Krzysztof Rutkowski zaliczył krótki, ale bardzo głośny i barwny epizod w tegorocznej edycji programu „Taniec z Gwiazdami”. Po wczorajszym finale zdradził, że zwycięstwo Ilony Krawczyńskiej było do przewidzenia, co sam zresztą przyznał wcześniej w mediach. Dlaczego tak uważa?
W tej samej rozmowie z reporterką „Świata Gwiazd” detektyw niejako zasugerował, że na niektóre decyzje nie zawsze mają wpływ widzowie i ich głosy. Przyznał, że zwycięstwo pary jednopłciowej, nawet gdyby faktycznie wynikało z woli fanów, byłoby dla stacji zbyt ryzykowne pod względem wizerunkowym.
„Taniec z Gwiazdami”: Krzysztof Rutkowski o zwycięstwie Ilony Krawczyńskiej
Krzysztof Rutkowski został zapytany najpierw, za którą parę trzymał kciuki. Przewrotnie odpowiedział, że za lepszą. Przyznał jednocześnie, że zdawał sobie sprawę z tego, kto wygra. Jak stwierdził, tego samego dnia w południe w mediach ukazał się jego wywiad, w którym stwierdził, że zwycięży Ilona Krawczyńska. Miał mocne argumenty, by tę tezę obronić.
– Jest wiele aspektów, dlaczego Ilona wygrała, oczywiście nie ujmuje jej profesjonalizmu, ale to by się bardzo pokłóciło z polityką stacji, gdyby wygrali chłopaki — tłumaczył detektyw.
Rutkowski mówił o tym, że para jednopłciowa nie przyjęła się aż tak dobrze w Polsce i wprost przytoczył inwektywy, które padały pod ich adresem.
– Sądzę, że sama stacja miałaby problem, gdyby wypromowała parę jednopłciową, bo mogłoby być to odebrane tak trochę niepolitycznie — skwitował.
Gdy więc reporterka wprost zapytała się go, czy mówi o ustawce, detektyw nieco się zmieszał i nie chciał całkowicie przyznać, że to ma na myśli. Jego słowa trudno było jednak interpretować inaczej.
„Taniec z Gwiazdami” – para jednopłciowa
Słowa Rutkowskiego mogą nieco kłócić się z tym, co widzowie widzieli w każdym odcinku „Tańca z Gwiazdami”. W końcu już sam fakt, że para jednopłciowa została wprowadzona do show, świadczy o tym, że Polsat chciał promować równość. Mało tego, wspominano o niej praktycznie przy okazji każdego występu panów.
Nawet w trakcie finału padały takie stwierdzenia. Andrzej Grabowski wspominał, że występy Jacka i Michaela przekonały jego konserwatywnych znajomych. Iwona Pavlović wręcz wzruszyła się, gdy mówiła o tym, jak wiele dla mniejszości znaczył występ i sukces pary jednopłciowej.
Zobacz wideo:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Żadne operacje plastyczne, jest lepszy sposób. 60-latka może wyglądać na 35 lat
- Na co pomaga neo-angin? Sprawdź
- Michał Wiśniewski wzruszył się, gdy zobaczył, co zrobiła dla niego Doda. Fani są zachwyceni tajemniczą paczką