Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Tomasz Kammel ujawnił, co spotkało go w dzieciństwie. Słowa nauczycielki zostaną z nim na zawsze
Michał Fitz
Michał Fitz 19.07.2022 11:48

Tomasz Kammel ujawnił, co spotkało go w dzieciństwie. Słowa nauczycielki zostaną z nim na zawsze

Tomasz kammel
TRICOLORS/East News

Tomasz Kammel obecnie jest na urlopie w słonecznej Toskanii i cieszy się życiem. Ma też jednak czas na przemyślenia. W związku z jednym z nich zdecydował się wystosować długi post w mediach społecznościowych. Przytoczył w nim przykrą sytuację z dzieciństwa.

Chodzi o słowa jednej z nauczycielek. Ta w bardzo przykry sposób podsumowała swego czasu młodego Tomka. Prezenter podzielił się z fanami tym, jak dziś patrzy na całą sprawę i jakie wnioski z niej wyciągnął.

Tomasz Kammel o przykrej sytuacji z przeszłości

We wspomnianym wpisie Tomasz Kammel przytoczył historię, którą zawsze przy okazji urodzin przypomina mu jego przyjaciel z liceum, Sławek. Jak można wnioskować z posta, zdarzało im się rozrabiać. Po jednym z ich wybryków nauczycielka chemii miała skierować do prezentera bardzo nieprzyjemne słowa.

– Staniec, z ciebie to ktoś jeszcze będzie, ale Kammel z ciebie… – stwierdziła rzekomo brutalnie nauczycielka.

Nie ma wątpliwości, że każdemu zrobiłoby się przykro, gdyby takie słowa usłyszał. Tak było też w przypadku Tomasza Kammela, który wciąż uważa to zdanie za niepotrzebny cios wymierzony w dziecko, pomimo tego, że ostatecznie osiągnął w życiu sukces.

Jakie wnioski wyciągnął z tej sytuacji prezenter? Że na pewno nie tędy droga. Jak sam zaznaczył, od wielu lat prowadzi szkolenia, przy pomocy których uczy ludzi, jak występować publicznie. Stwierdził, że nigdy nie przeszło mu przez myśl, by próbować „motywować” mniej zdolnych uczniów takimi słowami.

Tomasz Kammel i przypowieść o lekarzu

Przy okazji Kammel, by zobrazować swoje metody działania w szkoleniach, przytoczył historię o pewnym lekarzu. Ten gościł w gabinecie matkę z córką, która rzekomo była nadpobudliwa, bo ciągle się ruszała. Doktor wyprowadził mamę z pokoju, włączając radio. Przez uchylone drzwi obserwował, jak dziecko zaczyna pożytkować swoją energię na taniec.

W ten sposób chciał uzmysłowić mamie, że nie jest z nią nic złego, a wręcz przeciwnie, po prostu ma pewne predyspozycje. Jak się później okazało, historia jest z życia wzięta i opowiada o przeszłości znanej choreografki.

Po latach Gyllian, bo tak miała na imię dziewczynka, została światowej sławy choreografem i prawą ręką Andrew Lloyd Webbera. Gdy oglądacie jak tańczą w musicalu Koty, albo w Upiorze w Operze pamiętajcie, że to spod jej ręki — napisał prezenter.

Podobnie w swoich szkoleniach działa więc Kammel. Nie chce swoich uczniów dołować, za to znajduje u nich mocne strony, na których warto się skupić. Po przytoczonej historii można bowiem zrozumieć, że coś, co pozornie wydaje się wadą, może się z innej perspektywy okazać zaletą.

Zobacz post:

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Tomasz Kammel (@tomaszkammel)

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

  1. Tomasz Kammel rozpoczął intensywne treningi i przeszedł metamorfozę. Pochwalił się wielką zmianą
    2. Wielkie święto w domu Krzysztofa Cugowskiego. Muzyk pokazał zdjęcie: „Przyjmij najlepsze życzenia”
  2. Cała rodzina Bohdana Łazuki wyjechała z kraju. „Bardzo za nimi tęsknię. Czasem wysyłam im pieniądze”