Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Ogłoszenie o pracę wywołało prawdziwą burzę. Wymagania ciągną się w nieskończoność, a pensja? Głodowa
Karina Sulich
Karina Sulich 21.02.2020 10:08

Ogłoszenie o pracę wywołało prawdziwą burzę. Wymagania ciągną się w nieskończoność, a pensja? Głodowa

Screenshot OLX.pl
Praca, która gwarantuje cały stos obowiązków i marną pensję? Jak się okazuje, wcale nie trudno trafić na takie ogłoszenie. Oferta jednej z firm wywołała prawdziwą burzę w internecie. W tym przypadku lista wymagań jest zaskakująca. Wygląda na to, że nie każda praca popłaca.
Zwykło się mówić, że w dzisiejszych czasach to praca szuka człowieka. Jednak niektóre ogłoszenia potrafią naprawdę zwalić z nóg i trudno się dziwić, że mało kto jest nimi zainteresowany. Oferta zamieszczona na jednym ze znanych portali, nie umknęła czujnym internautom. Wymagania tego pracodawcy zdecydowanie nie miały pokrycia z proponowaną pensją. Aż trudno uwierzyć, że coś takiego w ogóle miało miejsce.

Ogłoszenie o pracę

Ogłoszenie o pracę, które zamieściła jedna z kancelarii adwokackich w Chorzowie, wywołało ogromne poruszenie. Oferta zyskała ogromną popularność dzięki użytkownikom portalu Wykop, którzy postarali się o to, by zobaczyło ją jak najwięcej osób.

Praca czekała na sekretarkę, a lista głównych zadań należących do osoby na tym stanowisku ciągnęła się w nieskończoność, zajmując aż 68 punktów. Firma wymagała niemal wszystkiego. Od pełnej obsługi korespondencji i doradztwa prawnego, przez pracę w portalu informacyjnym Sądów Apelacji Powszechnych po załatwianie przeglądów kominiarskich i tym podobnych. Idealna kandydatka musiała więc posiadać wykształcenie wyższe na kierunku prawo lub administracja i być może nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że pracodawca oferował w zamian 2 tysiące złotych.

Z firmą postanowiła skontaktować się redakcja Fakt24. Jak tłumaczy się kancelaria?

  1. Idealny schabowy. Przepis na podwójną radość z jedzenia
  2. Legendarna aktorka pokonała raka. Wcześniej nic nie wspominała o śmiertelnej chorobie

Praca marzeń?

Praca marzeń, za którą mamy otrzymywać głodową pensję, przestała już cieszyć się zainteresowaniem, a ludzie zrozumieli, że za prestiż nie zapłacą swoich rachunków. Nic więc dziwnego, że ogłoszenie wystawione przez kancelarię adwokacką w Chorzowie, w którym za pokaźną listę zadań oferowano jedyne 2 tysiące złotych, w dodatku nie wiadomo czy netto, czy brutto, odbiło się tak dużym echem.

Kontrowersyjna oferta dziś wygląda już zupełnie inaczej. Wynagrodzenie dla sekretarki podskoczyło do 2500-3000 złotych netto a lista obowiązków skurczyła się do 18 punktów.

W rozmowie z Fakt24 adwokat Marcin Nowak twierdzi, że ogłoszenie było wynikiem błędu pracownika, który wcześniej nie skonsultował go ze swoim przełożonym.

Praca, która gwarantuje cały stos obowiązków i marną pensję? Jak się okazuje, wcale nie trudno trafić na takie ogłoszenie. Oferta jednej z firm wywołała prawdziwą burzę w internecie. W tym przypadku lista wymagań jest zaskakująca. Wygląda na to, że nie każda praca popłaca.
Zwykło się mówić, że w dzisiejszych czasach to praca szuka człowieka. Jednak niektóre ogłoszenia potrafią naprawdę zwalić z nóg i trudno się dziwić, że mało kto jest nimi zainteresowany. Oferta zamieszczona na jednym ze znanych portali, nie umknęła czujnym internautom. Wymagania tego pracodawcy zdecydowanie nie miały pokrycia z proponowaną pensją. Aż trudno uwierzyć, że coś takiego w ogóle miało miejsce.

Ogłoszenie o pracę

Praca czekała na sekretarkę, a lista głównych zadań należących do osoby na tym stanowisku ciągnęła się w nieskończoność, zajmując aż 68 punktów. Firma wymagała niemal wszystkiego. Od pełnej obsługi korespondencji i doradztwa prawnego, przez pracę w portalu informacyjnym Sądów Apelacji Powszechnych po załatwianie przeglądów kominiarskich i tym podobnych. Idealna kandydatka musiała więc posiadać wykształcenie wyższe na kierunku prawo lub administracja i być może nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że pracodawca oferował w zamian 2 tysiące złotych.

Z firmą postanowiła skontaktować się redakcja Fakt24. Jak tłumaczy się kancelaria?

  1. Idealny schabowy. Przepis na podwójną radość z jedzenia
  2. Legendarna aktorka pokonała raka. Wcześniej nic nie wspominała o śmiertelnej chorobie

Praca marzeń?

Praca marzeń, za którą mamy otrzymywać głodową pensję, przestała już cieszyć się zainteresowaniem, a ludzie zrozumieli, że za prestiż nie zapłacą swoich rachunków. Nic więc dziwnego, że ogłoszenie wystawione przez kancelarię adwokacką w Chorzowie, w którym za pokaźną listę zadań oferowano jedyne 2 tysiące złotych, w dodatku nie wiadomo czy netto, czy brutto, odbiło się tak dużym echem.

Kontrowersyjna oferta dziś wygląda już zupełnie inaczej. Wynagrodzenie dla sekretarki podskoczyło do 2500-3000 złotych netto a lista obowiązków skurczyła się do 18 punktów.

W rozmowie z Fakt24 adwokat Marcin Nowak twierdzi, że ogłoszenie było wynikiem błędu pracownika, który wcześniej nie skonsultował go ze swoim przełożonym.

ZOBACZ ZDJĘCIA:

praca

Ogłoszenie, jakie pojawiło się na jednej ze stron, wzbudziło spore kontrowersje.

praca

Praca sekretarki okazała się bardzo wymagająca i słabo płatna.

praca

Osoby, które poszukują zatrudnienia nierzadko napotykają sie na podobne oferty.

ZOBACZ TEŻ:

  1. Zaatakował staruszka na ulicy. Nie mógł przewidzieć co się wydarzy, wszystko nagrały kamery
  2. Żenująca wpadka w „Pytaniu na Śniadanie”. Prowadzący będą mieli kłopoty?
  3. Była gwiazdą „Słonecznego patrolu”, mężczyźni za nią szaleli. Ciężko uwierzyć, jak wygląda dziś

źródło: fakt

Powiązane
Poszukiwany, poszukiwana
Z jakiego filmu Barei pochodzi ten cytat? Te teksty znacie na pewno, tylko skąd?