Przykre, co spotkało Kayah po jednym z koncertów. Kulisy letniej imprezy wychodzą na jaw, wokalistka została upokorzona przez fotoreporterów. Na myśl przychodzi jej kontrowersyjna wypowiedź z ubiegłego roku. Mówi się o zemście. Za Kayah lato pełne emocji, m.in. za sprawą dwóch największych festiwali muzycznych w kraju. Podczas Polsat SuperHit Festiwal gwiazda zachwyciła w niezwykłym duecie z Viki Gabor, wykonując utwór „Ramię w ramię”. Niestety, podczas Top of the Top poszło jej znacznie słabiej, a fani zwrócili uwagę, że wokalistka zdecydowanie nie była w formie. Nie lepiej było po koncercie. Zachowanie fotoreporterów przyprawiło o dreszcze. Czyżby mścili się za kontrowersyjne słowa, które w ubiegłym roku rzuciła w ich stronę zniecierpliwiona artystka?
Kayah postanowiła wystąpić na scenie festiwalowej w Sopocie z utworem „I will survive” repertuaru Glorii Geynor. Niestety, wiele osób uznało jej występ za nieudany, co postanowiła skomentować sama artystka. Jak się okazało, emocje wzięły górę. Wbrew pozorom największe gwiazdy muzyki również potrafią zestresować się przed występem publicznym. Przede wszystkim ogólnopolskie festiwale są dla nich niemałym wyzwaniem. Tym razem nerwy odbiły się na koncercie Kayah.
Za nami ogromne emocje, jakie towarzyszyły widzom podczas pierwszego dnia Top of The Top Sopot Festival 2022. Na wydarzeniu nie zabrakło największych polskich gwiazd. Największym echem odbił się jednak występ Kayah, która zawiodła swoich wielbicieli. Piosenkarka nie ma obecnie łatwego czasu. Tym razem utorka hitu „Prawy do lewego” pojawiła się na festiwalu w Sopocie, a jej występ pozostawił sporo do życzenia. Fani nie kryją rozczarowania zachowaniem piosenkarki.
Wokalistka Kayah przez kilka lat była w związku z Jarosławem Grzywińskim. Chociaż wydawało się, że wszystko się pomiędzy nimi układa, to nagle doszło do rozstania. Teraz artystka wyjawiła, co było tego powodem. Muzycy często wykorzystują swoje prywatne doświadczenia do komponowania nowych utworów. Kayah nie jest tutaj wyjątkiem i chętnie odnosi się do własnych emocji na scenie. Jej najnowszy singiel jest bardzo osobisty.
Kayah to oczywiście przede wszystkim wybitna wokalistka, ale rozwijała się także na innych płaszczyznach. Nie sposób jednak iść wszystkimi ścieżkami kariery jednocześnie i jak się okazuje, z jednej z nich piosenkarka właśnie będzie ustępowała. O wszystkim poinformowała swoich fanów za pośrednictwem mediów społecznościowych. Ci będą mieli jeszcze wyjątkową okazję, by pożegnać się ze swoją ulubienicą. W jaki sposób mogą to zrobić?
Kayah jest jedną z gwiazd dzisiejszego wydarzenia Polsat SuperHit Festiwal 2022. Na kilka chwil przed wejściem na scenę dopuściła się niewiarygodnego czynu. Skandaliczne zachowanie piosenkarki komentują media. Wokalistka od prawie czterdziestu lat pojawia się na scenie muzycznej, zachwycając słuchaczy niezwykłym głosem oraz aranżacją występów. Kayah dała popis również podczas drugiego dnia Polsat SuperHit Festiwal 2022, występując w duecie z 14-letnią Viki Gabor. Mogłoby się wydawać, że wieloletnie doświadczenie w show-biznesie nauczyło Kayah jak radzić sobie ze stresującymi sytuacjami. Niestety piosenkarka dała się ponieść emocjom na kilka chwil przed występem, co spowodowało niemały skandal.
Choć Kayah z pewnością może uznać swoje życie zawodowe za wyjątkowo udane, chyba nie powie już tak o tym miłosnym. Pojawiły się bowiem kolejne doniesienia, które wskazują na to, że nie ułożyło jej się w ostatnim związku. Według informacji podanych przez czasopismo „Dobry Tydzień” wokalistka jest już obecnie sama, choć jeszcze do niedawna miała partnera.
