Zaczęło się od bólu brzucha. Lekarze ogłosili fatalną diagnozę, Edyta Golec błaga o pomoc dla małej Zosi

Edyta Golec jest znana ze swojego dobrego serca. Dużo chętniej korzysta ze swoich sporych zasięgów w mediach społecznościowych do pomagania niż do zarabiania na reklamach. Znów apeluje o wsparcie.

Tym razem potrzebna jest pomoc dla małej dziewczynki, której sytuacja jest naprawdę zła.

Edyta Golec apeluje o pomoc

Edyta Golec udostępniła na swojej instagramowej relacji informację o zbiórce na rzecz Zosi, która walczy z nowotworem. Artystka nigdy przesadnie nie żebrze o pieniądze dla dzieci, a zawsze z klasą zwraca uwagę fanom, by pomogli, jeśli mają ku temu możliwości. Tym razem nie było inaczej.

- Kochani, zachęcam Was do wsparcia zbiórki dla Zosi Mędrali. Kto z Was ma taką chęć i możliwość, niech pomoże — napisała.

"Co tu się dzieje?" Przerażony klient pokazał, jak wygląda Biedronka Outlet. Jest ich w Polsce tylko kilka

CZYTAJ DALEJ

Z czym walczy dziewczynka, której chce pomóc Edyta Golec?

Zosia to raptem 5-letnia dziewczynka, która w swoim życiu przecierpiała już więcej niż niejeden dorosły. 2 lata temu zdiagnozowano u niej neuroblastomę, poważny nowotwór. Rodzice widzieli jednak światełko w tunelu, bo leczenie przebiegało dobrze.

Niestety, niedawno dowiedzieli się, że nastąpiła wznowa i batalia o zdrowie córki zaczęła się na nowo. Dziewczynce może pomóc specjalna terapia w Stanach Zjednoczonych, ale ta jest horrendalnie droga. 

Ile pieniędzy trzeba zebrać?

Leczenie Zosi kosztuje aż 3 miliony złotych. To oczywiście kwota nieosiągalna dla jej rodziców, dlatego ci założyli zbiórkę. Choć suma jest wielka, już udało się zebrać połowę potrzebnych środków. Swoją cegiełkę można dorzucić pod tym linkiem.

Biorąc pod uwagę fakt, że takie pieniądze udało się zebrać w 3 tygodnie, a do końca zbiórki jeszcze ponad 2 miesiące, rodzice mają prawo wierzyć, że akcja zakończy się sukcesem. Tego im oczywiście życzymy.

Zobacz zdjęcie:

Agnieszka Chylińska poinformowała o tragedii. Bolesnymi słowami wyjawiła, z czym się mierzy

CZYTAJ DALEJ

Polak pracuje w Anglii. Tam żyje jak biedak, po powrocie do Polski popisuje się bogactwem

CZYTAJ DALEJ