Publikujesz łańcuszek ”Proszę o nieudostępnianie moich danych”? Lepiej się zastanów, ekspert tłumaczy związek z wyborami
Wybory prezydenckie, mimo różnych spekulacji odbędą się prawdopodobnie już wkrótce. Forma wyborów będzie nieco inna niż zwykle, i w związku z tym w sieci pojawiła się fala osobliwych oświadczeń, Proszę o nieudostępnianie moich danych. Dr Maciej Kawecki w rozmowie z TVN wyjaśnia, czy publikowanie takich treści jest na pewno właściwe.
Setki internautów nie zgadzają się, aby ich dane były rozpowszechniane. W ostatnim czasie w związku z wyborami prezydenckimi kolejne osoby udostępniają tzw. łańcuszek, z którego treści wynika, że nie wyrażają zgody na udostępnianie swoich danych. Czy takie praktyki są właściwe? Ekspert rozwiewa wszelkie wątpliwości.
Wybory prezydenckie
Tegoroczne wybory prezydenckie wywołują wiele emocji, niekoniecznie pozytywnych. Ze względu na wyjątkową sytuację w kraju, spekulowano, czy wybory na pewno się odbędą. Ku zaskoczeniu i niezadowoleniu wielu osób, o czym nie dawno wspominaliśmy, rząd planuje przeprowadzić wybory, jednak w trochę innej formie.
Władze naszego kraju nie widzą przeciwwskazań, aby przeprowadzić wybory korespondencyjne. Jednak nie wszystkim taki system odpowiada. W związku z tym internauci zaczęli publikować na swoich portalach społecznościowych łańcuszek, o następującej treści:
–Proszę o nieudostępnianie moich danych osobowych Poczcie Polskiej. RODO nie zezwalam!
- Od dziś wielkie zmiany w Polsce. Niestety, niektórzy są wściekli
- Minister edukacji się wygadał. Dzieci wrócą do szkoły szybciej niż każdy się spodziewał?
- Dowiedzieliśmy się, w którym miesiącu ciąży jest Barbara Kurdej-Szatan. Zaniemówicie
Czy nasze dane są bezpieczne?
Ekspert wyjaśnia, że takie oświadczenia woli nie sprawiają, że nasze dane stają się automatycznie bezpieczne. Dr Maciej Kawecki w rozmowie z Dzień Dobry TVN, tłumaczy, że tego rodzaju deklaracje nie mają mocy prawnej i są bezskuteczne. Jeżeli jednak zależy nam na tym, aby nasze dane nie trafiły w niepowołane ręce, zdaniem Dr Macieja Kaweckiego mamy kilka możliwości:
- Możemy złożyć oświadczenie, w którym zaznaczymy, że nie zgadzamy się na przetwarzanie naszych danych, jednak pismo powinno być doręczone temu, kto nasze dane gromadzi.
- Jeżeli nie chcemy, aby nasze dane trafiły do Poczty Polskiej, musimy doręczyć nasz sprzeciw jednostce samorządu terytorialnego, która nasze dane udostępnia Poczcie Polskiej.
- Możemy również złożyć skargę do prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych.
Zatem możliwości jest kilka, ale na pewno nie jest nią publikowanie treści na naszych portalach społecznościowych.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Wybory prezydenckie zbliżają się wielkimi krokami i wywołują spore zamieszanie.
ZOBACZ TEŻ:
- Galerie handlowe znowu otwarte. W jakich godzinach zrobimy zakupy?
- Genialna wiadomość w sprawie pandemii, jakiej nie było od 7 tygodni. Informacja z zagranicy daje nadzieję
- TVN wyemitował porażający materiał. Chodzi o Pawła Królikowskiego, ciężko uwierzyć, że pokazano szczegóły
- Nasz Nowy Dom: Katarzyna Dowbor spotkała się z prawdziwym dramatem. Musiała zareagować
- ”Królowe życia”: smutne chwile w życiu Dagmary. Gwiazda drży o los bliskiej osoby
- Andrzej Duda zabrał głos ws. doniesień o dymisji. Jest oficjalne stanowisko
Źródło: dziendobry.tvn.pl
