„Taniec z gwiazdami”. Krzysztof Rutkowski wiedział, kiedy odpadnie z programu, wyznał wszystko przed kamerami. „Zarząd był zaniepokojony”

„Taniec z gwiazdami”: Krzysztof Rutkowski nie był zaskoczony, gdy odpadł. Decyzję podjęto wcześniej?

Choć słynny detektyw odpadł niemal na samym początku, w ostatnim odcinku powrócił do studia, by wraz z innymi uczestnikami świętować wielki finał. „Taniec z gwiazdami 13” zakończył się w poniedziałek przed 1 listopada, a na parkiecie znów pojawiły się znajome twarze.

Przy okazji Krzysztof Rutkowski uchylił rąbka tajemnicy, jeśli chodzi o jego krótką, lecz intensywną przygodę z programem. Szeroko otworzyliśmy oczy, kiedy w rozmowie ze „Światem Gwiazd” niebezpośrednio, lecz dość dobitnie oznajmił, że para męsko-męska nie miała zwyciężyć w programie ze względów politycznych. Okazuje się jednak, że nie tylko ta kwestia mogła zostać „ustawiona”.

Z jego słów nietrudno wyczytać, że niemal od początku nie było szans, aby zagrzał miejsca w show. Przynajmniej odkąd pomiędzy nim a jurorką Iwoną Pavlović doszło do dość ostrej, medialnej przepychanki. Przypomnijmy, że śledczy miał zasugerować, jakoby Czarna Mamba była zamieszana w aferę, którą badał jego zespół.

W sprawę wmieszał się m.in. mąż tancerki, który zareagował na zawoalowane groźby uczestnika. I choć śledztwo nadal jest w toku, Krzysztof Rutkowski przyznał, że pomiędzy nim a Pavlović doszło do rozejmu. W ramach pojednania wręczył jej nawet kwiaty.

Nie krył jednak, że konflikt nie pozostał bez wpływu na jego przygodę w „Tańcu z gwiazdami”. Detektyw miał już wcześniej wiedzieć, że odpadnie z programu.

– Wiedziałem, że odpadam w drugiej edycji ze względu na to, że zarząd był bardzo mocno zaniepokojony sytuacją, która w jakiś sposób powstała pomiędzy mną a Iwoną – wyznał.

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

1. Żadne operacje plastyczne, jest lepszy sposób. 60-latka może wyglądać na 35 lat
2. Na co pomaga neo-angin? Sprawdź
3. Rutkowski wiedział, że Jelonek nie wygra „Tańca z Gwiazdami”. „Stacja miałaby problem”