Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Przegląd najdziwniejszych aplikacji randkowych w 2017
Klaudia Orzechowska
Klaudia Orzechowska 28.12.2017 11:12

Przegląd najdziwniejszych aplikacji randkowych w 2017

Przegląd aplikacji randkowych
fot. Pexels

Jesteś już znudzony poszukiwaniem miłości na Tinderze? Ilość aplikacji randkowych, które umożliwiają krótsze bądź dłuższe przygody miłosne, stale wzrasta. Zobacz nasz przegląd najdziwniejszych miejsc, w których możesz odnaleźć swoją drugą połówkę albo umówić się po prostu na seks. 

via GIPHY

#1. 3nder

via GIPHY

Aplikacja zaprojektowana z myślą o ludziach, którym znudziła się tradycyjna ilość partnerów w łóżku. Dzięki niej możesz znaleźć innych chętnych na gorący trójkącik użytkowników. W aplikacji rejestrować się mogą zarówno pary szukające towarzysza, jak i single. 3nder obecnie posiada zbyt mało użytkowników, by można ją było uznać za globalną.

#2. Tindog

via GIPHY

Kto powiedział, że tylko ludzie mogą randkować? Może czas zapewnić swojemu psu trochę rozrywki w życiu poza jedzeniem, spaniem i załatwianiem potrzeb? Aplikacja Tindog działa na tej samej zasadzie, co Tinder, z tą małą różnicą, że użytkownikami są nasi czworonożni przyjaciele. Może przy okazji i właściciel pozna dzięki temu swoją drugą połówkę, z którą będzie mógł rozmawiać o swoim pupilu.

ZOBACZ TEŻ: Artysta tworzy surrealistyczne zdjęcia, które wbrew pozorom mają wiele sensu

#3. Tastebuds

via GIPHY

Jeśli gust muzyczny drugiej połówki liczy się dla ciebie tak bardzo, jak jej charakter, to ta aplikacja pomoże ci znaleźć ideał. Tastebuds to aplikacja dla miłośników muzyki, w której na podstawie czyichś muzycznych preferencji, obecności na koncertach i festiwalach muzycznych, można odnaleźć bratnią duszę. Aplikacja ma również polskich użytkowników.

#4. Bristlr

via GIPHY

Jeśli szalejesz na punkcie męskiego zarostu i nie wyobrażasz sobie związać się z facetem o buzi gładkiej niczym pupa niemowlaka, mamy coś dla ciebie. Bristlr nazywany „Tinderem dla brodaczy” ma na celu zebranie brodatych mężczyzn, aby ułatwić poszukiwania wszystkim zainteresowanym paniom. Aplikacja została stworzona w 2014 roku jako żart. Dzisiaj ma ponad 100 tys. aktywnych użytkowników z całego świata.

ZOBACZ TEŻ: Przebojowa babcia gwiazdą internetu. Ma już ponad milion obserwujących

#5. Carrot Dating

via GIPHY

Zapomnij o bezinteresownej miłości. Jeśli natura nie obdarzyła cię wyjściową twarzą, to ta aplikacja jest stworzona dla ciebie! Dzięki Carrot Dating możesz zapłacić komuś za spotkanie się z tobą, mówiąc bez ogródek, musisz dać komuś łapówkę. Może być ona w formie prezentu, wyjścia na obiad czy zakupów. A mówi się, że nie jesteśmy takimi materialistami.

#6. Cloud Girlfriend

via GIPHY

Dzięki tej aplikacji szanse na miłość mają nawet mężczyźni, którzy mają problemy z zagadaniem do dziewczyny. Appka pozwala na wirtualne fałszywe randki. Użytkownicy konfigurują wyidealizowaną wersję siebie, podobieństwa, hobby i zainteresowania, a następnie umawiają się na randki z innymi fałszywymi, wyidealizowanymi wersjami innych osób.

#7. Smell Dating

via GIPHY

Usługa Smell Dating pozwala na wybranie partnerki lub partnera po zapachu. Użytkownik po utworzeniu konta i zapłaceniu 25 dolarów otrzymuje koszulkę, którą musi nosić przez trzy dni, a potem ją odesłać. Kawałki materiału trafiają do osób w bazie, które następnie oceniają, jaki zapach odpowiada im najbardziej. Jeżeli dwóm osobom spodoba się nawzajem ich zapach, następuje wymiana danych kontaktowych.

źródło: mashable.com

Powiązane
Czesław Niemen, Kora
Największe przeboje PRL. Jeden z czterech nie pasuje do autora. Zgadniesz który?