Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > USG, po którym lekarz doradzał matce aborcję. Kilka miesięcy później wie, że dobrze zrobiła odmawiając
Luiza Pastuszka
Luiza Pastuszka 24.12.2019 15:20

USG, po którym lekarz doradzał matce aborcję. Kilka miesięcy później wie, że dobrze zrobiła odmawiając

USG
facebook.com @Sara Heller

USG wykazało, że maluszek przyjdzie na świat z wieloma wadami genetycznymi. Specjaliści prowadzący poród kobiety doradzali przyszłej matce aborcję. Wystarczyło zaledwie kilka miesięcy, aby zrozumiała, że podjęła najlepszą z możliwych decyzji. Pomimo niecodziennego wyglądu jej synek jest zupełnie normalnym i wspaniałym dzieckiem.

Ciąża ma być najpiękniejszym momentem w życiu każdej kobiety. Pomimo burzy hormonów i nadprogramowych kilogramów już za 9 miesięcy na świecie pojawić się ma maluszek, który diametralnie odmieni życie rodziców. Problemy zaczynają się, kiedy pierwsze badania USG wykazują nieprawidłowości w rozwoju wyczekanej pociechy, a lekarze proponują aborcję.

USG zmieniło wszystko

Sara Heller i Chris Eidam jakiś czas temu zostali szczęśliwymi rodzicami synka o imieniu Brody. Już w trakcie ciąży lekarze ostrzegli ich, że płód nie rozwija się prawidłowo i na każdym kroku ujawniane były kolejne anomalie. Proponowano im nawet aborcję, gdyż życie chłopca miało być udręka i nieustanną walką o kolejny dzień.

Tak długo, jak nasz syn oddycha, będzie na tym świecie i zawalczymy o niego– mówił ojciec chłopca.

Zgodnie z obietnicami i ostrzeżeniami specjalistów maluszek przyszedł na świat z wieloma wadami genetycznymi. Chłopiec miał rozszczepione wargi i podniebienie, a na pierwszy rzut oka znacząco różnił się od innych dzieci.

Maluszek jest dla nich całym światem

Nie jest tajemnicą, że inność od zawsze spotyka się komentarzami i szyderczymi spojrzeniami. Tak było też w tym przypadku. Pomimo tego, że dla rodziny maluszek był całym światem i najpiękniejszą istotą, spacery niemalże zawsze kończyły się wytykaniem palców i zupełnie zbędnymi pytami.

Pewnego dnia rodzice wybrali się z maleństwem do jednej z pobliskich restauracji. Gdy kelnerka przyniosła rachunek, powiedziała, że ma dla nich pewną niespodziankę. Okazało się, że rodzina od tajemniczego darczyńcy otrzymała czek na 1000 dolarów. Pieniądze przeznaczone zostały na operację malucha, która zupełnie odmieniła wygląd jego twarzy. Okazuje się, że na świecie są jeszcze i bezinteresowni ludzie.

ZOBACZ ZDJĘCIA:

USG

USG wykazało wiele nieprawidłowości w rozwoju malucha.

USG

Lekarze sugerowali nawet aborcję.

USG

Czek od tajemniczego darczyńcy zmienił jego życie.

ZOBACZ TEŻ:

  1. Paweł Królikowski zdradził, na co choruje? Fani przypominają jeden z jego ostatnich wywiadów
  2. Smutne święta Jarosława Kaczyńskiego. Jak będą wyglądać w tym roku?
  3. Dała kelnerce 20 złotych napiwku. Chwilę później usłyszała, co mówi. Zażądała zwrotu pieniędzy
  4. Martyna Wojciechowska pokazała partnera. Gwiazda TVN z ukochanym na świątecznym zdjęciu
  5. Czy twój kot jest szczęśliwy? 10 oznak, że TAK!
  6. Jest coraz gorzej? Żona Królikowskiego w rozpaczy, nowe smutne informacje ze szpitala
Powiązane
Beata Tadla, Beata Tyszkiewicz, Marcin Hakiel, logo "Taniec z Gwiazdami"
Kto wygrał 3. edycję "Tańca z gwiazdami"? A kto zbierał najgorsze noty w 8. odsłonie?