Lifestyle.Lelum.pl > Programy > Wszystko nagle się zatrzymało. Ukrainka zaczęła śpiewać w „Pytaniu na śniadanie”
Aleksandra Gadzińska
Aleksandra Gadzińska 05.03.2022 12:28

Wszystko nagle się zatrzymało. Ukrainka zaczęła śpiewać w „Pytaniu na śniadanie”

Pytanie na śniadanie
Screen z „Pytania na śniadanie”

Wyjątkowo wzruszające sceny w dzisiejszym odcinku „Pytania na śniadanie”. W studio pojawiła się ukraińska artystka wraz z synem. W pewnym momencie weszła na scenę i zaczęła śpiewać. Widzowie długo tego nie zapomną.

Dzisiejsze „Pytanie na śniadanie” prowadzili Katarzyna Cichopek wraz z Maciejem Kurzajewskim. Do studia zawitali zaś wyjątkowi goście z Ukrainy — Julia Kwiatkowska, matka, której udało się uciec z atakowanej przez Rosję Ukrainy, a także artystka, Julia Belej, która przyprowadziła swojego 8-letniego synka.

Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski pytali o to, jak wojna wygląda z perspektywy ukraińskich mam. Następnie widzowie programu „Pytanie na śniadanie” mieli okazję być świadkami niesamowitego występu piosenkarki.

„Pytanie na śniadanie”: Wojna oczami matek

Julia Belej stała się znana szerszej publiczności w Polsce po tym, jak w niedzielę, 27 lutego, w czwartym dniu rosyjskiej agresji na Ukrainę, wystąpiła podczas koncertu TVP „Solidarni z Ukrainą”, połączonego ze zbiórką na rzecz uchodźców. Już wtedy zachwyciła nas skromnością, a także pięknym, mocnym głosem, od którego wprost nie można było się oderwać.

Dziś gwiazda gościła w studiu „Pytanie na śniadanie”, w towarzystwie innej Ukrainki, której udało się uciec z atakowanego kraju. Obie panie są matkami i obie połączył lęk o swoich bliskich. Tuż obok siedział także 8-letni syn piosenkarki.

Gospodarze programu pytali o to, jak wojna wygląda z perspektywy matek. Julia Kwiatkowska mówiła o lęku, przed którym nie można uciec. Opowiadała, jak spędziła wraz z potomstwem pierwszą noc w schowku w piwnicy i jak w 3 godziny musiała zebrać wszystkie rzeczy. Następnie Julia Belej wyjaśniła prowadzącym „Pytania na śniadanie”, w jaki sposób pomagała swojemu synowi poradzić sobie z realiami wojny.

Ja swojemu synowi cały czas mówię o tym, że jest silny, mocny i nie może się poddawać. Musi wiedzieć o tym, że on jest Ukraińcem i musi dawać sobie radę. Inaczej nie można — mówiła. — Kiedy to wszystko się zdarzyło, w pierwszych dniach miałam problem, że on w nocy cały czas budził się i płakał, bo ja płakałam i byłam w trudnym stanie. Nie mogłam sobie dać rady i cały czas mu mówiłam, że mamy mocne wojsko, walczymy.

Kiedy rozmowa dobiegła końca, Julia Belej stanęła przy mikrofonie i na oczach ekipy oraz widzów programu „Pytanie na śniadanie” zaśpiewała utwór „Moja najdroższa mamo” – ten sam, który wcześniej wykonała podczas koncertu dla Ukrainy. W studio zabrzmiał wspaniały, silny, chwytający za serce głos artystki, połączony z dźwiękami fortepianu.

Pytanie na śniadanie

Pytanie na śniadanie

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

  1. Właśnie ogłoszono wielkie wiosenne promocje w Biedronce
  2. Stanisława Celińska napisała wiersz skierowany do Putina. Każde słowo artystki ściska za gardło
  3. Przedziwne informacje o Viki Gabor i Krzysztofie Cugowskim. Gwiazdor nie mógł ukryć osłupienia

Źródło: Pytanie na śniadanie

Powiązane
Uśmiech Dody
Poznajesz uśmiechy tych celebrytek? Nawet ich mężowie mogliby się pomylić!