Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Wiele babć nie chce tego robić, ale boją się odmówić. Problem, o którym wiele osób nie ma pojęcia
Aleksandra Gadzińska
Aleksandra Gadzińska 18.01.2023 13:52

Wiele babć nie chce tego robić, ale boją się odmówić. Problem, o którym wiele osób nie ma pojęcia

Babcia
fot. VBaleha/canva.com

Babcia dla wielu osób jest synonimem ciepła i bezinteresownej pomocy. Mało kto ma jednak pojęcie o tym, przez co przechodzą starsze osoby w Polsce. Decyzje podejmowane są za nie, często boją się odmówić. 

Choć sytuacja w kraju nierzadko zmusza młode rodziny do zamieszkania u dziadków lub teściów, wiele starszych osób mimo wszystko mieszka samotnie. Ich dorosłe dzieci często nie zdają sobie sprawy, jak naprawdę wygląda codzienność rodziców — co może prowadzić do poważnych problemów.

Babcia opowiada o poczuciu wykorzystania. Mało kto zdaje sobie sprawę z tego problemu

W mediach nie brakuje wyznań, w których młodzi ludzie narzekają na presję ze strony rodziny w kwestii posiadania potomstwa, która po urodzeniu… przeistacza się w kompletny brak pomocy i zainteresowania.

Przywykliśmy do tradycyjnego modelu, w którym nowym pokoleniem zajmują się dwa, a nawet trzy poprzednie — tymczasem seniorzy są dziś zdrowsi i silniejsi niż jeszcze kilka dekad temu. Dłużej pracują — nawet na emeryturze podejmując się zatrudnienia lub realizują własne zainteresowania.

– Nie mają obowiązku zajmowania się wnukami czy pomagania w ten sposób własnym, dorosłym dzieciom. To jest ich wolna wola. Oni już swoje dzieci odchowali i mogą sobie pozwolić na spokój – twierdzi w rozmowie z WP Kobieta Justyna Trojanowska-Juras, psycholog.

Jakkolwiek prawdziwie i dosadnie brzmiałyby te słowa, rzeczywistość w wielu przypadkach daje przykrą weryfikację. W jednym z polskich miast mieszka pani Lucyna, matka, teściowa i babcia.

„Kiedy widzę, że dzwoni synowa, biorę głęboki wdech”. Babcia na darmowych usługach

Kiedy widzę, że dzwoni synowa, biorę głęboki wdech. Wiem, że będzie czegoś chciała, a zwykle tym „czymś” jest podrzucenie mi wnuków. To się zdarza w tygodniu, w piątki wieczorem, kiedy młodzi chcą wyjść na imprezę, ale też w weekendy, kiedy chcą wyjechać albo „odpocząć” – opowiada w rozmowie z Wirtualną Polską.

Seniorka kocha swoją rodzinę i wnuki, nie chce psuć rodzinnych relacji, jednak nie ukrywa, że czuje się wykorzystywana, zwłaszcza, że za swoje „usługi” czasem nie słyszy nawet krótkiego podziękowania.

Dobre słowo, czasem „dziękuję”, a czasem nawet i tego nie – przyznaje zapytana o zapłatę. – Robię to dla nich, bo ich kocham. Najgorsze jest to, jak zaczynają narzekać, że w pracy mają wyzysk, że ich wykorzystują, że mało im płacą. Wtedy dyskretnie zmieniam temat. Bo co ja mam powiedzieć? Robię dla nich za darmową nianię…

I choć nie ma statystyk, nietrudno się domyślić, że z tym problemem boryka się wiele starszych osób. Niejedna babcia, choćby uwielbiała wizyty bliskich i wnucząt do szaleństwa, wzdryga się na dźwięk telefonu.

I ja się zwykle godzę, choć za każdym razem obiecuję sobie, że przy kolejnej takiej prośbie odmówię. Ale tego nie robię, bo nie umiem. Nie chcę psuć relacji. Młodzi traktują mnie jak nianię na godziny, na każde zawołanie. Mieszkamy blisko, co jest błogosławieństwem i przekleństwem – mówi pani Lucyna.

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

    1. Odetchnij w końcu pełną piersią. Znamy sprawdzone sposoby
    2. Uporczywy problem zniknie. Wystarczy zrobić jedną rzecz
    3. Piotr Gąsowski prosi o wybaczenie. Wyszły na jaw kulisy jego odejścia z TTBZ

Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie — Nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc. Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji. Bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!

Źródło: WP Kobieta

Tagi: babcia
Powiązane
Olgierd Łukaszewicz
Rozpoznasz te gwiazdy PRL po oczach? Numer 4 to wyzwanie dla każdego