Aleksandra Kwaśniewska promieniała z dumy i radości, kiedy ukazała się nowa piosenka jej męża, Kuby Badacha, nad którą wspólnie pracowali. Gwiazda pochwaliła się klipem na Instagramie, a fani nie powstrzymywali słów zachwytu. Ku zaskoczeniu Oli, głos zabrała także Kayah. Trzeba przyznać, że Aleksandra Kwaśniewska i Jakub Badach stworzyli relację, której zazdrości im cała Polska. Otwarci i wzbudzający ogromną sympatię, co i raz zaskakują fanów własną kreatywnością i inwencją. Mąż dziennikarki, popularny wokalista i kompozytor dwukrotnie otrzymał nagrodę muzyczną „Fryderyk” w kategorii „wokalista roku”. Takimi hitami, jak „Jestem kimś” czy „Liczy się tylko to” podbił serca Polaków. Aleksandra Kwaśniewska przez lata wspierała męża w karierze, a od jakiegoś czasu tworzy także teksty do jego piosenek.
W najnowszym odcinku programu W moim stylu Magdy Mołek gościem była Kayah. Kobiety poruszyły wiele interesujących tematów, głównie dotyczących kobiet. Piosenkarka wspomniała także kilka przykrych chwil ze swojego dzieciństwa, z czego część dotyczyła jej ojca. Sprawa okazała się na tyle wrażliwa, że prowadząca została doprowadzona do łez. Uchodząca za opanowaną dziennikarkę Magda Mołek prawdopodobnie po raz pierwszy uroniła przed widzami łzę. Wszystko za sprawą Kayah, która opowiedziała jej bardzo przykrą historię ze swojego życia.
Doda zmieniła kolor włosów? Fragmenty zadziwiającego wideo pojawiły się na jej InstaStory. Jest zupełnie nie do rozpoznania. Rabczewska od lat nie rozstaje się ze swoim blondem, tym większe było zaskoczenie, gdy pokazała się… w kruczej czerni. Dzięki wyglądowi włosów i ust przypomina dzisiejszą Kayę. Trudno przegapić to podobieństwo.
Kayah bardzo dotkliwie odczuła skutki pandemii. Wokalistka nie koncertowała, a jej kariera stanęła w miejscu. Tygodnik Na Żywo donosi, że piosenkarka zdecydowała się podjąć drastyczną decyzję. Gwiazda sprzedaje swój apartament w Rio, gdzie relaksowała się i tworzyła. To było jej miejsce na ziemi. Decyzja o sprzedaży 300-metrowego apartamentu nie była łatwa, ponieważ to drugi dom Kayah. Niestety sytuacja ją do tego zmusiła.
Nazwisko artystów występujących pod pseudonimami bardzo często pozostaje w tajemnicy, a ludzie nie wiedzą, jak naprawdę się nazywają. W pewnym sensie występowanie pod pseudonimem artystycznym niesie za sobą wiele korzyści, dlatego artyści wolą pozostać anonimowi. W tym artykule poznacie nazwiska kilku artystów, których bardzo dobrze kojarzycie z polskiej sceny artystycznej. Wiele osób zastanawia się, dlaczego artyści wolą występować pod pseudonimami, niż przedstawiać się własnymi nazwiskami. Otóż imię i nazwisko bardzo często nie jest tak chwytliwe, jak pseudonim artystyczny. Kilka z nich reprezentuje naszą scenę od wielu lat.
Kayah postanowiła przedstawić swoją opinię na temat ważnych wydarzeń społecznych. Od 22 października przez cały kraj przewijają się protesty przeciwko naruszeniu kompromisu aborcyjnego z 1993 roku. Kayah wyjaśniła, że jest całym sercem z kobietami i nie zgadza się z nieprawdziwym przedstawianiem protestujących przez organizacje pro-life. Gwiazda zdecydowanie wspiera Strajk kobiet. Zdaniem artystki prawo do aborcji jest jednym z praw kobiet. Kayah skrytykowała pobłażliwe podejście organizacji pro-life, które uważają, że aborcja dla jej zwolenniczek jest czymś łatwym i przyjemnym. Zobacz także: Miał tylko jedno marzenie. Chciał polecieć na skrzydle samolotu [WIDEO]
Każdy ma swoje powody. Niektóre osoby miały na względzie nieprzyjemne brzmienie swojego nazwiska, innym zależało, by ich kariera wystrzeliła w górę. Oto siedem bardzo znanych osobowości polskiego show-biznesu, które nie występują pod własnym nazwiskiem – niektóre z nich naprawdę wprawią was w szok.Kariera aktora, czy też osobowości medialnej wymaga mocnego nazwiska. Wiele znanych osób występuje w mediach, oraz prywatnie pod innym mianem niż te, które mieli wpisane do aktu urodzenia. O kim mowa?
