Lelum.pl

fot. instagram.com/limhengswee

Kot zniknął z domu i pokonał 2 tysiące kilometrów. Po 5 latach stało się niezwykłe

18 Maja 2020

Autor tekstu:

Paulina Rakowska

Kot pewnego dnia wyszedł na spacer, tak jak to robił niemalże codziennie. Tym razem jednak nie wrócił, a po długich poszukiwaniach właściciel stracił nadzieję na to, że jego pupil jeszcze żyje. Któregoś dnia mężczyzna otrzymał jednak zaskakujący telefon. Zwierzak odnalazł się ponad 2 tys. kilometrów od swojego miejsca zamieszkania.

Kot pewnego dnia wyszedł na spacer, tak jak to robił niemalże codziennie. Tym razem jednak nie wrócił, a po długich poszukiwaniach właściciel stracił nadzieję na to, że jego pupil jeszcze żyje. Któregoś dnia mężczyzna otrzymał jednak zaskakujący telefon. Zwierzak odnalazł się ponad 2 tys. kilometrów od swojego miejsca zamieszkania.

Viktor Usov myślał, że już nigdy nie zobaczy swojego ukochanego kota, Sashy. Ten jednak pozytywnie go zaskoczył. Po długiej rozłące szczęśliwie wrócił do właściciela.

Kot odnalazł się po długiej rozłące

Właściciel kota, Viktor Usov, zamieszkujący Portland w północno-zachodniej części Stanów Zjednoczonych, podejrzewał, że ktoś mógł po prostu potrącić jego pupila. Jest to niestety dość częsta przyczyna śmierci chadzających własnymi ścieżkami kotów. Stracił już nadzieję, że jeszcze kiedykolwiek go zobaczy, gdy pewnego dnia otrzymał niespodziewany telefon.

Pracownicy Santa Fe Animal Services z oddalonej o ponad 2 tys. kilometrów miejscowości Santa Fe w Nowym Meksyku na południu USA poinformowali, że znaleźli jego ulubieńca. Było to możliwe dzięki wczepionemu pod skórę mikroczipowi. Mężczyzna nie posiadał się ze zdumienia.

  1. Skandaliczne zachowanie turystów w Gdyni. Sposób, w jaki traktują małe foki woła o pomstę do nieba
  2. Nietrzeźwy mężczyzna wszedł do wybiegu dla niedźwiedzi. Próbował zaatakować zwierzę?
  3. Czy kary za znęcanie się nad zwierzętami powinny być surowsze?

Kot pokonał ponad 2 tys. kilometrów

Ani funkcjonariusze placówki, ani właściciel Sashy nie mieli pojęcia, jakim cudem kot zdołał pokonać tak długą trasę. Zwierzę zostało odnalezione przypadkiem, gdy jeden z pracowników Santa Fe Animal Services zaopiekował się nim, mając go za bezdomnego. Z czasem okazało się, że kot ma mikroczipa.

Z racji, że sam Usov nie miał możliwości odebrania pupila, malucha odesłano samolotem. Właściciel na pewno nie posiadał się z radości, gdy odzyskał starego przyjaciela. Ten kot z całą pewnością chadzał własnymi ścieżkami. Inną ciekawą historią jest opowieść o psie, który jeździł autobusem. Sam. Zaskoczeni?

ZOBACZ ZDJĘCIA:

test

Koty to niezależne i uparte zwierzęta.

kot

Tylko niewiele z nich to domatorzy. Zazwyczaj preferują długie, samotne spacery po okolicy.

kotka

Kot Usova tym razem zdecydował, że wybierze się w nieco dalszą podróż. Całę szczęście, że się odnalazł.

ZOBACZ TEŻ:

  1. Pies zobaczył swoją panią po dwóch latach rozłąki. Nagranie porusza do łez
  2. Suczka „poprosiła” ratowników o uratowanie jej szczeniaków. Gest psa wzrusza do łez
  3. Owczarek niemiecki ma niezwykłego przyjaciela. Na widok uroczej dwójki ludziom odbiera mowę
  4. Wstrząsające odkrycie w Katowicach. Zwierzętom groziło straszne niebezpieczeństwo

źródło: buzz.gazeta.pl

Tagi:

Podobne artykuły

Zwierzęta

Ogromne niebezpieczeństwo zbliża się do Polski? Policja apeluje: „może być niebezpieczne dla społeczeństwa”
Czytaj więcej >

Zwierzęta

Widzisz kota na zdjęciu? 4 obrazki podbijają sieć, ludzie głowią się nad odpowiedzią
Czytaj więcej >

Zwierzęta

Znajdziesz kota na zdjęciu? 95% osób nawet nie podejmuje się zadania
Czytaj więcej >

Zwierzęta

Na zdjęciu ukryty jest kot. Aż 90% osób nie jest w stanie go znaleźć w mniej niż 30 sekund
Czytaj więcej >

Zwierzęta

Na zdjęciu znajduje się pies. 98% osób poddaje się po 10 minutach szukania
Czytaj więcej >

Zwierzęta

Na zdjęciu wśród owiec ukrył się pies. Tylko 5% osób radzi sobie z zagadką i odnajduje zwierzę
Czytaj więcej >
Paulina Rakowska

Redaktorka portalu Lelum.pl. Absolwentka filologii polskiej na Uniwersytecie Warszawskim. Miłośniczka wszelakich podróży, kuchni włoskiej, kryminałów i astronomii. W wolnych chwilach z niecierpliwością planuje kolejne wyjazdy.

Chcesz się ze mną skontaktować?

Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: [email protected]