Jesień w Polsce zaskakuje nagłymi zmianami temperatur. Tym razem zaskoczy pozytywnie. Mapa pogodowa pokazuje niemal wszędzie czarne punkty - co to oznacza?
Silny, porywisty wiatr wchodzi na scenę i nie zamierza zejść po pierwszym akcie. Synoptycy ostrzegają, że w najbliższych godzinach i dniach przez Polskę przewali się wichura z porywami lokalnie przekraczającymi 100 km/h. Będzie deszczowo, momentami nerwowo, a na północy i w górach – naprawdę groźnie. Sprawdziliśmy kulisy: kiedy i gdzie powieje najmocniej oraz jak się przygotować, by uniknąć przykrych „zwrotów akcji”.
IMGW w sobotę (13.09) wydał alert pogodowy dla Mazowsza. W grę wchodzi silny deszcz i burze, lokalnie do 40 mm opadu, porywisty wiatr i utrudnienia na drogach. Komunikat dotyczy m.in. Płocka i okolicznych powiatów. Co dokładnie przewidują synoptycy, w jakich godzinach będzie najgorzej i jak przygotować dom, gdy niebo robi się grafitowe? Oto najważniejsze kulisy.
Co wynika z najnowszych, sezonowych prognoz na zimę 2025/2026? I czego możemy spodziewać się w Polsce? Jak mroźna będzie tegoroczna zima i czy są szanse na białe święta? Na wszystkie te pytania odpowiedzi znajdziesz poniżej.
Telefon zapiszczał jak na planie thrillera? To Alert RCB z 7 września 2025 r. Ostrzeżenie dotyczy ulew i burz z ryzykiem podtopień, a do mieszkańców części Mazowsza, Warmii i Mazur oraz Podlasia poszła krótka, konkretna wiadomość. O co chodzi, które powiaty są na liście i co zrobić, by nie dać się zaskoczyć pogodzie? Sprawdziliśmy treść komunikatu i zalecenia służb.
W piątek RCB rozesłało SMS-y, dziś (sobota, 6 września) przychodzi finał: na mapach front i burze, a zaraz po nich „lawina” wysokiego ciśnienia, o której piszą synoptycy. Brzmi jak pogodowy rollercoaster? Sprawdziliśmy oficjalne alerty i prognozy. A przy okazji – czy weekendowe pikniki i wiece trzeba będzie przenieść pod dach.
Gwałtowna nawałnica w Polsce zamieniła spokojną, deszczową drogę w kinowy thriller: wiatr szarpał latarniami, woda zalewała jezdnię, a kierowcy próbowali utrzymać nerwy na wodzy. W sieci pojawiło się nagranie, które jak w lupie pokazuje skalę żywiołu – bez dat, bez komentarza, za to z adrenaliną, którą czuć po drugiej stronie ekranu. Reszta? Kulisy dopiero wychodzą na jaw.
Gwałtowne burze, które w piątek 5 września przeszły nad Mazowszem, zostawiły po sobie długą listę szkód. Zalane ulice w Siedlcach, połamane drzewa i zniszczone dachy od Ciechanowa po Radom, a do tego setki zgłoszeń do służb. Państwowa Straż Pożarna raportowała wieczorem ponad sto interwencji – i wciąż dojeżdżała do kolejnych zdarzeń. Czy to dopiero przedsmak trudnego pogodowo weekendu?
Gdy telefon zapiszczał jak na premierze hollywoodzkiego thrillera, miliony Polaków dostały ten sam komunikat: Alert RCB i zapowiedź gwałtownej nocy 5/6 września. Burze, porywisty wiatr, miejscami grad — brzmi jak plan zdjęciowy, ale to realny scenariusz na dziś. System ostrzegania SMS zadziałał w 11 województwach, a synoptycy nie mają wątpliwości: emocji nie zabraknie.
Czy dzisiejszy wieczór będzie należał do jednego tytułu, który łączy w sobie akcję, napięcie i nieprzewidywalne zwroty akcji. To film, który kochają widzowie — a teraz po raz kolejny gościnnie zagości na ekranie Polsatu.
Po tygodniach upałów i suszy w Polsce wreszcie nadchodzą zmiany pogodowe. Eksperci prognozują, że pod koniec sierpnia i na początku września w wielu regionach spadnie więcej deszczu – miejscami nawet do 50 mm. Długotrwała susza może wówczas nieco odpuścić, a rzeki i gleba odetchną po tygodniach bez opadów.
Nadchodzi czterodniowy rollercoaster temperatur. Prognoza pogody dla Polski na 15-18 sierpnia 2025 zapowiada jeszcze jeden podmuch gorąca , po którym w weekend wkroczy front z przelotnymi opadami i spadkiem temperatur nawet o 8-10 stopni.
Fala gorąca w końcu dotarła do Polski i rozlała się szeroko – IMGW uruchomił pomarańczowe alerty (2. stopień) dla znacznej części zachodu i południa kraju. Termometry pokażą 30–34°C, a w najcieplejszych miejscach nawet więcej. Gorący scenariusz potrwa co najmniej do piątku wieczorem, a meteorolodzy nie wykluczają, że w przyszłym tygodniu czeka nas drugi akt tej opery lata.
Niedzielny spacer? Lepiej pod dachem. Alert RCB ostrzega dziś, 10 sierpnia, przed lokalnymi burzami z gradem i silnym wiatrem – najpierw wiadomości SMS trafiły do części Małopolski, a chwilę później objęły całe Podkarpacie. Treść komunikatu jest prosta i dobitna: “Zabezpiecz rzeczy, które może porwać wiatr”.
