Ostatnie ulewy i silny wiatr odpuściły, ale to nie koniec pogodowych emocji. W nocy z piątku na sobotę w wielu miejscach kraju pojawią się gęste mgły, miejscami ograniczające widoczność do ok. 200 metrów. Sprawdziliśmy, czego spodziewać się 1 i 2 listopada, zwłaszcza jeśli planujesz wybrać się na cmentarz.
Wielu Polaków przygotowuje się do obchodów Wszystkich Świętych, planując wizyty na cmentarzach i chwile zadumy przy grobach bliskich. W tym roku warunki atmosferyczne będą miały duży wpływ na przebieg tych uroczystości. Sprawdzamy, jaka będzie pogoda i jakie znaczenie ma to dla uczestników tego szczególnego czasu pamięci.
Huragan Melissa zmienił rajską Jamajkę w miejsce próby charakterów, a Aleksandra Żebrowska – razem z rodziną uwięziona na wyspie – opisała, co widzi po przejściu żywiołu. Jej słowa o sąsiadach, którzy dzielą się wszystkim, choć sami niewiele mają, to nie jest kolejny wakacyjny post. To relacja na żywo z miejsca, gdzie wiatr nie tylko zrywa dachy, ale i odsłania to, co w ludziach najlepsze.
Dla poszczególnych powiatów wydano alerty RCB związane z niebezpieczeństwem wynikającym z silnego wiatru. Mieszkańcy otrzymali konkretne wytyczne.
Jesienią pogoda w Polsce nie rozpieszcza, a niektóre regiony muszą mierzyć się ze szczególnymi utrudnieniami. IMGW właśnie wydało pilny komunikat.
Jamajka trzyma oddech, a huragan Melissa – najsilniejszy w historii wyspy – już ostrzy „kły”. Wiatr do 280 km/h, potężna fala sztormowa i deszcze, które mogą zamienić stoki w wodospady. Zanim żywioł dotknął lądu, zginęły trzy osoby. Premier apeluje o ewakuację, ale wielu wciąż liczy, że „jakoś to będzie”. Dziś (28 października 2025) sprawdzamy fakty i kulisy.
Krzysztof Jackowski ponownie zabrał głos – tym razem w kontekście Wszystkich Świętych. Wielu Polaków czekało na to wieści.
Choć do bardzo ważnej okoliczności, jaką jest Wszystkich Świętych, zostało już kilka dni, pogoda w Polsce nadal zaskakuje – jednego dnia odczujemy chłód i deszcz, drugiego nagle zrobi się cieplej. A jaka aura będzie czekać na nas 1 i 2 listopada? Sprawdźmy razem, zanim wyruszysz na cmentarz ze zniczem.
Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda zwyczajnie, ale coś w tym roku nie pasuje do listopadowego schematu. Zamiast chłodu i szarówki – zapowiedź zaskakującej zmiany, o której mówi się coraz głośniej. Dla jednych to dobra wiadomość, dla innych – sygnał, że ten sezon może jeszcze niejednym zaskoczyć.
Słońce jeszcze błyska na stories, ale meteorologiczny backstage mówi co innego. Przed nami gwałtowne zmiany pogody: spadek temperatur, solidne opady i pierwsze zapowiedzi białego puchu w górach. IMGW ostrzega, że środa (22.10) przyniesie zwrot akcji, a piątek (24.10) dołoży chłód i kapryśne niebo. Kto liczył na złotą jesień do końca miesiąca, ten może się rozczarować – choć finisz tygodnia ma przynieść poprawę.
Druga połowa października i początek listopada przyniosą gwałtowną zmianę nastroju: z ciepłego babiego lata wejdziemy w pierwsze powiewy zimy, z przymrozkami, porywistym wiatrem i szansą na pierwszy śnieg. Szczegóły poniżej.
Najnowsza prognoza na Wszystkich Świętych może zaskoczyć niejednego. Synoptycy mówią o zmianach, których mało kto się spodziewał — i które mogą wpłynąć na plany odwiedzających cmentarze. Czy to zapowiedź spokojnego dnia, czy raczej atmosferycznej niespodzianki? Eksperci nie mają wątpliwości: aura znów pokaże swoje kapryśne oblicze. Sprawdzamy, co mówią prognozy i kiedy warto przygotować się na zwrot sytuacji.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia. Wiadomo, które regiony kraju obowiązuje. Co czeka na nas w najbliższych godzinach?
Polacy zdążyli odczuć już jesienną aurę, a wielkimi krokami zbliża się zima. Okazuje się, że śnieg spadnie już w poniedziałek, 13 października. IMGW przekazało, które rejony mogą spodziewać się zimowej pogody.
