Informację o tym, że nie żyje ks. Kazimierz Orzechowski przekazał Dom Artystów Weteranów w Skolimowie, za pośrednictwem swojego profilu na Facebooku.
– Szanowni Państwo, z wielkim smutkiem, zawiadamiamy, że dziś rano, w Domu Artystów Weteranów, zmarł Ksiądz Kazimierz Orzechowski. Duchowny, aktor oraz wieloletni rezydent naszego Domu w Skolimowie – czytamy w krótkim oświadczeniu. 
Kazimierz Orzechowski był aktorem i duchownym zarazem. Największą sławę przyniosła mu rola księdza Leskiego, w serialu <a href="http://lelum.pl/tag/tvp">TVP</a>: Złotopolscy. Jego śmierć zasmuciła wielu fanów. To wielka strata dla Kościoła, a także świata polskiej kinematografii.

Nie żyje ks. Kazimierz Orzechowski

Ks. Kazimierz Orzechowski był nie tylko księdzem, a również znamienitym aktorem. W 1952 roku ukończył Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Łodzi i początkowo swoje życie miał zamiar poświęcić właśnie aktorstwu. Kilka lat później w jego życiu nastał przełom i skłonił się bardziej w kierunku wiary w Boga. W czerwcu 1968 roku przyjął święcenia kapłańskie, jednak nie zrezygnował ze swojego wyuczonego zawodu.

Co więcej, prowadził pielgrzymki do Ziemi Świętej i Rzymu. W latach 1994–2009 pełnił funkcję kapelana Domu Aktora w Skolimowie, w którym spędził ostatnie lata swojego życia. Mimo że był księdzem, spełniał się również w roli <a href="http://lelum.pl/tag/aktor">aktora</a>. Zagrał w kilkudziesięciu różnych przedstawieniach i filmach. Widzowie z pewnością zapamiętali go z roli księdza Leski w serialu Złotopolscy, w którym występował przez 13 lat. Jeszcze nie są podane żadne szczegóły dotyczące pogrzebu i konkretnej przyczyny śmierci aktora.

Kim był ks. Kazimierz Orzechowski?

<figure class="image"><img alt="Nie żyje ks. Kazimierz Orzechowski" src="https://cdn-dev.iberion.net/images/origin/medium_ksiadz_1_fe15abeb21.png"/></figure>
Nie żyje ks. Kazimierz Orzechowski.
<figure class="image"><img alt="Nie żyje ks. Kazimierz Orzechowski" src="https://cdn-dev.iberion.net/images/origin/small_ksiadz_2_d34cb301f8.png"/></figure>
Zmarł w wieku 90 lat w Skolimowie. 
<figure class="image"><img alt="Nie żyje ks. Kazimierz Orzechowski" src="https://cdn-dev.iberion.net/images/origin/small_nie_zyje_ks_kazimierz_orzechowski_0fc90aef40.png"/></figure>
Grał w serialu Złotopolscy. 
<h2>ZOBACZ TEŻ:</h2>
<ol>
<li><a href="https://lelum.pl/doda-wymagania-koncertowe/">Doda opowiedziała o swoich wymaganiach koncertowych. Niełatwo ją zadowolić</a></li>
<li><a href="https://lelum.pl/przyjaciolki-agnieszka-sienkiewicz/">Agnieszka Sienkiewicz nie pojawi się w nowym sezonie „Przyjaciółek”. Ma ważny powód</a></li>
<li><a href="https://lelum.pl/roksana-wegiel-majka-jezowska/">Roksana Węgiel swoją karierę zawdzięcza Majce Jeżowskiej? Gwiazda doceniła ją przed laty</a></li>
<li><a href="https://pikio.pl/prl-0408192-rozebrala-sie/">Jedna z najbardziej zjawiskowych Polek PRL-u rozebrała się tylko raz. Wokół artystki narosło wiele tajemnic</a></li>
<li><a href="https://pikio.pl/tvn-0408192-gwiazda-opluta/">Gwiazda TVN opluta i popchnięta na ulicy. Powód? Jedna rzecz, którą miała przy sobie</a></li>
</ol>

Zobacz zdjęcia ks. Kazimierza Orzechowskiego:

nie-żyje-ks-kazimierz-orzechowski.png

Nie żyje ks. Kazimierz Orzechowski. Gwiazdor ”Złopotolskich” zmarł w wieku 90 lat

Orzechowski skończył PWST w Łodzi w 1952 roku. Przez kolejne lata piął się po szczeblach kariery jako aktor teatralny, na deskach w Gdańsku, Krakowie i Warszawie. W pewnym momencie zwrócił się w stronę wiary.Święcenia kapłańskie przyjął 9 czerwca 1968 roku. Od 1994 do 2009 roku pełnił funkcję kapelana w Domu Aktora w Skolimowie. Później sam został tam rezydentem, aż do swojej śmierci w 2019 roku. Jak to się stało, że przez całe życie był jednocześnie księdzem i aktorem?

Kazimierz Orzechowski: pomiędzy aktorstwem i kapłaństwem

Orzechowskiego przyjęto do seminarium dzięki wstawiennictwu kardynała Stefana Wyszyńskiego. To także z jego rąk w 1968 roku przyjął święcenia. Miesiąc później odprawiał mszę u boku kardynała Karola Wojtyły.Prymas Wyszyński pozwolił mu wrócić do aktorstwa pod warunkiem, że zawsze będzie grał kapłanów. „Jestem aktorem, z którym kostiumolodzy nie mają żadnego problemu. Zazwyczaj gram w tym, w czym chodzę na co dzień” mówił w wywiadzie dla portalu Echo Dnia.– Nie ma chyba w Europie drugiego takiego aktora, który został księdzem i nie przestał być aktorem. Czasami sam nie wiem, kim jestem. Czy jestem aktorem grającym księdza na scenie życia, czy księdzem bawiącym się w aktorstwo? – zastanawiał się w tej rozmowie.

Ksiądz i aktor Kazimierz Orzechowski: "Czasami sam nie wiem, kim jestem"

Orzechowski przez całe życie powtarzał, że został księdzem, ponieważ poczuł powołanie. Prawda może być jednak zupełnie inna. Po studiach aktorskich poznał kolegę z branży, Jerzego Nasierowskiego, w którym zakochał się do szaleństwa.Niestety, ten był akurat w związku z Mieczysławem Gajdą (swoją drogą wówczas żonatym) i nie należał do osób stałych w uczuciach. Kazimierz długo cierpiał z powodu nieodwzajemnionych uczuć. W końcu jeden z przyjaciół namówił go, by ten zapomniał o Nasierowskim. Wtedy Orzechowski zwrócił się ku bogu.Sam <a href="https://lelum.pl/jerzy-nasierowski-wydal-kochanka-i-trafil-do-wiezienia-po-latach-wrocil-na-ekrany-ko-270522">Nasierowski </a>wyznał kilka lat temu w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej”: „Z Mietkiem Gajdą byliśmy prawdziwą parą może ze trzy, cztery lata. Byłem mu wierny dłużej niż on mnie. Podkochiwał się wtedy we mnie Kazio Orzechowski, który został księdzem, gdy go odrzuciłem".Źródło: Gazeta Wyborcza, Echo Dnia