Wyszukaj w serwisie
styl życia programy dzieje się z życia wzięte
Lelum.pl > Dzieje się > Coś się dzieje nad Polską! IMGW ogłosiło pilny alert dla kilku województw
Kacper  Jozopowicz
Kacper Jozopowicz 03.11.2025 10:37

Coś się dzieje nad Polską! IMGW ogłosiło pilny alert dla kilku województw

Coś się dzieje nad Polską! IMGW ogłosiło pilny alert dla kilku województw
Fot. Canva

IMGW wydał dziś alerty obejmujące długą listę powiatów na południu kraju. Synoptycy przewidują intensywne zjawiska pogodowe, które miejscami mogą pojawiać się szybciej, niż zdążysz schować parasol. Co będzie się działo?

Gdzie pada najmocniej i do kiedy?

Ostrzeżenia IMGW pierwszego stopnia (to najniższy, „żółty” poziom w trzystopniowej skali) dotyczą dziś m.in. powiatów w woj. dolnośląskim (Wałbrzych i okolice), opolskim (Nysa, Brzeg), śląskim (Bielsko-Biała, Cieszyn, Żywiec) i małopolskim (Nowy Sącz, Tatry, Podhale, Limanowa, Gorlice). Prognozowana suma opadów sięga 30–40 l/m², w Małopolsce nawet 35–45 l/m². Ważność alertów różni się w zależności od regionu: na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie ostrzeżenia wygasają około 10:00, na Śląsku obowiązują od 2:00 do 22:00, a w Małopolsce od 6:00 aż do północy. Brzmi jak długi maraton z parasolem zamiast medalu.

Niespodzianka w środku dnia? „Umiarkowane” przechodzące w „silne”—różnica robi się odczuwalna zwłaszcza na drogach o gorszej nawierzchni. IMGW wprost ostrzega, że przewidywane warunki mogą powodować utrudnienia w ruchu i ryzyko odwołania imprez plenerowych. Jeśli planujesz dojazd w góry albo powrót z długiego weekendu, zarezerwuj sobie margines.

To jednak nie wszystko.

Ulewa w liczbach i w praktyce

Kluczowe fakty na dziś: suma opadów do 45 l/m², długie pasma deszczu i śliskie jezdnie. To nie są cyfry rodem z egzotycznego monsunu, tylko realny scenariusz dla południa Polski. Co łączy 200 mln i 200? Pierwsza liczba to skala kontraktów gwiazd, o których piszemy na co dzień, a druga—złotówki z rachunku za holowanie po poślizgu. Lepiej nie sprawdzać tej różnicy na własnym aucie.

A co dokładnie oznacza „ostrzeżenie 1. stopnia”? Według definicji IMGW to warunki sprzyjające niebezpiecznym zjawiskom, z realnym ryzykiem szkód i zagrożenia zdrowia oraz życia. Czyli: zachowaj ostrożność, śledź komunikaty, ogranicz plener i przygotuj się na opóźnienia.

Co dalej?

Co dalej i na co uważać

Po intensywnych opadach możliwe są lokalne wezbrania na mniejszych ciekach oraz podtopienia w dolinach. Hydrolodzy już sygnalizowali szybkie wzrosty stanów wody na południu, szczególnie tam, gdzie teren sprzyja szybkiemu spływowi wód. Jeśli mieszkasz w zlewni górskiej rzeki, lepiej zawczasu zabezpieczyć posesję, zaparkować wyżej i unikać wjeżdżania w zalane podjazdy — zwłaszcza po zmroku, gdy trudniej ocenić głębokość wody. Mieszkańcy rejonów zagrożonych powinni też śledzić komunikaty służb i mieć pod ręką podstawowe środki bezpieczeństwa, jak latarki czy zapasowe akumulatory do telefonu.

Kierowcy powinni zwiększyć dystans, włączyć światła i uważać na zjawisko aquaplaningu — to moment, gdy opona „płynie” po warstwie wody, tracąc kontakt z asfaltem, co może skutkować utratą panowania nad pojazdem. Warto też unikać gwałtownego hamowania i pamiętać o regularnym sprawdzaniu stanu ogumienia. Organizatorzy wydarzeń plenerowych z kolei powinni przygotować plan awaryjny pod dachem — dziś może okazać się nie tylko wygodą, ale i koniecznością. Warto sprawdzić zabezpieczenia scen, stoisk oraz instalacji elektrycznych, bo nawet krótkie, intensywne załamanie pogody potrafi skomplikować najlepiej przygotowany plan.

Tagi: pogoda Alert IMGW