Zazwyczaj żony popularnych osobistości robią karierę na plecach męża. Chwalą się w mediach społecznościowych wyjazdami, drogimi ubraniami czy innymi luksusami. Niedawno na salonach pojawiła się nowa partnerka znanego sportowca, która odbiega nieco od typowego standardu polskich celebrytek.
Zazwyczaj żony popularnych osobistości robią karierę na plecach męża. Chwalą się w mediach społecznościowych wyjazdami, drogimi ubraniami czy innymi luksusami. Niedawno na salonach pojawiła się nowa partnerka znanego sportowca, która odbiega nieco od typowego standardu polskich celebrytek.
Kamil Stoch niedawno brawurowo pokonał wszystkich przeciwników podczas Turnieju Czterech Skoczni. Taki wyczyn bez wątpienia zasługiwał na nagrodę sportowca roku 2017, którą otrzymał. Został liderem Wielkiej Skoczni, zdobywając 723 punkty. Kamil, który został okrzyknięty następcą Adama Małysza, zaczął skakać, gdy miał 9 lat. Już jako 12-latek zawojował narciarskim światem, kiedy podczas zawodów Pucharu Świata, z Wielkiej Krokwi skoczył na odległość 128 metrów.
ZOBACZ TEŻ: Makaron i szynka parmeńska. Przepis na zimową sałatkę prosto z Włoch
Żona Stocha odcina się od celebryckiego życia
Do tej pory Stoch nie pojawiał się na ściankach ze swoją partnerką. Jednak podczas rozdania nagród Sportowca Roku, pojawiła się osobiście, by odebrać statuetkę w imieniu męża. Ewa Bilan-Stoch podczas uroczystości nie rzucała się specjalnie w oczy. Przyszła ubrana w skromny ludowy strój z czerwonymi koralami na szyi. Na włosach pojawił się zwykły, prosty warkocz. Nie jesteśmy przyzwyczajeni do takiego obrazu, kiedy myślimy o żonach sławnych sportowców. Jak się okazuje, żona Stocha również ma za sobą sportową karierę. Wiele lat trenowała azjatyckie sztuki walki. Obecnie prowadzi firmę marketingową w Klubie Sportowym Eve-nement w Zakopanem. O dziwo jej pasją nie jest fitness, a znacznie ciekawsza fotografia. Jak widać, to nie jest kobieta, która zadowoli się bezczynnym wydawaniem pieniędzy męża. Jak sama twierdzi, nie interesuje jej moda na pojawianie się na ściankach. W ramach tego znacznie bardziej woli wyjść z mężem na randkę.
ZOBACZ TEŻ: Dla ludzi jest „WIADREM SMALCU”. Mimo to, nie chce schudnąć. Dlaczego?
– Wybieram normalne życie wśród lokalnej społeczności. Zamiast bywać na ściankach, wolimy z mężem chodzić na wspólne spacery, randki, spędzać czas ze znajomymi i realizować swoje zainteresowania – wyjaśnia w krótkim wywiadzie dla portalu Party.
Zupełnie inaczej niż żona sławnego piłkarza Anna Lewandowska.
źródło: pudelek.pl
