Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Wpadka młodej kochanki Durczoka. Wysłała PRYWATNE ZDJĘCIA… klientowi
Redakcja Lelum
Redakcja Lelum 11.04.2018 14:50

Wpadka młodej kochanki Durczoka. Wysłała PRYWATNE ZDJĘCIA… klientowi

Julia Oleś
instagram.com

Julia Oleś zasłynęła w polskich mediach kilkoma mało ambitnymi rzeczami. Julka jednak nie odpuszcza i cały czas próbuje przebić się do pierwszej ligi albo chociaż drugiej. jak jej przyjaciółka, Maja Bohosiewicz. Tym razem postanowiła pochwalić się, że wysłała prywatne zdjęcia… klientowi. Brawo.

Skąd możecie kojarzyć Julię Oleś? Z trzech rzeczy. Pierwszy to fakt, że Julia jest dziewczyną Kamila Durczoka, który był podejrzany o molestowanie współpracownic w stacji TVN. Dwa, to sprawa jej przyjaźni z siostrą Soni Bohosiewicz, Mają, a creme de la creme jej medialnej „sławy” to fakt, że opublikowała na Instagramie nagie zdjęcie swoich piersi, po tym, jak zdecydowała się na sztuczne implanty.

Julia Oleś wysłała prywatne zdjęcia do klienta

Wygląda na to, że dziewczyna Kamila Durczoka nie wyciągnęła przydatnej lekcji po tym jak „niechcący” opublikowała zdjęcie swoich nagich, zoperowanych piersi. Teraz Oleś pochwaliła się na Instagarmie historią, jak to zamiast oferty i prezentacji, wysłała do klienta swoje prywatne… zdjęcia. Przypadek?

– Jestem bardzo zażenowana i muszę się z wami podzielić moim przypałem dnia albo i miesiąca. No, więc przypał jest podwójny. Zrobiliśmy z obecnym tu Mateuszem materiał dla klienta. Ja pisałam tekst, Mateusz zrobił zdjęcia. I wysłałam to wszystko do klienta. Tę całą paczkę… Te zdjęcia z tekstem. W zeszłym tygodniu… I dziś się zorientowałam, że nie załączył się tekst. Więc wysłałam szybko rano ten tekst, wysłałam maila z przeprosinami –  opowiada Julia.

– I teraz klient mówi, że bardzo ładne te zdjęcia, ale mało trochę… Ja se myślę, kurde 30 zdjęć załączyłam to mało? No dobra… Znajdziemy więcej. A tu się okazało, że ja załączyłam zły plik.Nie ten, w którym jest 30 zdjęć obiektu dla klienta. Klient dostał 5 moich portretów, które wysłałam do siebie samej na użytek prywatny.

Cieszymy się, że wśród zdjęć wysłanych do klienta były same portrety, a nie zdjęcia jej zoperowanych piersi.

ZOBACZ TEŻ:

  1. Oto pies z uszami Myszki Miki. Cały świat oszalał na jego punkcie
  2. Ed Sheeran usłyszał o chłopcach, którzy byli bici i gwałceni. Natychmiast zareagował
  3. Skandal wokół gwiazdy Polsatu! Publiczne upokorzenie