Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Rafał Brzozowski odpowiedział na krytyczne słowa Zapendowskiej. Ma inne zdanie na temat swojej muzyki
Wiktoria Pękalak
Wiktoria Pękalak 19.03.2021 15:29

Rafał Brzozowski odpowiedział na krytyczne słowa Zapendowskiej. Ma inne zdanie na temat swojej muzyki

Rafał Brzozowski
fot. eastnews.pl/TRICOLORS

Rafał Brzozowski jest osobą z ponadprzeciętną pewnością siebie. W tym roku piosenkarz będzie mógł sprawdzić się w konkursie Eurowizji. Decyzja, że to właśnie on ma reprezentować Polskę, wywołała w internecie falę oburzenia.

Wybór Rafała Brzozowskiego na reprezentanta w konkursie Eurowizji skrytykowała także Elżbieta Zapendowska. Jak Rafał Brzozowski odpowiada na krytykę?

Rafał Brzozowski kandydatem tegorocznej Eurowizji

Rafał Brzozowski będzie w tym roku reprezentował Polskę w konkursie Eurowizji. Kiedy ogłoszono decyzję – w internecie zagrzmiało. Internauci zarzucali TVP, że ten wybór to jedna wielka ustawka, bowiem w ubiegłym roku nasz kraj miała reprezentować Alicja Szemplińska, jednak ubiegłoroczna Eurowizja nie odbyła się ze względu na epidemię koronawirusa.

Widzowie byli przekonani, że „bilet” wokalistki na Eurowizję będzie obowiązywał w tym roku, dzięki czemu Szemplińska będzie mogła się zaprezentować. Tak się jednak nie stało i w nowym głosowaniu wytypowano, że to Rafał Brzozowski będzie reprezentantem Polski w tegorocznym konkursie.

Rafał Brzozowski odpowiada na ataki

Rafał Brzozowski udzielił wywiadu dla magazynu „Wprost”, w którym odniósł się do krytyki, która na niego spłynęła. Piosenkarz opowiedział też o swojej wieloletniej współpracy z TVP.

Na samym wstępie Rafał Brzozowski zaznaczył, że za granicą bardzo ceni się takich artystów jak on.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:

Jestem takim typem „entertainment”. Mogę wyjść na scenę w duecie z Ireną Santor czy Alicją Węgorzewską i poradzę sobie, a mogę też zrobić show. W innych krajach tacy ludzie są pożądani – tłumaczył.

Rafał Brzozowski odniósł się też do kandydatury Alicji Szemplińskiej, której przepadła szansa zaprezentowania Polski w konkursie.

To był wewnętrzny wybór stacji, potrzebna była nowa piosenka, bo zeszłoroczna nie mogła być w tym roku zgłaszana. […] Znam ubiegłoroczną balladę Ali Szemplińskiej, ale taki jest regulamin i ta sama piosenka nie mogła zostać zgłoszona. Trzeba było wysłać nową – wyjaśniał.

Piosenkarz stwierdził, że współpraca z TVP nie jest powodem do wstydu. Jego zdaniem osoba zajmująca się show-biznesem nie powinna mieszać się w politykę.

Dlaczego miałbym się wstydzić? Tutaj pracuję, tutaj spełniam się i rozwijam. Staram się być całkowicie apolityczny, bo pracuję w rozrywce, a uważam, że w rozrywce nie powinno być polityki. Choć przecież mieliśmy takie sytuacje, np. przy festiwalu w Opolu, kiedy artyści podzielili się. […] Pracuję przy formatach rozrywkowych, skupiam się na piosence, na swoich sprawach. Stacja ma swoją politykę, z którą ja nie dyskutuję. Nawet nie wiem, co miałbym powiedzieć – tłumaczył.

Elżbieta Zapendowska krytykuje utwór Rafała Brzozowskiego

W rozmowie z Faktem Elżbieta Zapendowska skomentowała wybór Rafała Brzozowskiego na osobę, która będzie reprezentowała Polskę w konkursie.

Muzyka, którą reprezentuje Rafał Brzozowski, to po prostu nie jest dobra muzyka. On wygląda na sympatycznego chłopaka, ale nie każdy sympatyczny chłopak powinien śpiewać. Przyznam szczerze, że mało mnie obchodzi jego kariera, ale uważam, że to naprawdę kiepski wybór – tłumaczyła znana z ciętego języka nauczycielka śpiewu.

Nie mamy najmniejszych szans, żeby wejść do finału – dodała.

W wywiadzie z magazynem „Wprost” Rafał Brzozowski odniósł się do tych słów. Muzyk twierdził, że gdyby Zapendowska zobaczyła jego wykon na żywo, szybko zmieniłaby zdanie. Dodał również, że szanuje polską specjalistkę od emisji głosu i jest wdzięczny za jej opinię.

Eurowizja odbędzie się już w maju. Oznacza to, że Rafał Brzozowski nie ma zbyt wiele czasu na ćwiczenia, by zachwycić Elżbietę Zapendowską i telewidzów swoim wykonaniem piosenki „The Ride” na żywo.

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

Źródło: [Fakt, Wprost]