To przejmujące wyznanie napawa nas smutkiem. Zaledwie kilka dni temu rodzina poinformowała o śmierci lidera Vox. Muzyka pożegnał także oddany zięć, Marek Seriukow. Teraz zaś przekazał przykrą wiadomość: Wnuczka Witolda Paszta nie może sobie poradzić ze śmiercią dziadka. Minęły cztery lata i jeden dzień odkąd zmarła żona Witolda Paszta, kiedy sławny muzyk i lider grupy Vox udał się w ślad za ukochaną. Artysta zmarł w piątek 18 lutego, o czym poinformowała dzień później pogrążona w rozpaczy rodzina.
Wszystkie osoby, które żegnają dziś nagle zmarłego lidera grupy VOX, podkreślają, że był wyjątkowo ciepłym człowiekiem, który zawsze był gotów, by sprawić komuś uśmiech na twarzy. Dobrze wie o tym wnuczka Witolda Paszta. Piosenkarz w trakcie jednego z odcinków programu The Voice Senior wyznał bowiem, że ma pewną tradycję związaną ze swoją najmłodszą pociechą.