Wyszło na jaw, co Bomba zrobiła tuż po odpadnięciu z ”TzG”. Do domu wróciła dopiero nam ranem
Sylwia Bomba odpadła z „Tańca z gwiazdami”, co było dla niej bardzo emocjonującym przeżyciem. Gwiazda „Gogglebox. Przed telewizorem” nie mogła powstrzymać łez, jednak bardzo szybko stanęła na nogi. Zaraz po ogłoszeniu wyników wraz ze swoim tanecznym partnerem postanowiła udać się do knajpy, z której wróciła dopiero nad ranem.
W grze o wielki finał „TzG” pozostały już tylko trzy pary. Sylwia Bomba mimo ogromnych starań nie przedostała się do półfinału. Nie zamierzała wylewać łez, tylko oblać sukces.
Sylwia Bomba po odpadnięciu z „Tańca z Gwiazdami”
Gwiazda „Googlebox. Przed telewizorem” i jej taneczny partner Jacek Jeschke zyskali spore grono sympatyków podczas udziału w show Polsatu. Chociaż nie udało im się zwyciężyć prawdopodobnie uznali swoją pracę za wielki sukces, co postanowili uczcić zaraz po zakończeniu swojego udziału.
W tym celu wybrali się do jednej z warszawskich knajp, gdzie dużo rozmawiali i spotkali się ze znajomymi. Co ciekawe Sylwia Bomba zdecydowała się na długi wieczór, gdyż opuściła lokal dopiero nad ranem. Jak podaje „Fakt” była to godzina niemal 4:00.
Przypomnijmy, że Bomba w ostatnim odcinku zatańczyła hip-hop oraz quickstep, jednak zgromadziła najmniej punktów od sędziów. Było ich łącznie, zaledwie 56. Dla porównania Magdalena Kajrowicz otrzymała ich aż 78. Poza wymienioną dwójką w grze o kryształową kulę pozostali: Piotr Mróz i Oliwia Bieniuk. Kto waszym zdaniem zwycięży?
Zobacz zdjęcia i wideo:
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
1. Nie żyje polski sportowiec. 41-latek był legendą w swoim zespole
2. Z zagranicy przyszła paczka. Adresatem Jacek Jaworek
3. Na zdjęciu ukryta jest panda. Tylko 5% osób jest w stanie odnaleźć zwierzę
Źródło: fakt.pl
