Silver.Lelum.pl > Gwiazdy > Martyna Wojciechowska wspomina bliską osobę. Mężczyzna zginął w tragicznych okolicznościach
Martyna Szabłowska
Martyna Szabłowska 29.10.2019 17:27

Martyna Wojciechowska wspomina bliską osobę. Mężczyzna zginął w tragicznych okolicznościach

wikipedia.org, Sławek

Przyjaciel Martyny Wojciechowskiej zginął w tragicznych okolicznościach sześć lat temu. Podróżniczka wspomina go we wzruszającym poście na Facebooku. „Dokonał czegoś, co wtedy wydawało się niemożliwe” pisze o zmarłym przyjacielu podróżniczka.

Martyna Wojciechowska wspomina zmarłą bliską osobę. Sześć lat temu tragicznie zginął jej przyjaciel Artur Hajzer. Był himalaistą, który uratował człowieka na stokach Mount Everestu po lawinie. Podróżniczka poświęciła mu post na Facebooku.

Przyjaciel Martyny Wojciechowskiej zginął tragicznie

Martyna Wojciechowska poświęciła post na Facebooku Arturowi Hajzerowi, tragicznie zmarłemu himalaiście. Przyjaciel podróżniczki będzie tematem filmu Góry.

6 lat temu Artur Hajzer został w górach wysokich na zawsze. Zginął podczas wspinaczki na Gasherbrum I. Mój najlepszy Przyjaciel, trener i mentor. Gdyby nie Artur, nigdy nie zdobyłabym Korony Ziemi i nie przeżyła tylu wyjątkowych chwil w górach. Troszczył się o mnie bardziej niż ja sama… — pisze Martyna Wojciechowska.

Przyjaciel podróżniczki był znanym i zasłużonym himalaistą. Uczestniczył w głośnej akcji ratowniczej, o czym Martyna Wojciechowska również przypomniała.

– Artur był też bohaterem jednej z najgłośniejszych akcji ratunkowych w Himalajach — wspomina podróżniczka. – Poruszył niebo i ziemię, by w 1989 roku po lawinie, która zeszła na stokach Mount Everestu, uratować Andrzeja Marciniaka, jedynego który przeżył z zespołu 6 osób. Dokonał czegoś, co wtedy wydawało się niemożliwe. Taki właśnie był Artur, takiego zawsze będę Go pamiętać.

Kim był Artur Hajzer?

Artur Hajzer był taternikiem, alpinistą i himalaistą. Swoje wspinaczki na góry wysokie rozpoczął w 1982 roku zdobywając sześciotysięcznik w Himalajach. Razem z Wandą Rutkiewicz zdobył ośmiotysięcznik Sziszapangma.

W 1989 roku Artur Hajzer był głównym organizatorem akcji ratunkowej na Mount Everest. Po lawinie udało mu się sprowadzić jedynego ocalałego Andrzeja Marciniaka. Niestety Artur Hajzer zginął w 2013 roku podczas wspinaczki na Gaszerbrum I, kiedy spadł z wysokości około 500 metrów.

ZOBACZ ZDJĘCIA:

Martyna Wojciechowska przyjaciel

Przyjaciel Martyny Wojciechowskiej zginął tragicznie sześć lat temu.

Martyna Wojciechowska przyjaciel

Podróżniczka wspomina himalaistę.

ZOBACZ JESZCZE:

  1. Ranking najbardziej wpływowych Polaków. Poseł i pisarka lepiej niż premier
  2. Agnieszka Kaczorowska wyznała prawdę o swoim porodzie. Nie było łatwo
  3. Internauta skrytykował nogi Barbary Kurdej-Szatan. Odpowiedziała w mistrzowski sposób
  4. Marta Kaczyńska martwi się o Polaków. Ujawniła alarmujące dane, nie jest dobrze
  5. Brytyjczycy aż zamarli, kolejna potworna zdrada w rodzinie królewskiej ujawniona. Tragiczne losy kochanki
  6. Niestety, nie istnieje żaden skuteczny lek. O swojej nieuleczalnej chorobie Karolina Szostak dowiedziała się za późno