Żałobnicy 2 lipca tłumnie żegnali mamę Jana Karpiela-Bułecki, a babcię znanego na całą Polskę Staszka Karpiela-Bułecki, wokalisty zespołu Future Folk i Sebastiana Karpiel-Bułecki z Zakopower. Zofia Karpiel-Bułecka była legendą Podhala, lubianą i szanowaną osobistością. Na jej pogrzeb przyszły setki osób. Prawie dwa tygodnie później władze miasta poinformowały, że 40 osób wśród żałobników jest zakażonych koronawirusem.Pogrzeb znanej góralki, w którym uczestniczyło kilkaset osób, odbył się 2 lipca w Zakopanem. Niestety okazało się, że kilka osób z bliskiej rodziny zmarłej ma koronawirusa. 15 lipca władze miasta potwierdziły podczas konferencji prasowej 40 nowych zakażeń w mieście. Ponad 460 osób odesłano na kwarantannę. Wśród gości ostatniego pożegnania znajdowało się wiele znanych osobistości, w tym Kayah.
Kayah postanowiła zdradzić długo skrywaną przez siebie tajemnicę. Nikt nie sądził, że użyje tej historii tuż przez II turą wyborów prezydenckich w Polsce. W mediach społecznościowych zawrzało. Niektórym nie spodobała się jej postawa. Kayah przez lata ukrywała, co niegdyś łączyło ją z kandydatem na prezydenta Polski Rafałem Trzaskowskim. Tajemnica wyszła w końcu na jaw i zszokowała niemalże wszystkich. Chyba nikt nie spodziewał się, że polityk i piosenkarka mają wspólną przeszłość. Ta informacja wyszła w niespodziewanym momencie.
Kayah i Rooyens byli zgranym małżeństwem, więc nic dziwnego, że do tej pory krąży wiele plotek, dlaczego im nie wyszło. Jak podaje portal Pomponik.pl, po ponad 10 latach od ich rozwodu, piosenkarka powiedziała, co naprawdę myśli i myślała o holenderskim biznesmenie, który dziś związany jest z Joanną Przetakiewicz. Kayah i Rinke Rooyens pobrali się 5 sierpnia 1998, a rozwiedli w 2010 roku, przez wiele lat uznawani byli za jedną z najpiękniejszych i najlepiej dobranych par w polskim show-biznesie. Jak donoszą media, para przed rozwodem od 2002 roku była w separacji, doczekali się również syna, Rocha. Nie są już oficjalnie małżeństwem od 10 lat, jednak wciąż potrafią zakończyć opinię publiczną. Kayah wiele lat po rozstaniu przyznała, że Rinke był miłością jej życia i jest wspaniałym mężczyzną.
Roksana Węgiel i Viki Gabor to dwie bardzo młode osoby, które w bardzo krótkim czasie zyskały gigantyczną popularność. Wiadome jest, jakie z tego płyną korzyści, lecz na młode gwiazdki czyha również cała lista zagrożeń. Znany dziennikarz postanowił zwrócić na nie uwagę. Show-biznes to miejsce, gdzie można zarobić ogromne sumy pieniędzy i zyskać sławę. Nie zmienia to faktu, że na młode gwiazdy czeka bardzo wiele pułapek, które mogą sprawić, że za fasadą stworzoną z filtrów na Instagramie będą kryć się łzy. Roksana Węgiel i Viki Gabor na szczęście mają wokół siebie osoby, które dobrze im życzą!
Viki Gabor i, niekwestionowana ikona polskiej sceny muzycznej, Kayah właśnie opublikowały swój najnowszy numer. Teledysk trafił do sieci całkiem niedawno, a już ma kilka tysięcy wyświetleń. Czy szykuje nam się prawdziwy hit 2020 roku? Choć współpracę starano się zachować w tajemnicy do ostatniej chwili, fani piosenkarek już dawno domyślali się, co się święci! Podekscytowana Kayah przed Eurowizją Junior opublikowała na swoim Instagramie post, który naprowadził obserwatorów. You Go Girl! A potem wracaj do mnie szybko i działamy — napisała artystka. Nie kryła ona również zachwytów nad Viki Gabor — Kocham tę Dziewczynkę i wielbię! – dodała. Teraz możemy zobaczyć owoc ich współpracy. Czy szykuję się prawdziwy hit?
