Zawał na koncercie. Nic nie zapowiadało takiego zakończenia występu artysty. Mężczyzna zachwycał widownię swoimi utworami, był doceniany nie tylko przez fanów, ale także przez kolegów z branży muzycznej. Jego ostatni występ z pewnością zapadnie wszystkim w pamięć.
Zawał na koncercie. Nic nie zapowiadało takiego zakończenia występu artysty. Mężczyzna zachwycał widownię swoimi utworami, był doceniany nie tylko przez fanów, ale także przez kolegów z branży muzycznej. Jego ostatni występ z pewnością zapadnie wszystkim w pamięć.
Artysta podczas koncertu na festiwalu doznał zawału serca. Muzyk siedział na krześle ze swoją gitarą. Widzowie mówią, że wyglądało to tak, jakby artysta zrobił sobie chwilę przerwy. Dopiero po chwili do publiczności dotarło, że stało się coś złego.
Zawał pokonał wielkiego artystę
David Olney, amerykański piosenkarz i kompozytor folkowy był uwielbiany przez fanów i doceniany przez kolegów z pracy. Zmarł w wieku 71 lat. Występował na festiwalu Songwriters 30A w Santa Rosa Beach, na Florydzie, gdy nagle dostał zawału.
Chwilę przed śmiercią artysta przerwał piosenkę. Wszyscy myśleli, że Olney potrzebuje po prostu chwili przerwy. Muzyk był w trakcie śpiewania trzeciego utworu, gdy nagle zwrócił się do sali, powiedział Przepraszam i zamknął oczy. Niestety, w tym momencie okazało się, że artysta ma zawał.
Na ratunek pośpieszył obecny na sali lekarz, próbując ratować gwiazdora, jednak próba nie przyniosła skutku. Wszyscy na sali zamarli.
Kim był David Olney?
David Olney był kompozytorem, poetą i folkowym artystą piosenkarzem. Kompozytor był kochany przez rodzinę, muzyków i fanów. Przyjaciółka muzyka, Amy Rigby, która towarzyszyła mu na scenie, opisała przebieg zdarzenia, obalając przy tym plotki, w jaki sposób zginął gwiazdor.
– Był bardzo spokojny, siedział na stołku z gitarą, miał na sobie bajerancki kapelusz i piękną, sztruksową kurtkę. Chcę, żeby ludzie mieli przed oczami piękny, dumny portret tego człowieka. Prawdą jest, że wyglądało to tak, jakby zrobił sobie krótką przerwę – napisała na Facebooku.
Olney był wielkim artystą . Nagrał 20 albumów solowych oraz dwa z zespołem The X-Rays. Współpracował także z Johnem Hadley i Sergio Webbem.
Żona i dzieci muzyka nie zdradzają mediom szczegółów dotyczących pogrzebu.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
David Olney był uwielbiany przez każdego kto go znał.
Muzyk zmarł podczas koncertu na festiwalu Songwriters 30A w Santa Rosa Beach. Przyczyną był zawał.
Przyjaciółka kompozytora Amy Rigby występowała z nim na scenie.
ZOBACZ TEŻ:żródła: muzyka.interia.pl, gwiazdy.wp.pl
