę. W Tajlandii, żeby założyć firmę, trzeba mieć tajskiego udziałowca, który będzie miał minimum 51 proc. udziałów. Obcokrajowiec nie może też kupić ziemi.

Tajlandia wcale mi się nie podobała, ulice były brudne. Nie było chodników. Przerażały mnie olbrzymie korki i niesamowicie wysokie temperatury. Pierwszego dnia samochód o mało nie zabił mężczyzny, który obok mnie przechodził przez ulicę. To była dla mnie lekcja, że kierowcy w Tajlandii nie przestrzegają żadnych zasad. Nie chciałem tu mieszkać. W Bangkoku poznałem dziewczynę i zostałem dla niej. To była Tajka, która wróciła ze stypendium w Japonii. Dobrze wykształcona, świetnie znała angielski. Dotąd spotkanie w Tajlandii normalnej dziewczyny, która dobrze mówi po angielsku i jest ciekawa, to ogromne wyzwanie – powiedział.

Wysadzenie bankomatów nie należy do rzadkości. Zobaczie podobny przypadek tego typu akcji:

ZOBACZ VIDEO:

ZOBACZ TEŻ:

  1. Sapioseksualizm – zyskuje na popularności. Co to jest?
  2. Tomasz Kot miał zagrać w Jamesie Bondzie. Zablokował go Daniel Craig
  3. Byli uczestnicy „Warsaw Shore”. Co u nich słychać?

źródło: dziennik.pl, rmfmaxxx.pl, podroze.onet.pl

Powiązane
Beata Tadla, Beata Tyszkiewicz, Marcin Hakiel, logo "Taniec z Gwiazdami"
Kto wygrał 3. edycję "Tańca z gwiazdami"? A kto zbierał najgorsze noty w 8. odsłonie?