"Silna burza magnetyczna w Polsce". Wydano alert. Lepiej obserwować niebo

Burza magnetyczna w Polsce

Wieczorem 7 listopada w Polsce istnieje duża szansa na zobaczenie wyjątkowego zjawiska – zorzy polarnej. Jak informują pasjonaci astronomii, to efekt silnej burzy geomagnetycznej, która potrwa do 8 listopada. W wyniku uderzenia strumienia naładowanych cząstek ze Słońca w ziemskie pole magnetyczne, niebo może rozbłysnąć barwnymi smugami w odcieniach zieleni i czerwieni.

Najlepsze warunki do obserwacji zorzy polarnej spodziewane są w północnej i wschodniej części Polski. To właśnie tam, z dala od miejskich świateł, szansa na dostrzeżenie tego niezwykłego fenomenu będzie największa. Zjawisko może być widoczne gołym okiem, szczególnie w godzinach wieczornych, nocnych, a nawet nad ranem. Na niebie mogą pojawić się smugi i łuki w barwach zielonych, czerwonych, a czasami nawet fioletowych.

Wydano alerty zorzowe

Serwis nocneniebo.pl podaje, że niepewność czasowa uderzenia CME (koronalnego wyrzutu masy) wynosi około sześciu godzin. Oznacza to, że zorza może ukazać się zarówno już wieczorem, jak i w środku nocy, a w przypadku opóźnienia – nawet o świcie. Eksperci zalecają cierpliwość i obserwację nieba przez dłuższy czas, ponieważ zorza często pojawia się nagle i potrafi trwać zaledwie kilka minut.

W mediach społecznościowych pojawiły się już tzw. alerty zorzowe, zachęcające do wieczornych obserwacji. Astronom i popularyzator nauki Karol Wójcicki, autor profilu „Z głową w gwiazdach”, zapowiedział transmisję na żywo z polowania na zorzę. Relacja ma rozpocząć się o godzinie 16:30, a pasjonaci astronomii z całego kraju będą mogli wspólnie śledzić przebieg zjawiska.

Jak i gdzie obserwować niebo?

Aby zwiększyć szanse na zobaczenie zorzy, warto udać się w miejsce oddalone od miast, gdzie niebo nie jest rozświetlone lampami ulicznymi. Idealne będą otwarte przestrzenie – pola, łąki lub plaże nad jeziorami. Warto ubrać się ciepło, zabrać statyw i aparat fotograficzny, ponieważ zorza może być bardziej wyraźna na dłuższych czasach naświetlania niż gołym okiem.

Choć zorze polarne kojarzą się głównie z krajami skandynawskimi, w ostatnich latach coraz częściej można je obserwować także w Polsce. Jeśli prognozy się sprawdzą, noc z 7 na 8 listopada przyniesie jedno z najpiękniejszych widowisk nieba, które na długo zapadnie w pamięć obserwatorom z całego kraju.