Ujawniła przemoc. Zalała ją lawina hejtu. „Zwykła kur*a, DAMESA!”
Katarzyna Dziedzic w tragiczny sposób zakończyła swój związek z trenerem – Mariuszem P. Kobieta została dotkliwie pobita, a jej zdjęcie, ukazujące zakrwawioną twarz, obiegło wszystkie media. Katarzyna postanowiła pokazać patologiczne skutki związku z trenerem w swoich mediach społecznościowych, aby ostrzec inne kobiety. Niestety spotkała się z lawiną hejtu, którą internauci wylewali na nią w komentarzach. O wszystkim opowiedziała w wywiadzie.
Katarzyna Dziedzic zdjęcie swojej twarzy zrobiła tylko po to, aby pokazać swojemu byłemu partnerowi, jak bardzo ją skrzywdził. W wywiadzie wyraźnie zaznaczyła, że wiadomość ta stanowi jeden z dowodów w sprawie. Dopiero później pojawił się pomysł, aby fotografię opublikować i stworzyć post, który miał być formą przestrogi dla innych kobiet, wobec których partnerzy dopuszczali się przemocy.
Sprawca nie potrafi przyznać się do winy
Podczas wywiadu w programie Newsweek Opinie Dziedzic dokładnie opisała całą sytuację. Jak się okazuje, agresywne sygnały Mariusz P. dawał jej wcześniej, jednak była tak zaślepiona miłością, że dawała mężczyźnie kolejne szanse, których nie wykorzystywał. W końcu pobił dotkliwie kobietę i zupełnie się do tego nie przyznaje, sugerując, że Katarzyna była pod wpływem alkoholu, a krzywdę wyrządziła sobie sama.
– Sprawcy w ogóle się nie przyznają do tych przestępstw, nie są w stanie się przyznać. Dlatego tak kombinują. Ja się przewróciłam na skórce od banana w łazience, bo jestem taka niezdarna. Po prostu straszne – powiedziała rozżalona Dziedzic.
Katarzyna Dziedzic spotkała się z brakiem zrozumienia
Katarzyna wyznała również, że kiedy opublikowała zdjęcie, spotkała ją fala krytyki. Ludzie zaczęli jej sugerować, że kłamie i nie jest wcale ofiarą, a robi to dla zyskania sławy lub po prostu, po nie udanym związku, chce zniszczyć dobre imię Mariusza P.
– Nie zastanawiałam się, wiedziałam, że to jest prawda. Teraz jaka wylewa się na mnie fala tego hejtu w Internecie, to jest po prostu niesamowite. Ja jestem osobą silną, bo umówmy się, nie jest łatwo o tym mówić. Mam niesamowite wsparcie rodziny, a osoby, które nie mają nikogo i jeszcze społeczeństwo wmawia, że to jest ich wina. Przecież ja dostaję komentarze: nikt tego nie widział, to nie wiadomo. Jak za zamkniętymi drzwiami, co ja miałam kamery w domu założyć? Wiedziałam, że on mnie pobije? To jest przerażające – powiedziała Dziedzic w wywiadzie.
Okropne komentarze internautów
Niestety kobieta nie kłamie, a w sieci można znaleźć wiele przykrych komentarzy. Ludzie wykazują się całkowitym brakiem empatii, a to, w jaki sposób zwracają się do pokrzywdzonej Dziedzic, naprawdę przeraża:
– Zwykła k***a, DAMESA!
– Zajmij się kobieto sobą . Jedź na wypoczynek i przemysł ta cała sytuacja.A nie pokazywać się w każdej stacji telewizyjnej przestań publikować nagrania I fotki.
– kobietą była prostytutką to można ją bić.
To tylko niektóre ze strasznych komentarzy, w których brak współczucia, wręcz poraża. Przykre jest to, w jaki sposób ludzie odnoszą się do osoby, która potencjalnie jest ofiarą. Czy Katarzyna Dziedzic zasłużyła sobie czymkolwiek na tak brutalne komentarze?
ZOBACZ TEŻ:
- Chcesz mieć piękną skórę? Z tych rzeczy MUSISZ zrezygnować
- Ale żenada! Ewa Farna modelką Victoria’s Secret. Grafik płakał jak retuszował
- Prawdziwa twarz Kożuchowskiej ujawniona. Będziecie w szoku
Źródło: newsweek.pl
