Lifestyle.Lelum.pl > Programy > W Wiadomościach TVP doszło do kuriozalnej sytuacji. Podczas transmisji na żywo z USA reporter Marcin Sulicki prawdopodobnie zgubił słuchawkę
Karol Osiński
Karol Osiński 21.01.2021 11:28

W Wiadomościach TVP doszło do kuriozalnej sytuacji. Podczas transmisji na żywo z USA reporter Marcin Sulicki prawdopodobnie zgubił słuchawkę

TVP
fot. Screen z programu ,,Wiadomości” TVP

Podczas ostatniego wydania Wiadomości TVP doszło do naprawdę kuriozalnej i niecodziennej sytuacji, która na długo zapadnie w pamięci nie tylko telewidzom, ale przede wszystkim dziennikarzowi. Telewizja Polska wysłała do USA swoich wysłanników: Michała Adamczyka i Marcina Tulickiego. Podczas transmisji na żywo zdarzyło się coś nieoczekiwanego.

Drugi z wymienionych w leadzie dziennikarzy TVP w pewnym momencie zachowywał się tak, jakby stracił łączność ze swoim redakcyjnym kolegą. Powody tej sytuacji mogły być dwa: wspomniana utrata łączności, lub… zguba słuchawki. Pojawiła się teza potwierdzająca drugą z wersji.

Wpadka na żywo w TVP

Przypomnijmy, że wczoraj, tj. 20 stycznia Stany Zjednoczone oficjalnie przywitały swojego 46. prezydenta, Joe Bidena. Reprezentant demokratów zastąpił w Białym Domu ustępującego Donalda Trumpa, który jako pierwszy były prezydent od 140 lat nie pozostał na zaprzysiężeniu swojego następcy, utrzymując, że wybory zostały sfałszowane.

Wysłannicy redakcji największych stacji telewizyjnych z całego świata pojawili się w Waszyngtonie, by relacjonować na żywo przebieg zaprzysiężenia nowego prezydenta USA. Niestety wszystko odbywało się z dala, ponieważ z uwagi na szalejącą pandemię koronawirusa, konieczne było zachowanie reżimu sanitarno-epidemiologicznego.

Podczas transmisji na żywo może dziać się wiele nieprzewidzianych sytuacji, szczególnie w USA, o czym przekonał się choćby jakiś czas temu Piotr Kraśko. Tym razem o wiedzę tę wzbogacił się reporter TVP, Marcin Sulicki, który podczas łączenia z redakcyjnym kolegą Michałem Adamczykiem prawdopodobnie zgubił słuchawkę.

W obliczu takich sytuacji nie pomoże nawet profesjonalizm zawodowy. W momencie gdy Adamczyk poprosił swojego kolegę, by przedstawił telewidzom sytuację spod miejsca zaprzysiężenia, ten nie odpowiadał i nerwowo dotykał się za ucho, następnie oglądając się pod nogi, jakby szukał słuchawki.

Żaden z dziennikarzy nie chciałby się znaleźć na miejscu Sulickiego. Po kilkunastu sekundach braku odpowiedzi ze strony reportera TVP, podczas których Michał Adamczyk zachowywał kamienną twarz, stacja puściła reportaż przedstawiający podsumowanie kadencji Donalda Trumpa, jako prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Zaprzysiężenie Joe Bidena

Pomimo restrykcji związanych z pandemia koronawirusa, inauguracja Joe Bidena na 46. prezydenta Stanów Zjednoczonych przebiegła znakomicie i bez żadnych niepożądanych sytuacji. Co prawda zabrakło tradycyjnego balu i parady, jednak wszystko odbyło się pod nadzorem policji i wojska, w związku niedawnymi zamieszkami.

Impreza przebiegła naprawdę znakomicie. Na miejscu pojawiło się mnóstwo światowej sławy amerykańskich gwiazd, w tym m.in. Jennifer Lopez, czy Lady Gaga, która wykonała dla prezydenta hymn The Star-Spangled Banner.

Z kolei dla ustępującego prezydenta, Donalda Trumpa wystąpiła w Los Angeles nasza polska piosenkarka Edyta Górniak, o czym przeczytacie >tutaj<. Przypomnijmy, że w wyniku niedawnych zamieszek na Kapitol śmierć poniosło 5 osób, a 110 funkcjonariuszy policji odniosło obrażenia. Dochodzenie w tej sprawie trwa.

Zobacz zdjęcie:

TVP

W Wiadomościach TVP doszło do kuriozalnej sytuacji. Podczas transmisji na żywo z USA reporter Marcin Sulicki prawdopodobnie zgubił słuchawkę.

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

Źródło: teleshow.wp.pl

Powiązane
Miodowe Lata
Tego o “Miodowych latach” na pewno nie wiesz. Nawet najwięksi fani serialu nie odpowiedzą na wszystkie pytania