Syn Zenka Martyniuka nie przestrzega obowiązku kwarantanny. Niedawno wrócił z zagranicy, matka próbuje go bronić
Syn Zenka Martyniuka ma wyraźny kłopot z obowiązującą kwarantanną. Niestety młody mężczyzna czuje się bezkarny i świadomie ją narusza. Mimo że niedawno wrócił z zagranicy, postanowił nie respektować żadnych zaleceń. Matka tłumaczy młodego Martyniuka, niestety dość nieudolnie.
Syn Zenka Martyniuka, Daniel, wrócił niedawno z zagranicy. Jak potwierdza podlaska policja, młody mężczyzna jest objęty przymusową kwarantanną. Mimo to nie potrafi jej zachować. Tłumaczenia jego matki nie brzmią zbyt przekonująco.
Syn Zenka Martyniuka ignoruje kwarantannę
Daniel Martyniuk wrócił niedawno z wyjazdu do Holandii i Niemiec, jak każdy, kto wrócił z zagranicy, został objęty przymusową 14-dniową kwarantanną, podczas której nie wolno mu wychodzić z domu, nawet w celu zakupów. Mężczyzna jest regularnie sprawdzany przez policję i niestety, jego lekki stosunek do sprawy został przez funkcjonariuszy dostrzeżony.
Daniel Martyniuk otrzymał mandat, którego przyjęcia odmówił. Jak dowiedział się Fakt, sąsiedzi mężczyzny narzekali, że chłopak ciągle gdzieś jeździ, wychodzi z domu i nie respektuje zaleceń. Nic w tym dziwnego, gdyż Daniel Martyniuk miał już mówić o swoim stosunku do przymusowej kwarantanny, który jest dość frywolny i niestety niezbyt odpowiedzialny. Jego mama Danuta Martyniuk została poproszona o wypowiedzenie się na temat jego podejścia. Kobieta stara się go wytłumaczyć, zaprzeczając faktom.
- Byłeś szczepiony w dzieciństwie? Jest szansa, że to cię uratuje przed koronawirusem
- Żona Roberta Janowskiego jest zrozpaczona. Zamieściła w sieci porażający apel
- Czy koronawirusa ma się do końca życia? Są najnowsze wyniki badań na pacjentach z Azji
Matka broni syna
Danuta Martyniuk zapytana o to, jaki ma stosunek, co do zachowania syna odparła, że z tego co jej wiadomo, Daniel wcale nie był za granicą, a więc przymusowa kwarantanna wcale go nie obowiązuje. Matka twierdzi, że jej syn mówił jedynie o wyjeździe do Gdyni.
Ciekawe przedstawienie rzeczywistości niestety nie może być prawdą. To, że młody Martyniuk wyjechał za granicę, zostało potwierdzone. Niestety, Daniel jest już znany policji z różnych skandali i nieodpowiednich zachowań. Kolejne nie wydają się już dziwić. Chłopak nie zdaje sobie jednak sprawy, że nie podejmuje decyzji tylko za siebie, pozostanie na kwarantannie to nienarażanie innych istnień na utratę zdrowia, a nawet życia. Policjanci, od których przyjęcia mandatu chłopak odmówił, skierowali sprawę do sądu.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Daniel Martyniuk cieszy się dużą popularnością. Jego występki niestety także.
Syn Zenka Martyniuka jest znany policji. Mężczyzna ma dość wybuchowy charakter i skłonność do skandali. Jego ojciec unika wypowiadania się na temat przewinień syna.
Daniel Martyniuk to niezłe ziółko. Mężczyzna nie ukrywa pobłażliwego stosunku do kwarantanny.
ZOBACZ TEŻ:
- Królowe Życia. Jedna z bohaterek wytatuowała sobie całą twarz. Jak wam się podoba?
- Położna zaniemówiła, gdy zobaczyła noworodka. Wszystko przez znamię, które na czole ma chłopiec
- Nie żyje wybitna Polka. Świat muzyki w głębokiej żałobie
źródło: pudelek.pl
