Silver.Lelum.pl > Gwiazdy > Przykre wieści o synu Lecha Wałęsy. Wyznał ponurą prawdę
Karol Zaborowski
Karol Zaborowski 01.06.2021 12:37

Przykre wieści o synu Lecha Wałęsy. Wyznał ponurą prawdę

Syn Lecha Wałęsy nie może znaleźć pracy
Cinema for Peace gala during 70th International Film Festival, WECC Westhafen, Berlin, DEU, 23/02/2020 Pictured: Lech Walesa World Rights,

Syna Lecha Wałęsy wyznał prawdę o problemach, które znacząco wpływają na jego życie. Jak się okazuje, wszystkiemu winne jest jego nazwisko.

Każdy w naszym kraju, chociaż słyszał o kimś takim jak Lech Wałęsa. Nie powinno to nikogo dziwić, ponieważ były prezydent Polski jest prawdziwą ikoną naszej polityki i wręcz utożsamiany jest walką o niepodległość Polski.

Mogłoby się wydawać, że będąc synem tak rozpoznawalnej osoby, która miała ogromny wpływ na nasze państwo, możemy liczyć na liczne profity. Jednak jak się okazuje, bycie dzieckiem Lecha Wałęsy ma też swoje wady.

Syn Lecha Wałęsy nie może znaleźć pracy

Chodzi dokładniej o Sławomira Wałęsę, który do wielu lat mieszka w Poznaniu. Co więcej, mężczyzna nie utrzymuje kontaktu ze swoją rodziną, jednak wciąż jest z nią bardzo mocno kojarzony.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:

Syn polityka wyznał, że przez swoje nazwisko nie może znaleźć żądnej pracy. I choć na rozmowach kwalifikacyjnych wypada dobrze, to problemy pojawiają się w momencie, kiedy rekruterzy orientują się, kto jest jego ojcem.

Przez swoje nazwisko nie mogę znaleźć pracy. Byłem na kilku rozmowach kwalifikacyjnych i dobrze jest i jestem brany pod uwagę, dopóki nie zaczną się przyglądać mojemu nazwisko. Patrzą, patrzą i pytają się mnie, jak się nazywam. Gdy odpowiadam, pytają, skąd pochodzę. Jak mówię, że z Gdańska, to wtedy u nich pojawia się konsternacja. Gdy orientują się, kto jest moim ojcem, to rozmowa się kończy i po pracy. To nazwisko wcale nie pomaga. Wręcz przeszkadza – wyznał.

Sławomir Wałęsa jest informatykiem i jak przyznaje, może pracować nawet za najniższą krajową, ale ze względu na nazwisko, żaden pracodawca nie chce mu dać szansy, aby przekonać się, co tak naprawdę potrafi.

Ludzie przez nie boją się mnie zatrudnić. Jestem informatykiem. Mogę przy komputerach robić wszystko. Umiem też sieć zakładać. Nie mam dużych wymagań finansowych. Pracę wezmę za najniższą krajową. I co, i nic. Nikt nawet nie daje mi szansy, aby zobaczyć, co umiem – dodaje.

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

Źródło: TVP Info