„Pogoda na Wszystkich Świętych” to fraza, którą Polacy wpisują w wyszukiwarkę szybciej niż „znicze w promocji”. I wygląda na to, że 1 listopada 2025 r. obejdzie się bez zimowego dreszczu – modele wskazują temperatury w okolicach 8–12°C i brak spektakularnego ataku śniegu. Deszcz? Możliwy. Wiatr? Też. Ale to raczej jesienny standard niż pogodowy thriller.
Jaka pogoda czeka nas w najbliższych tygodniach? W których regionach Europy będą najmocniejsze podmuchy wiatru, a gdzie suma opadów przeskoczy normę? Synoptycy przekazali, jaka pogoda czeka nas jesienią.
Choć październik rozpoczął się zaledwie kilka dni temu, w tym czasie zdążyliśmy doświadczyć już wyraźnego ochłodzenia, a nawet lokalnych przymrozków. A kiedy możemy spodziewać się opadów śniegu? Zdaniem meteorologów, te mogą nastąpić już niedługo.
Jesienna aura rozgościła się już w pełni. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia dla jednego z województw - dotyczy ono silnego wiatru. Wiadomo, które regiony Polski są narażone na jego porywistość. Mało tego - nad Bałtykiem można spodziewać się sztormu.
Niepokojące doniesienia napływają z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Synoptycy wydali pilne ostrzeżenia dla części kraju. Choć jesień dopiero się rozkręca, pogoda już daje się we znaki – a mieszkańcy północy i południa Polski mają powody do niepokoju.
Jaka będzie zima 2025/2026? IMGW wydało nowy komunikat na temat warunków pogodowych w Polsce. Nie zapowiada się najkorzystniej, zwłaszcza dla miłośników zimowych sportów.
Za nami wyjątkowo kapryśny początek jesieni. Wrzesień 2025 zaskoczył nie tylko niskimi temperaturami, ale też nieprzyjemną aurą, która bardziej przypominała przełom października i listopada niż wczesną jesień. Ulewne deszcze, zimne noce i ponure poranki towarzyszyły nam niemal codziennie. Meteorolodzy wskazali termin, kiedy do Polski ma powrócić długo wyczekiwane ciepło. Prognozy długoterminowe dają nadzieję na złotą jesień, choć, jak zawsze w naszym klimacie, z pewnymi zastrzeżeniami.
Arktyczne powietrze wchodzi do gry i robi to bez pardonu. Jeszcze wczoraj złota jesień, dziś — biały puch i mróz na szczytach. „Pierwszy atak zimy” nie jest już metaforą z prognozy, tylko realnym obrazkiem z Kasprowego. Gdzie przybędzie śniegu, jakich temperatur się spodziewać i kto powinien odpuścić górskie plany? Mamy konkrety i kulisy.
Pogoda na poniedziałek 29.09 zapowiada się nieciekawie. Ten dzień przyniesie jesienny miks chmur i chłodu, a wieczorem krótki epizod z deszczem. Po dość pogodnym przedpołudniu, od popołudnia zachmurzenie zacznie rosnąć. Przelotne opady spodziewane są głównie między 18:00 a 20:00, potem znów przewaga chmur bez opadów. Co jeszcze?
Chłód wcale nie poczeka do listopada. Według najnowszych analiz meteorologów w ostatnich dniach września i na początku października rozpędzi się wczesna fala ochłodzenia, a mróz da o sobie znać nie tylko na szczytach. Co nas czeka?
Po gorącym wrześniu przyszło otrzeźwienie – i to solidne. Synoptycy zapowiadają, że obecna fala chłodu nie jest finałem, a dopiero wstępem do większego „szoku termicznego”. W najbliższych dniach temperatury w wielu regionach nie przekroczą w dzień 10–12°C, a nocami wrócą przymrozki. Zjawisku towarzyszyć ma porywisty wiatr i poczucie, że jesień w tym roku nie żartuje.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW-PIB) opublikował długoterminową prognozę na październik. Obraz jest dość kojący: temperatura najczęściej w pobliżu normy lub nieco powyżej, a opady przeważnie w normie. Jednocześnie służby przypominają, że ostrzeżenia są wydawane krótkoterminowo (godziny–dni) i należy je śledzić na bieżąco.
Krzysztof Jackowski zapowiada nadchodzący sezon jako prawdziwy rollercoaster. Najpierw łagodny początek, potem nagła, intensywna zmiana, a na końcu szybkie odpuszczenie. Wizjoner z Człuchowa dodaje do tego kilka nieoczekiwanych elementów i ostrzega, że plany wielu osób mogą wymagać korekty. Brzmi jak scenariusz filmowy? Według niego to realistyczny obraz nadchodzących wydarzeń.
Gorący weekend jak z lipca, a tu wrzesień na zegarze. Synoptycy zapowiadają nawet 30 stopni w cieniu, a potem… szybkie tąpnięcie temperatury. To ten scenariusz, w którym w sobotę szukamy ostatnich kostek lodu w zamrażarce, a we wtorek wyciągamy z szafy jesienny płaszcz. Co warto o tym wiedzieć?