Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Viola Kołakowska znowu odpływa na Instagramie. „Netflix należy do grupy masońskiej”

Viola Kołakowska znowu odpływa na Instagramie. „Netflix należy do grupy masońskiej”

viola kołakowska
fot. East News/Tricolors

Viola Kołakowska po raz kolejny postanowiła podzielić się swoimi przemyśleniami w sieci. Partnerka Tomasza Karolaka nie ukrywa, że sceptycznie podchodzi do pandemii koronawirusa. Teraz okazuje się, że również aplikacje takie jak Instagram czy Netflix nie wzbudzają jej zaufania.

Viola Kołakowska zdecydowała się przekonać fanów, aby ograniczyli korzystanie z popularnych aplikacji, ponieważ przesyłają złą energię.

Viola Kołakowska radzi, żeby nie korzystać z Instagrama i Netflixa

W czwartek wieczorem na Instagramie aktorki po raz kolejny pojawiły się przemyślenia związane z teoriami, które przez niektórych nazywane są spiskowymi.

— Trzeba jak najmniej korzystać z Instagrama, bo on ma bardzo dużo podczepów energetycznych, niedobrych. Nawet nie wiecie, jak to wpływa na Waszą podświadomość i jak jesteśmy sterowani — nie mówię tylko o filmie, który Netflix pokazał, zresztą Netflix należy do pewnej grupy masońskiej — powiedziała celebrytka w sieci.

Viola Kołakowska wypowiedziała się na temat influencerek

W mediach społecznościowych Kołakowskiej nie zabrakło również tematu influencerek. Aktorka powiedziała, że kiedy tylko włączy Instagrama wyświetlają jej się kolejne osoby, które „wciąż podniecają się tym, ile rzeczy dostały i otwierają kolejne paczki”. Według niej takie osoby myślą, że są bardzo uduchowione i świadome tego, co robią, jednak Kołakowska uważa, że „dalej do świadomości człowieka nie dociera fakt, co robi ze sobą, ze swoją energią”.

Celebrytka nie może zrozumieć, jak „można się podniecać tym, że robią storka na Instagramie”. Stwierdziła, że takie rzeczy nie są istotne. Wyraziła również nadzieję, że niedługo powstaną komunikatory, które można będzie wykorzystać do przekazywania „ważnych treści”.

Właśnie teraz jest ten moment na to, ja tego nie rozumiem… Nie rozumiem zarabiania na Instagramie i tego, dlaczego to jeszcze funkcjonuje, tak z poziomu umysłu… Tak patrzę, ile ludzi jest jeszcze do uratowania, a ile nie, i robi mi się smutno słyszymy na jej InstaStory.

Co myślicie o jej ostatniej pogadance na Instagramie? Uważacie, że ma rację?

Źródło: instagram.com