Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Wyznanie Joanny Kurowskiej, które łapie za serce. Zdradziła, co ją spotkało: „wiedziała, że za jakiś czas umrze”
Magdalena Cichocka
Magdalena Cichocka 29.07.2022 00:40

Wyznanie Joanny Kurowskiej, które łapie za serce. Zdradziła, co ją spotkało: „wiedziała, że za jakiś czas umrze”

Joanna Kurowska
fot. TRICOLORS/East News

Joanna Kurowska przeprowadziła szczerą rozmowę z Moniką Jaruzelską, której wyjawiła nieznane dotąd fakty z życia. Dzieciństwo aktorki nie należało do najprostszych, jednak wiele ją nauczyło. Wyznania chwytają za serce. 

Popularna i lubiana aktorka musiała zmierzyć się z licznymi przeciwnościami losu. Kurowska została oddana do sióstr, by przygotować się do wiecznej rozłąki z matką.

Joanna Kurowska o trudnym dzieciństwie

Joanna Kurowska jest jedną z najpopularniejszych polskich gwiazd. Swoją karierę rozpoczęła w latach 80. i sukcesywnie się rozwijała. Znana jest z ról w takich hitach jak „Graczykowie”, „Rodzina zastępcza” czy „Świat według Kiepskich”. Charyzmatyczna i utalentowana aktorka zachwyca po dziś dzień.

Pod promiennym uśmiechem kryje się jednak burzliwa przeszłość. Joanna w rozmowie z Moniką Jaruzelską zdobyła się na szczere wyznanie z dzieciństwa. Wyjawiła, że w dzieciństwie nie otrzymała dostatecznej uwagi. Zyskała ją, stając się aktorką.

W rodzinach dysfunkcyjnych zakłada się maski i tam są określone role. Pierwsze dziecko to jest bohater, drugie jest błaznem itd… Ja miałam taką rolę, żeby rozśmieszać i niwelować napięcie. To mi pomogło w życiu, także w życiu aktora, bo tożsamości, które przybieram, pozwalają mi czasem na odejście ode mnie — powiedziała w programie „Gwiazdozbiór Jaruzelskiej”.

Joanna Kurowska była przygotowywana do śmierci matki

Joanna Kurowska opowiedziała także o chorobie nowotworowej swojej mamy. Kobieta, chcąc przygotować córkę do swojego odejścia, wysłała Joannę do Liceum Sióstr Niepokalanego Poczęcia NMP do Szymanowa. To miał być pierwszy etap rozłąki.

Kiedy matka zachorowała na raka i wiedziała, że za jakiś czas umrze, wysłała mnie do liceum sióstr do Szymanowa, których zresztą nie cierpiała. Wcześniej byłam z mamą zrośnięta jak huba z drzewem. Ona musiała mnie po prostu od siebie odzwyczaić, żeby nastąpiło to przecięcie pępowiny — wyznała.

Trudne doświadczenia sprawiły, że aktorka postanowiła dać swojej córce możliwie jak najwięcej miłości i dobroci. Joanna wychodzi bowiem z założenia, że „nadmiar miłości jest lepszy niż jej brak”.

Co ciekawe, córka Joanny, Zofia Świątkiewicz, zdecydowała się pójść w ślady mamy i również pasjonuje się aktorstwem, które obecnie studiuje.

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

  1. „Świat według Kiepskich”. Koniec kultowego serialu. Nina Terentiew podała powód
  2. Śniadanie w ogrodzie, wspólna kawa. Katarzyna Dowbor spędziła poranek z wyjątkową osobą, zdjęcie mówi wszystko
  3. You Can Dance. Między Katarzyną Cichopek a Idą Nowakowską zrobiło się gorąco. Żadna nie chce odpuścić

Źródło: „Gwiazdozbiór Jaruzelskiej”, se.pl