Silver.Lelum.pl > Z życia wzięte > Wzruszające pożegnanie Krzysztofa Krawczyka przez Ewę Krawczyk
Karol Zaborowski
Karol Zaborowski 11.04.2021 10:39

Wzruszające pożegnanie Krzysztofa Krawczyka przez Ewę Krawczyk

Ewa Krawczyk pogrzeb męża
Fot. Piotr Molecki/East News, Grotniki, 10.04.2021. Pogrzeb Krzysztofa Krawczyka. Uroczystosci pogrzebowe na cmentarzu parafialnym. N/z: zona Ewa Krawczyk i biskup Antoni Dlugosz.

Ewa Krawczyk spędziła u boku swojego męża prawie 40 lat. Niestety 10 kwietnia towarzyszyła mu w jego ostatniej podróży. Na cmentarzu pożegnała go we wzruszający sposób.

Ewa Krawczyk poznała swojego męża podczas emigracji do USA. Choć nie od razu między nimi zaiskrzyło, to z czasem połączyła ich szczera i niezwykle silna miłość. Oczywiście para miała swoje lepsze i gorsze momenty, jednak podczas wczorajszej uroczystości widać było, jak wiele znaczył dla niej Krzysztof Krawczyk.

Żona muzyka miała przemówić podczas jego pogrzebu, jednak poprosiła, aby w jej imieniu głos zabrał Andrzej Kosmala. Na transmisji z uroczystości widać było na jej twarzy ogromny smutek i tęsknotę. Jednak dopiero na cmentarzu zdarzyło się coś, co wzruszyło wiele osób do łez.

Ewa Krawczyk na pogrzebie męża

Kiedy trumnę z ciałem Krzysztofa Krawczyka zabrano na cmentarz, można było słyszeć wyraźny i głośny płacz jego żony. Nie ma w tym nic dziwnego, w końcu ciężko nawet wyobrazić sobie większą stratę i ból niż śmierć ukochanej osoby.

Już sam widok załamanej i płaczącej wdowy potrafi wycisnąć wszystkie łzy. Jednak to, co się stało tuż przed złożeniem trumny do grobu, wielu osobom odebrało mowę.

Zanim trumna Krzysztofa Krawczyka została opuszczona, jego żona bardzo mocno ją przytuliła, tak jakby chciała spędzić ze swoim mężem jeszcze choćby jedną minutę. Nie mogąc się pogodzić z jego stratą głośno i wyraźnie poprosiła, aby nie składać jego ciała do grobu. Niestety jej prośba nie była możliwa do zrealizowania.

Nie róbcie tego – powiedziała Ewa Krawczyk.

Nadchodzące dni bez wątpienia będą bardzo trudne dla najbliższych Krzysztofa Krawczyka. W końcu jeszcze nie tak dawno był razem z nimi, a teraz już go nie ma.

Tak ogromna strata zawsze pozostawia po sobie ślad, który nawet po upływie lat wciąż pozostaje wyraźny i odczuwalny. Wiele osób uważa, że z taką stratą nie można się pogodzić. Można jedynie nauczyć się z nią żyć. Miejmy nadzieję, że Ewie Krawczyk uda się znaleźć spokój.

Artykuły polecane przed redakcję Lelum:

Źródło: se.pl