Zdumiewające, co dzieje się na profilu Michała Wójcika. Ostatnie nagranie wywołuje już tylko smutek
Michał Wójcik z Ani Mru-Mru przechodzi prawdziwą tragedią, po ciężkiej chorobie zmarła jego żona, teraz został sam z ich synkiem. Ostatnie nagranie na jego profilu chwyci za serce, był na nim taki szczęśliwy.
Ostatnie nagranie na profilu Michała Wójcika budzi dziś skrajne emocje. Pod spodem już wcześniej spływały komentarze, dziś cała Polska łączy się we współczuciu.
Michał Wójcik w żałobie, zmarła mu żona
Przyjaciel kabareciarza Krzysztof Ferdyn potwierdził śmierć kobiety po ciężkiej chorobie, trzy lata temu organizowano zbiórki na jej leczenie, ale i tak urzeczywistnił się najgorszy scenariusz.
— To jest zbyt osobiste i zbyt bolesne. Niestety muszę potwierdzić tę informację. I to dosyć smutną, natomiast nie komentujemy tego z Michałem — przekazał przyjaciel Wójcika.
W 2019 roku urodziła syna, którego nazwali również Michał, wszystko układało się tak pomyślnie, uzbierali nawet pieniądze ze zbiórek na jej leczenie. Nikt nie spodziewał się takiego zakończenia.
Michał Wójcik na ostatnim nagraniu. Był taki szczęśliwy
Wójcik zawsze chronił swojej prywatności i nigdy nadmiernie nie dzielił się tym, co się u niego dzieje. Na ostatnim nagraniu na Instagramie, wyglądał na szczęśliwego. 51-latek wygłupiał się podczas sesji zdjęciowej, pozując z piernikiem. Internauci opisywali go jako "najśmieszniejszego człowiek świata", teraz można zobaczyć głównie kondolencje.
– Panie Michale, wyrazy współczucia.
– Bardzo smutne. Współczuje.
– Bądź silny dla Waszego maleństwa. Przesyłamy nasz szacunek i wyrazy współczucia – czytamy w komentarzach pod jego postami.
Obraźliwe komentarze pod postem kabareciarza
Niestety Michał Wójcik poznał również gorzki smak sławy , pod jego postami w mediach społecznościowych pojawiały się również zgryźliwe i nieprzyjemne komentarze. Niektóre z nich nawiązywały do jego współpracy z Telewizją Polską.