Tak oszuści okradali Polaków. Nagranie niesie się po sieci. Każdy powinien to wiedzieć
W ostatnich dniach media rozpisywały się o masowych kradzieżach prosto z bankomatów. Ujawniono, jak działali złodzieje.
Fala ataków na bankomaty w całej Polsce – złodzieje montują skanujące nakładki
W ostatnich tygodniach w całej Polsce odnotowano niepokojącą falę ataków na bankomaty. Złodzieje wykorzystują sprytne i trudne do zauważenia metody, montując na urządzeniach specjalne nakładki skanujące, które pozwalają im przechwytywać dane kart płatniczych. Wystarczy jedno włożenie karty do spreparowanego bankomatu, by stracić dostęp do swoich pieniędzy – często, zanim właściciel konta zdąży zorientować się, że padł ofiarą przestępstwa.
Zjawisko, znane jako skimming, nie jest nowe, ale obecna fala ataków wyróżnia się skalą i stopniem zaawansowania technicznego. Oszuści montują na bankomatach nakładki, które do złudzenia przypominają oryginalne elementy urządzenia. Skanują one dane z paska magnetycznego karty, a jednocześnie miniaturowe kamerki ukryte w obudowie rejestrują wpisywany przez klienta kod PIN. Dzięki temu złodzieje mogą w krótkim czasie stworzyć duplikat karty i wypłacić pieniądze z konta ofiary.
Ukradziono 2,2 mld zł
Jak poinformował Santander Bank Polska, w wyniku ostatnich ataków ucierpiało już 490 klientów, a łączna wartość strat wyniosła 2,2 miliona złotych. Bank zapewnia, że wszystkie przypadki zostały zgłoszone odpowiednim służbom, a poszkodowani otrzymają pomoc w odzyskaniu środków. W sieci pojawiły się także nagrania pokazujące, jak wyglądają podrobione bankomaty – różnice są niemal niewidoczne gołym okiem, co sprawia, że nawet najbardziej ostrożni użytkownicy mogą dać się nabrać.
Policja i banki apelują o zachowanie szczególnej czujności podczas korzystania z bankomatów. Przed włożeniem karty warto dokładnie obejrzeć urządzenie – sprawdzić, czy nie ma luzów, czytnik nie jest przyklejony, a klawiatura nie wygląda na nienaturalnie grubą. W razie jakichkolwiek wątpliwości należy natychmiast zrezygnować z transakcji i zgłosić podejrzenia bankowi lub na policję. Warto również korzystać z bankomatów znajdujących się wewnątrz placówek lub w dobrze monitorowanych miejscach.
Jak się ustrzec przed oszustami
Eksperci przypominają, że dobrą praktyką jest także zasłanianie klawiatury dłonią podczas wpisywania kodu PIN oraz regularne monitorowanie historii transakcji. W przypadku nieautoryzowanego pobrania środków szybka reakcja może znacząco zwiększyć szansę na odzyskanie pieniędzy. Banki zapewniają, że wdrażają dodatkowe zabezpieczenia, w tym systemy monitorujące podejrzane operacje oraz alerty SMS informujące o próbach wypłat.
Choć instytucje finansowe podejmują działania, by zatrzymać falę przestępstw, to ostateczne bezpieczeństwo w dużej mierze zależy od samych klientów. Uważność i zdrowy rozsądek to najlepsza broń przeciwko cyberoszustom. Fala ataków na bankomaty pokazuje, że złodzieje wciąż udoskonalają swoje metody – dlatego każdy, kto wypłaca gotówkę, powinien zachować maksymalną ostrożność.
Na profilu Ekonomat pojawiło się nagranie, które jasno pokazuje, jak działali sprawcy i jakie modyfikacje wprowadzono w bankomacie.