Pola na Żuławach od kilku dni dosłownie toną, a wąski pas ziemi oddzielający rzekę Dzierzgoń od gospodarstw nie wytrzymał naporu wody. Wyrwa - dziś już dwukrotnie poszerzona - ściągnęła pod Święty Gaj strażaków, wojsko i urzędników, ale także drony, amfibie i telewizyjne kamery. Ile jeszcze wytrzyma krajowa prowizorka przeciwpowodziowa?
RCB właśnie rozesłało ostrzegawcze SMS-y: dziś, 31 lipca, przez dużą część kraju przetoczą się gwałtowne burze z ulewą do 30 mm i wiatrem dochodzącym do 65 km/h. Synoptycy dorzucają możliwość drobnego gradu, a strażacy stawiają dodatkowe obsady. Które województwa dostaną najbardziej w kość? I czy wakacyjny grill rzeczywiście jest jeszcze dobrym pomysłem? Oto pogodowy thriller zza kulis.
Niepokojące komunikaty zaczęły pojawiać się w telefonach mieszkańców niemal całej Polski. Choć lato wciąż trwa, pogoda zdecydowanie odbiega od wakacyjnego ideału. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa oraz IMGW ostrzegają przed poważnym zagrożeniem. Nie chodzi wyłącznie o deszcz.
To nie są już tylko prognozy — Rządowe Centrum Bezpieczeństwa rozsyła pilne alerty, a IMGW ostrzega przed wyjątkowo groźną pogodą. Sytuacja rozwija się z godziny na godzinę. Polacy, którzy przebywają w zagrożonych regionach, otrzymują SMS-y z dramatyczną treścią. Nadciągają intensywne opady, a eksperci nie mają złudzeń: trzeba przygotować się na najgorsze.
Dziś Polska znajduje się w samym sercu gwałtownych zjawisk atmosferycznych, które już teraz dają się we znaki mieszkańcom wielu regionów. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał pilne ostrzeżenia, w tym najwyższego stopnia, a służby kryzysowe są w pełnej gotowości. Co się dzieje i dlaczego sytuacja jest tak poważna?
Pogoda w ostatnim czasie nie rozpieszcza, a Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał kolejne ostrzeżenie. Pogoda załamie się w kilku rejonach.
Coś niepokojącego dzieje się z pogodą. W środku wakacji synoptycy biją na alarm — nad Polskę nadciąga gwałtowne załamanie pogody. Sprawdź, co może wydarzyć się jeszcze dziś. IMGW opublikowało pilne ostrzeżenie!
Groźne trzęsienia ziemi nawiedziły okolice Kamczatki. Wstrząsy były na tyle silne, że wydano pilne ostrzeżenia przed tsunami – zagrożone są nie tylko rosyjskie wybrzeża, ale i egzotyczny raj w Stanach Zjednoczonych - Hawaje.
Nad Polskę nadciąga prawdziwa mieszanka pogodowych zagrożeń. Z jednej strony gorące, upalne powietrze znad zachodu, z drugiej – groźne burze z ulewami i wiatrem. Synoptycy nie mają złudzeń: niedziela nie będzie spokojna. IMGW wydał aż dwa rodzaje alertów dla mieszkańców sześciu województw. Miejscami zrobi się niebezpiecznie.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał kolejne ostrzeżenia meteorologiczne. Nad Polskę nadciągają intensywne opady deszczu i groźne burze. Miejscami może spaść nawet 60 litrów wody na metr kwadratowy! To oznacza nie tylko ryzyko podtopień, ale także utrudnienia na drogach i niebezpieczne warunki atmosferyczne. W tych częściach Polski będzie najgorzej.
Mieszkańcy północno-zachodniej części kraju powinni dziś zachować szczególną ostrożność. Synoptycy przewidują niebezpieczne zjawiska pogodowe, w tym silne burze, ulewne deszcze i gradobicia. Taka aura może skutkować zalaniami, problemami komunikacyjnymi i poważnym pogorszeniem samopoczucia.
Dziś o godzinie 15:38 telefony tysięcy mieszkańców zadrżały w jednym czasie. Alert Rządowego Centrum Bezpieczeństwa rozesłany do połowy kraju wywołał poruszenie. Jego treść nie pozostawia złudzeń — zbliża się niebezpieczne zjawisko, które może sparaliżować wiele regionów. Służby są już w pełnej gotowości. Czy Polska jest przygotowana na to, co nadchodzi?
Wciąż rośnie liczba ofiar i zaginionych. Teksas zmaga się z jedną z najtragiczniejszych powodzi ostatnich lat, a służby ratunkowe pracują bez wytchnienia. Szczególnie dramatyczna sytuacja panuje w rejonie obozu letniego Camp Mystic, gdzie woda zaskoczyła setki osób śpiących w domkach nad rzeką.
W poniedziałek, 7 lipca, Rządowe Centrum Bezpieczeństwa uruchomiło system alertów SMS, ostrzegając mieszkańców kilku regionów Polski przed wyjątkowo niebezpieczną pogodą. Przewidywane są intensywne burze, ulewne opady oraz silne podmuchy wiatru. Eksperci apelują o zachowanie szczególnej ostrożności i przygotowanie się na możliwe przerwy w dostawach prądu oraz lokalne podtopienia.