Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Wyszło na jaw, co właśnie dzieje się z Justyną Kowalczyk. Po śmierci męża zobaczyliśmy ją z synkiem
Marcin Gałązka
Marcin Gałązka 01.06.2023 21:42

Wyszło na jaw, co właśnie dzieje się z Justyną Kowalczyk. Po śmierci męża zobaczyliśmy ją z synkiem

Justyna Kowalczyk
fot. TOMASZ JAGODZINSKI/East News

Od 2 tygodni Polska żyje tematem śmierci Kacpra Tekieliego. Justyna Kowalczyk pochowała już męża i zaczęła nowe życie bez niego. W mediach społecznościowych relacjonuje, czym się aktualnie zajmuje.

Alpinista spoczął na cmentarzu Oliwskim w Gdańsku, gdzie został pochowany razem ze zmarłym kilkadziesiąt lat temu dzieckiem ze swojej rodziny. Podczas pogrzebu znakomita sportsmenka wygłosiła wzruszającą przemowę.

Justyna Kowalczyk pożegnała męża

Przed ceremonią Justyna Kowalczyk zaapelowała w mediach o to, aby na pogrzeb jej męża nie kupować kwiatów i wieńców, tylko przeznaczyć pieniądze na schroniska dla zwierząt, bo Kacper Tekieli był ich wielkim miłośnikiem.

- Jeszcze kilka dni przed przyszedł do domu spełniony. Nawet gdy robił wszystkie karkołomne rzeczy, to cele musiały być spełnione - rozpoczęła swoją wypowiedź była biegaczka narciarska.

„Co mówimy, jak się przewrócimy?” Uczestnik „Familiady” zaszokował odpowiedzią nawet prowadzącego. Ledwo wytrzymał

Justyna Kolalczyk, jej słowa poruszają do łez

Justyna Kowalczyk podczas uroczystości postanowiła także powiedzieć, jak zamierza dalej żyć.

- Będziemy żyć tak, jak nauczył nas Kacper. Będziemy jeździć i zdobywać świat. Hugo miał cudownego tatę - powiedziała.

Mistrzyni olimpijska zdaje się podążać za tymi słowami. Na swoim instagramowym profilu pokazała, jak spędza czas po tragedii. Ukojenia szuka w aktywności fizycznej, która towarzyszyła jej od zawsze. Aura nie sprzyja biegom narciarskim, ale przerzuciła się na rower.

Justyna Kowalczyk spędza czas z synkiem

Justyna Kowalczyk pokazała, jak przemierza około górskie tereny na dwóch kołach w pełnym słońcu i malowniczych krajobrazach wraz ze swoim małym synkiem, który jedzie w specjalnym siedzisku. Do filmiku dodała podkład muzyczny, którym była dobrze wszystkim znana piosenka Louisa Armstronga pt. “What a wonderful world”.

Ostatnie tygodnie z pewnością były dla sportsmenki bardzo trudne i wymagające. W jej mediach społecznościowych nie pojawiało się wiele materiałów, ale to krótki nagranie może oznaczać, że Kowalczyk radzi sobie coraz lepiej.

story Justyna Kowalczyk.jpg
fot. Instagram/@justyna.kowalczyk.tekieli