Silver.Lelum.pl > Gwiazdy > Zięć Witolda Paszta opowiedział, co teraz dzieje się w rodzinnym domu. Smutne wieści
Martyna Pałka
Martyna Pałka 22.02.2022 08:59

Zięć Witolda Paszta opowiedział, co teraz dzieje się w rodzinnym domu. Smutne wieści

Witold Paszt
AGENCJA SE/East News

Witold Paszt zmarł nagle w sobotę 18 lutego. Ze śmiercią artysty wciąż nie mogą pogodzić się nie tylko wierni fani wokalisty, ale też członkowie jego najbliższej rodziny. Teraz zięć muzyka wyznał, jak wygląda dom po odejściu gwiazdora.

Witold Paszt był niezwykle mocno związany ze swoimi bliskimi, a zwłaszcza małą wnuczką Nadią, która była prawdziwym oczkiem w jego głowie. Teraz zięć wokalisty — reżyser Marek Serdiukow wyznał, jak rodzina przeżywa odejście piosenkarza.

Zięć Witolda Paszta zdradził, jak czuje się rodzina po śmierci muzyka

Witold Paszt był ojcem dwóch córek Aleksandry oraz Natalii, która od wielu lat związana jest z reżyserem Markiem Serdiukowem. Para doczekała się także córeczki Nadii, która była blisko związana ze swoim znanym dziadkiem. Zięć założyciela grupy VOX pracował przy wielu popularnych produkcjach, między innymi słynnym filmie „365 dni”. Teraz gwiazdor wyznał, jak wygląda życie bliskich po odejściu jurora „The Voice Senior”.

Marek Serdiukow za pomocą swojego prywatnego konta na Instagramie wyraził, co czują bliscy wokalisty po jego śmierci. Witold Paszt dawał mnóstwo energii i siły swojej rodzinie, dlatego też wszyscy bardzo mocno odczuli jego stratę.

-Piszą, że straciliśmy wspaniałego artystę. Ze bananowy był po prostu żywot Twój. Inni twierdzą, że odszedł jeden z najlepszych wokalistów. A przecież oprócz tego, wczoraj całe nasze stado straciło głos. „Ten” głos. Kto nam teraz będzie śpiewał »Dziadku, drogi dziadku«? Kto zagra Moonriver na harmonijce na dobranoc? Kto spamięta i wyrecytuje cały wierszyk o Rzepce? Po kimś, kto zawsze dawał innym tyle od siebie i mówił „tak”, pozostaje puste „nie” – napisał na swoim Instagramie Marek Serdiukow.

Reżyser wspomniał także o wnuczce Nadii, która była oczkiem w głowie swojego dziadka. Witold Paszt spędzał bardzo dużo czasu z dziewczynką, a Marek Serdiukow nie ukrywa, że ciężko było przekazać jej wiadomość o odejściu muzyka.

-Od rana cichy głosik woła dziadka i podsuwa telefon, żeby do niego zadzwonić. Więc tłumaczę jej, że… Śpi spokojnie. W lepszym miejscu. Z Babcią Martą. I w końcu może ją przytulać i całować. A nam od dzisiaj pozostaje jedynie tak bardzo, bardzo tęsknić i zazdrościć — czytamy na Instagramie Marka Serdiukowa.

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

  1. Uwielbiany dziennikarz po wybudzeniu ze śpiączki przerwał milczenie. Widział porażające rzeczy
  2. Co się dzieje z Witoldem Pasztem? Niepokojący widok na profilu jurora „The Voice Senior”
  3. Tomasz Karolak pokazał swojego syna. Internauci nie mogli uwierzyć w to, co widzą: „Klon”

Tagi: witold paszt