Emerytka poślubiła 38-letniego Egipcjanina, po czym... wyrzuciła go z domu. Wstrząsające wyznanie
W mediach nie brak najróżniejszych historii miłosnych. Bywają piękne i romantyczne, ale i takie mniej kolorowe. W 2019 roku uczucie wybuchło między 83-latką i znacznie młodszym od niej Egipcjaninem. Ich sielanka nie trwała jednak zbyt długo, ponieważ w lipcu kobieta ogłosiła, że wyrzuciła męża z domu. Teraz on sam zdecydował się zabrać głos.
Emerytka zakochała się z znacznie młodszym mężczyźnie
83-letnia Iris poznała 38-letniego Egipcjanina. Między nimi szybko pojawiło się gorące uczucie, a przystojnemu mężczyźnie wystarczyły zaledwie dwa tygodnie, by się oświadczyć. Emerytka była pod takim wrażeniem, że w listopadzie 2020 roku byli już małżeństwem. W 2020 roku Iris wystąpiła w brytyjskiej telewizji, gdzie nie szczędziła szczegółów ich pierwszej wspólnej nocy jaką spędzili, gdy odwiedziła go w Egipcie, porównując ją do „ujeżdżania konia”.
Ich związek nie przetrwał jednak próby czasu, powiem już w lipcu kobieta wyrzuciła znacznie młodszego męża z domu.
Emerytka wyrzuciła znacznie młodszego męża z domu
Emerytka nie szczędziła szczegółów swojego rozstania z mężem, którego wyrzuciła ze swojego domu w Wielkiej Brytanii. Kobieta wyznała „Daily Mail”, że nie mogła już znieść małomówności i lenistwa 38-latka. Mohamed miał także nie chcieć pomagać w domowych obowiązkach, ani nawet dokładać się do wspólnego budżetu, choć pracował w miejscowym Tesco jako ochroniarz. Mężczyzna miał ponadto wyręczać się nią i być hipochondrykiem.
Gdy Iris postanowiła rozstać się z mężem, ten miał być załamany. Jej zdaniem powodem ich małżeństwa z jego strony była możliwość legalnego pobytu w Wielkiej Brytanii. Kobieta ujawniła, że choć początki ich związku były obiecujące, ostatecznie zorientowała się, że ich nie ma on szans na powodzenie. Jak dodała, jej prawdziwą miłością był jej pierwszy mąż, z którym spędziła 30 lat.
On już nie żyje, ale byłby przerażony tym wszystkim.
38-letni mąż emerytki odniósł się do sprawy
Do sprawy rozstania z emerytką odniósł się także sam Mohamed. We wpisie na Facebooku towarzyszącemu jego zdjęciu z cytatem z piosenki Glorii Graynon „I Will Survive” napisał:
Na początku bałem się, byłem przerażony. Ciągle myślałem, że nigdy nie będę mógł żyć bez ciebie u mego boku. Ale potem spędziłem tyle nocy, myśląc o tym, jak bardzo mnie skrzywdziłaś. I stałem się silny. Nauczyłem się, jak sobie radzić – zacytował jego słowa portal „Fakt”.
Po ślubie Egipcjanin otrzymał zgodę na 2-letni pobyt w Wielkiej Brytanii. Po rozwodzie może być zmuszony do powrotu do kraju.
Źródło: Fakt, Daily Mail
