Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > „Ślub od pierwszego wejrzenia”: Najpierw nazwał żonę „mortadelą”, a teraz całkiem przesadził. Internauci są wściekli
Magdalena Cichocka
Magdalena Cichocka 06.10.2022 21:30

„Ślub od pierwszego wejrzenia”: Najpierw nazwał żonę „mortadelą”, a teraz całkiem przesadził. Internauci są wściekli

Instagram/wojciech_janik_official

Widzowie stacji TVN są świadkami trwania 8. edycji programu „Ślub od pierwszego wejrzenia”. Jedna z par wzbudziła szczególne emocje, a sieć zalały setki komentarzy. Mowa o Maćku, który zdobył się na kilka zdań, które wzbudziły nie tylko w jej żonie, ale również oglądających program, negatywne emocje.

W sieci wybuchła prawdziwa burza, kiedy Maciek zwrócił się do swojej żony „mortadelko”. Oliwy do ognia dodały komentarze związane ze stylem ubierania się Marty.

„Ślub od pierwszego wejrzenia”: Maciek i Marta

Stacja TVN obecnie emituje 8. już sezon programu „Ślub od pierwszego wejrzenia”, w którym udział biorą osoby, chcące wziąć udział w odważnym eksperymencie. Grono ekspertów dobiera uczestników w pary, które przed kamerami biorą ślub.

Ochotnicy widzą swojego przyszłego małżonka po raz pierwszy dopiero na ślubnym kobiercu. Po sformalizowaniu związku poznają się, a ich spotkaniom towarzyszom kamery.

W najnowszej edycji poznaliśmy Martę i Maćka. Początkowo widzowie mieli nadzieję, że para została dobrze dobrana, jednak kolejne odcinki sprawiły, że ich zdanie diametralnie się zmieniło.

Maciej w ogniu krytyki

W kolejnych odcinkach programu „Ślub od pierwszego wejrzenia” doszło do niepokojących sytuacji. Marta była niepocieszona, kiedy Maciej zapytał ją, czy byłaby w stanie poddać się zabiegowi in vitro.

Ponadto od swojego świeżo upieczonego męża usłyszała określenie „mortadelko”, które do niej skierował. To jednak nie wszystko, ponieważ kiedy para wybrała się na spacer, mężczyzna rozpoczął temat związany z ubiorem Marty.

— Nie wiem, czy słowo mortadela jest gdzieś tam zabawne, ale czy jakaś kobieta by się ucieszyła z czegoś takiego? Czy to jest pieszczotliwe? Nie sądzę — skwitowała sprawę Marta.

Podczas przechadzki po Jeleniej Górze Maciej pokazał żonie witrynę sklepową, na której widniała stylizacja. Zapytał, czy Marta mogłaby się ubrać w ten sposób. Swego czasu sugerował również, że mogłaby nosić buty na obcasie.

— Przyjemnie się spacerowało oprócz tych uwag, które słyszałam na temat tego, jak kobieta powinna się ubierać według Maćka. Co sądzisz o takiej stylówce, co o takiej. Ja to odebrałam tak, jakby mu przeszkadzało to, jak się ubieram — skomentowała sprawę Marta.

Wydarzenia te wzbudziły skrajne emocje w internautach, którzy zasypali sieć masą niepochlebnych komentarzy skierowanych w stronę Maćka. Uważają, że jego słowa są niemiłe i niestosowne. W komentarzach na oficjalnym profilu programu czytamy:

Mega mi szkoda dziewczyny… Koleś niech idzie do Love Island, tam mu dadzą Barbie.

— Śliczna i skromna kobieta, a jej przypisany mąż to błazen.

— On szuka jakiejś miss w obcasach i białej koszuli – a sam wygląda jak plastuś. Ma bardzo wysokie mniemanie o sobie. Słoma mu z butów wystaje… Jedno z drugim się męczy i to widać.

— Gość jest okropny  piszą internauci.

Marta i Maciek ze Ślubu od pierwszego wejrzenia
Marta ze Ślubu od pierwszego wejrzenia
Maciej ze Ślubu od pierwszego wejrzenia

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

  1. Jak pomóc dziecku, gdy boli je gardło?
  2. Siostra Anny Przybylskiej zdążyła się z nią pożegnać. Ze łzami ujawniła, jak wyglądały jej ostatnie chwile
  3. Rodowicz wyjawiła rodzinną tajemnicę. Nieliczni o tym wiedzieli, jeden gest uratował całą rodzinę