Ojciec zostawił rodzinę, gdy Kayah była jeszcze dzieckiem. Napisał do mnie list, że będę miała brata albo siostrę i żebym porozmawiała z mamą – mówiła dla Wysokich Obcasów Ekstra. Pomimo trudnej relacji piosenkarka bardzo to przeżyła, wyszła z domu i długo płakała na klatce schodowej. Kayah nie ukrywa, że ona i jej ojciec do dziś nie mają wzorowych stosunków. W przeszłości mężczyzna porzucił córkę, krytykował jej wygląd i umiejętności. Gwiazda wie, że nie zmieni ojca, dlatego z wiekiem nauczyła się patrzeć na niego nieco mniej krytycznie. Przykrych słów nie potrafi jednak zapomnieć.
Kayah jest niewątpliwie jedną z największych gwiazd polskiej estrady. Fani cenią sobie nie tylko jej przeboje, ale też ujmującą szczerość. Teraz opowiedziała o pierwszej operacji plastycznej i o trudach z nią związanych. „Męczyłam się” wyznała. Kayah zdradziła prawdę o swojej pierwszej operacji plastycznej. Opowiedziała o kompleksach i cierpieniu związanym z chirurgicznym poprawianiem urody. Piosenkarka szczerze opisała jak wracała do siebie po zabiegu. Kayah musiała cierpieć.
Wesele z nieplanowanym udziałem znanej piosenkarki z pewnością do dziś wspominają goście pewnej młodej pary. Kayah wprosiła się na cudzą uroczystość, a ponieważ wcześniej piła alkohol, nie była do końca sobą i zaliczyła spektakularną wpadkę. Opowiedziała o tym dopiero po wielu latach. Kayah unika skandali i wpadek, jednak w ostatnim wywiadzie sama przyznała się do poważnej, wstydliwej sytuacji. Na jej porażkę patrzyli wszyscy goście zaproszeni na wesele. Dziś piosenkarka z uśmiechem opowiada o zdarzeniu, ale wtedy nie było jej do śmiechu.
Piosenkarka, która wkrótce będzie świętowała 52-urodziny, pokazała fotkę w bikini. Wygląda rewelacyjnie, a niejedna młodsza koleżanka mogłaby jej pozazdrościć takiego ciała! Na tak niezwykły wygląd gwiazdy duży wpływ ma dieta. Kayah od lat zachwyca fanów nie tylko głosem, ale i wyglądem. Piosenkarka zawsze jest w świetnej formie, co udowadniają jej ostatnie zdjęcia. Gwiazda przebywa obecnie na zasłużonych wakacjach, gdzie opala swoje zgrabne ciało.
Kayah: nazwisko wokalistki nie wszystkim jest znane! Pseudonim, pod którym artystka występuje od trzydziestu lat sprawił, że bardzo rzadko używa swojego prawdziwego imienia i nazwiska. Jak naprawdę nazywa się piosenkarka? Kayah zadebiutowała w 1988 roku na Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu z piosenką Córeczko. Występ przyniósł jej ogromną sławę. Obecnie piosenkarka jest jedną z bardziej cenionych osobowości świata muzyki. Jak naprawdę nazywa się Kayah?
Ile zarabia Kayah? Należy do grona największych polskich gwiazd i jest uważana za ikonę polskiej kultury. Nic dziwnego, że artystka z taką pozycją otrzymuje wyższe stawki niż jej koledzy i koleżanki po fachu. Jakie? Majątek piosenkarki wprawia w osłupienie! Kayah nie musi zawracać sobie głowy finansami. Gwiazda, jak na prawdziwą diwę przystało, otrzymuje za swoje występy naprawdę wielkie pieniądze i może twardo negocjować warunki. W końcu fani ją kochają, a ona wkłada w pracę całe serce. W ten sposób dorobiła się znacznego majątku, którym rozporządza z wielką rozwagą. Nie zobaczymy jej w butach za kilkanaście tysięcy złotych albo płaszczu wartym tyle, co średniej klasy samochód. Ile zarabia Kayah? Mogłaby nie pracować do końca życia!
