Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Policjant, zamiast pilnować porządku, pozował z Iwanem Komarenko. Wszystko miało miejsce podczas „Marszu o Wolność”
Karol Osiński
Karol Osiński 21.03.2021 09:12

Policjant, zamiast pilnować porządku, pozował z Iwanem Komarenko. Wszystko miało miejsce podczas „Marszu o Wolność”

policjant
fot. twitter.com/malowaznygosc

Podczas zorganizowanego wczoraj w Warszawie Marszu o Wolność koronasceptycy zgromadzili się tłumnie, by razem protestować przeciwko m.in. przymusowi szczepień, czy noszeniu maseczek. Wśród nich znalazł się także Iwan Komarenko. W sieci pojawiło się krótkie nagranie, na którym widać, jak policjant rezygnuje z pilnowania porządku, podchodzi do znajdującego się bez maseczki piosenkarza, prosi o podpis i robi zdjęcie. W sieci zawrzało.

Iwan Komarenko już jakiś czas temu zasłynął ze swoich sprzecznych medycznie teorii spiskowych dotyczących koronawirusa i jego konsekwencji. Jak widać policjant, który miał pilnować porządku podczas Marszu o Wolność, nie miał problemu, z tym że gwiazdor nie miał na twarzy maseczki.

Policjant zrezygnował z pilnowania porządku, by zrobić sobie zdjęcie z Iwanem Komarenko

W sobotę, w godzinach południowych na placu Defilad w Warszawie rozpoczęła się manifestacja koronasceptyków. Decyzją ratusza ok. godziny 12:00 marsz został rozwiązany, jednak przeniósł się w inne miejsca w stolicy. Protestujący ruszyli m.in. na Pole Mokotowskie.

Pośród tłumu można było dostrzec wokalistę nieistniejącego już duetu Ivan&Delfin, Iwana Komarenkę. Piosenkarz niejednokrotnie wypowiadał się publicznie na temat koronawirusa, tworząc swoje teorie spiskowe, które nie miały nic wspólnego z przesłankami medycznymi, przesyłanymi przez medyków, stojących na pierwszej linii frontu w walce z koronawirusem. Popierał także zdanie Edyty Górniak.

Komarenko otwarcie przyznaje, że jest przeciwny noszeniu maseczek na twarzy. Jakiś czas temu uznał, że jest to wstęp do zniszczenia indywidualności. Co więcej, pokusił się także o stwierdzenie, że politycy są jedynie marketingowcami koncernów farmaceutycznych.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:

Jednak nie to jest w tej historii najbardziej zdumiewające. Pewien policjant, pilnujący porządków podczas Marszu o Wolność postanowił na chwilę zrezygnować ze swoich obowiązków na rzecz zrobienia sobie zdjęcia z kontrowersyjnym piosenkarzem.

Warto zaznaczyć, że gwiazdor znajdował się bez maseczki, co wyraźnie nie przeszkadzało funkcjonariuszowi w jego objęciu. Wszystko zostało nagrane i opublikowane w mediach społecznościowych. Na wideo można usłyszeć, jak ludzie ironicznie wypowiadają się na temat zaistniałej sytuacji.

Marsz o Wolność w Warszawie

Informacja o organizowanej manifestacji pojawiła się już jakiś czas temu w mediach społecznościowych. Twórcy wydarzenia napisali wówczas, że chcą upomnieć się o:

– […] wolność słowa, przemieszczania się, prowadzenia działalności gospodarczej, zgromadzeń i procedur medycznych, a także sprzeciwić się przymusowi szczepień – czytamy.

Wielu ludzi pojawiło się bez maseczek, a o zachowaniu jakiegokolwiek reżimu sanitarnego nie było mowy. Policja poinformowała, że jedna z funkcjonariuszek została zaatakowana przez agresora, a inny policjant został uderzony kamieniem w głowę i konieczna była hospitalizacja.

Zobacz wideo:

Halo @PolskaPolicja, wasz pracownik robi sobie zdjecie z antymaseczkowcem, po czym zbija sobie z nim piątkę… #komarenko #StrajkKobiet #COVID19 pic.twitter.com/nIBZQALQoo

— patogen ⚡️ (@malowaznygosc) March 20, 2021

Policjant zrezygnował z obowiązków na rzecz zdjęcia ze znajdującym się bez maseczki Iwanem Komarenko.

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

Źródło: twitter.com