Rodzice nie byliby z niej dumni, gdyby znali prawdę. Ma 24 lata i zarabia krocie
Rodzice z pewnością nie byliby dumni, gdyby dowiedzieli się, w jaki sposób ich córeczka dorobiła się fortuny. Dziewczyna ma zaledwie 24-lata, a na jej konto miesięcznie wpływają zawrotne sumy pieniędzy. Swoim sposobem szybkiego zarobku podzieliła się na łamach portalu wp.pl. Jej słowa w sieci wywołały oburzenie.
10 tysięcy, właśnie tyle każdego miesiąca zarabia młoda kobieta. Choć nie posiada umowy o pracę ani bogatych rodziców udało jej się znaleźć nieco inny sposób zapewniający jej regularne przelewy na konto. Jej wypowiedź w sieci spotkała się z ogromnym odzewem ze strony internautek. Ich zdaniem jej postępowanie jest niedopuszczalne.
Rodzice o niczym nie wiedzą
– Cześć, jestem młodą dziewczyną, która zarabia na życie dzięki sponsorom – rozpoczyna swój list Aneta.
24-latka określa siebie mianem sugar kobiety. Jak sama przyznaje, bardzo często słyszy, że niektórzy nazywają ją sugar baby, jednak jej zdaniem określenie to powinno zostawać nadawane osobom, które szukają sponsoringu. Ona ten etap ma już dawno za sobą. Dzisiaj pełni funkcję słuchaczki, damy do towarzystwa, a także kochanki. To właśnie dlatego zarobki dziewczyny są tak imponujące.
Rodzice nie mają pojęcia czym zajmuje się ich córka.
– W tej pracy czujesz się tak, jakbyś była na szczycie świata. Podróżujesz w najdalsze zakątki ziemi, jesz najlepsze jedzenie i pijesz alkohol z tzw. górnych półek – przyznaje kobieta na łamach portalu wp.pl.
Aneta wyraźnie podkreśla, że w takiej relacji chodzi o coś więcej niż zwykły stosunek. Fakt, iż niekiedy lądują w łóżku, jest tylko dodatkowym elementem i formą urozmaicenia życia.
Od czego się zaczęło?
Aneta tematem sponsoringu zainteresowała się dzięki swojej bliskiej koleżance. Dziewczyna w taki sposób utrzymywała się na studiach, ponieważ miała 9-10 stałych klientów tygodniowo. Zysk rosnący w błyskawicznym tempie przyczynił się do tego, że zrezygnowała z nauki.
– Poznawanie mężczyzn to też eksploracja naszej własnej natury. Ja jestem ich muzą, inspiracją, ale oni są także moją – wyjaśnia Aneta.
Na koniec dodaje jeszcze, że klient zawsze zostaje tylko klientem. To złota zasada, której trzyma się za wszelką cenę. Może z nimi rozmawiać, przyjaźnić się i podróżować, ale każdy z nich ma swój termin ważności.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Jej praca to coś więcej niż zwykły sponsoring.
Dziewczyna wiedzie życie, jak w bajce.
ZOBACZ TEŻ:
- Wszyscy z komórkami zapłacą więcej. Już niebawem podwyżka cen
- Polska gwiazda właśnie ogłosiła, że spodziewa się bliźniaków. Pokazała zdjęcie i wywołała lawinę komentarzy
- Matka wystawiła córeczkę na balkon podczas mrozu. Jej zdjęcie wysłała byłemu mężowi
- Jej twarz spuchła tak, że nie dało się jej rozpoznać. Wszystko przez farbę do włosów
- Magda Gessler była w miejscowości Krzysztofa Jackowskiego, usłyszała i zobaczyła fatalne rzeczy. „Sekta diabelska”
- Katarzyna od 5 lat ciągle jest w ciąży i jest z tego dumna. „Nie rozumiem kobiet, które poprzestają na jednym dziecku”
