Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Przykre informacje o synu Krawczyka po koncercie ku czci jego ojca. „To paranoja. Ja nie byłem zaproszony na ten koncert – jedyne dziecko mojego taty”
Natalia Niewczas
Natalia Niewczas 01.06.2021 20:33

Przykre informacje o synu Krawczyka po koncercie ku czci jego ojca. „To paranoja. Ja nie byłem zaproszony na ten koncert – jedyne dziecko mojego taty”

krzysztof krawczyk
Kadr z programu „Uwaga!” TVN; screen youtube.com/Uwaga! TVN

Syn Krawczyka nie był obecny na koncercie poświęconym twórczości zmarłego artysty. W najnowszym wywiadzie Krzysztof Junior wyjawił, dlaczego tak się stało. Jak twierdzi, za jego absencję odpowiadał brak działań ze strony Telewizji Polskiej.

Jedyny syn Krawczyka zabrał głos w sprawie widowiska, jakie postanowiło zorganizować TVP, by uczcić pamięć o zmarłym niedawno wokaliście. Koncert zatytułowany „Jak przeżyć wszystko jeszcze raz – the best of Krzysztof Krawczyk” odbył się w niedzielę 30 maja 2021 roku. Najznakomitsze przeboje artysty wykonywały na scenie znane postacie polskiego show-biznesu.

Syn Krawczyka komentuje swą absencję na koncercie TVP

Wśród osób, które wystąpiły na scenie podczas koncertu Telewizji Polskiej, pojawiły się takie gwiazdy jak Edyta Górniak, Norbi, Sławomir i jego małżonka Kajra czy Sylwia Grzeszczak. Na widowni były obecne również bliskie Krzysztofowi Krawczykowi osoby: Ewa Krawczyk oraz Andrzej Kosmala, wieloletni menadżer piosenkarza.

Tego dnia w Opolu zabrakło jednak syna Krawczyka. Krzysztof Igor, nazywany również Krzysztofem Juniorem, przyszedł na świat z drugiego związku małżeńskiego gwiazdora z Haliną Żytkowiak. W rozmowie z WP postanowił skomentować swą absencję.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:


Syn Krawczyka utrzymuje, że w ogóle nie dostał od organizatorów zaproszenia na koncert. Jak mówi, sprawiło mu to niemałą przykrość.

To paranoja! Ja nie byłem zaproszony na ten koncert – jedyne dziecko mojego taty! Oczekiwałem zaproszenia. Wydaje mi się, że to normalne, że zaprasza się na taki koncert syna. Jestem załamany. Bardzo mi smutno z tego powodu – relacjonował Krzysztof Junior.

Zapytany o to, dlaczego nie próbował pojawić się w amfiteatrze mimo braku zaproszenia ze strony TVP, odparł, iż wolał nie ryzykować konfrontacji z ludźmi, którzy nie są mu życzliwi. Co ciekawe, Andrzej Kosmala, obecny na wydarzeniu menadżer Krzysztofa Krawczyka, zapewniał, że Telewizja Polska informowała go o wysłaniu zaproszenia do Krzysztofa Juniora, podobnie jak do członków zespołu Trubadurzy.

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

Źródło: Radio Zet, Onet